Kąpiel w kuchni
Dzięki niej sernik po upieczeniu nie opadnie, a czekolada po rozpuszczeniu nie rozwarstwi się. Kąpiel wodna jest jednym z prostych trików kuchennych. Służy też utrzymywaniu temperatury dań, bez przypalenia!
Kąpiel wodna to jeden z trików kuchennych, które poleca Justyna Dragan, autorka bloga "Nastoletnie wypiekanie" oraz książki "Nastoletnie wypiekanie. Pyszne i fit". W kąpieli wodnej można piec ciasta, np. sernik. Dzięki temu, jak przekonuje miłośniczka gotowania, ciasto pozostanie równe - nie wyrośnie, ani nie opadnie. Będzie też wilgotne oraz kremowe.
- Tortownicę, w której będzie pieczony sernik, należy szczelnie, jeszcze przed wlaniem masy serowej (ewentualnie już ze spodem naszego sernika), owinąć z zewnątrz folią aluminiową. Po wlaniu masy serowej trzeba włożyć tortownicę do większej blaszki, którą wypełniamy wrzątkiem, tak, by tortownica z serem była do połowy zanurzona. Następnie należy włożyć do piekarnika i piec zgodnie z zaleceniami w przepisie - opisuje.
Innym sposobem na wykorzystanie kąpieli wodnej jest rozpuszczenie w niej czekolady. W tym celu tym razem do małego garnka wlewamy odrobinę wody i podgrzewamy ją do zagotowania. Czekoladę zaś łamiemy na kawałki, wrzucamy do metalowej lub szklanej miski o średnicy większej niż średnica garnuszka.
- Miskę należy umieścić na garnuszku, tak, by wrzątek jej nie dotykał. Podgrzewać na najmniejszym ogniu. Po kilku minutach, gdy widać, że czekolada jest już prawie płynna, wymieszać, by ładnie się rozpuściła - instruuje Dragan.
Autorka zaleca jak najrzadsze mieszanie czekolady, by uniknąć jej rozwarstwienia.
- Dobrze jest również podważyć miseczkę, np. drewnianą łyżką, by para miała gdzie się wydobywać, co również zmniejszy ryzyko zwarzenia. Gdy czekolada jest już płynna, zdjąć ją z ognia i zostawić do przestudzenia - kwituje.
Co ciekawe, kąpiel wodna jest też sposobem na to, by utrzymać wcześniej przygotowane danie w odpowiedniej temperaturze.
A gdyby tak poniekąd połączyć oba przepisy i zrobić sernik - jednak bez pieczenia go w kąpieli wodnej, ale z wykorzystaniem rozpuszczonej czekolady? To proste! Do rozpuszczającej się czekolady wrzucamy kostkę sera białego i miksujemy na gładki krem. Gdy masa lekko przestygnie wylewamy ją do salaterek albo do foremek z ciasta kruchego. Następnie wierzch ozdabiamy owocami, np. borówkami. Tak przygotowane serniczki wkładamy do lodówki. Po godzinie powinny być gotowe do konsumpcji!
