Kontrowersyjny przepis polskiego kucharza na wielkanocny żurek
Nikt nie wyobraża sobie najdłuższego i najważniejszego w roku śniadania, a mowa o śniadaniu wielkanocnym - bez pysznego żurku. Ten z kolei powinien być przygotowany na dobrym zakwasie, co gwarantuje jego niepowtarzalny smak. Znany polski kucharz Tomasz Strzelczyk na kilka dnia przed świętami Wielkiej Nocy postanowił włożyć kij w mrowisko i pokazał swój autorski przepis na żur bez zakwasu. Profanacja czy geniusz lubianego mistrza sztuki kulinarnej?
Żur bez zakwasu - żur nad żury?
Podstawą smacznego i esencjonalnego żurku jest zakwas, który w przypadku tej zupy powinien być zrobiony z mąki żytniej, choć można również wymieszać ją z mąką pszenną. Ponadto bazą żurku jest również wędzonka, która nadaje mu charakterystycznego, wyrazistego smaku.
Tomasz Strzelczyk, znany i lubiany kucharz, który na swoim kanale na YouTube zgromadził ponad milion subskrybentów, od lat dzieli się z internautami prostymi przepisami na wiele smacznych potraw. Jak sam często powtarza w swoich materiałach wideo - przepisy na wyśmienite dania powinny być sprawdzone, proste i szybkie. I to właśnie dzięki takiemu podejściu do gotowania Tomasz Strzelczyk zyskał sobie ogromną grupę fanów, którzy regularnie śledzą jego kulinarne poczynania w internecie.
Ostatnia publikacja wideo na kanale Tomasza Strzelczyka wywołała w komentarzach pod filmem niemałe poruszenie, a wszystko z uwagi na niecodzienny i kontrowersyjny przepis na żur bez tradycyjnego zakwasu.
I choć niektórzy internauci określali taki żurek "breją", to zdecydowana większość komentujących pozytywnie odniosła się do śmiałego pomysł Tomasza Strzelczyka. Okazało się nawet, że niektórzy internauci bardzo często jadają żur właśnie w takim wydaniu, jaki zaprezentował kucharz.
Taką zupkę jadłem u rodziny na wsi początek lat 60. i była bardzo dobra. I potem dość często była robiona w moim domu teraz robię ją od czasu do czasu
Na czym polega wyjątkowość żurku z przepisu Tomasza Strzelczyka? Na zastąpieniu zakwasu kwaśnym mlekiem, co dla wielu ortodoksyjnych smakoszy tej zupy może wzbudzać mieszane uczucie. Jednak jak podkreśla Tomasz Strzelczyk - żurek w takim wydaniu smakuje lepiej niż tradycyjny. I dodaje - to jest żur nad żury.
Jak zrobić żurek bez zakwasu?
Składniki:
- litr kwaśnego mleka
- 4/5 łyżek kwaśnej śmietany
- włoszczyzna
- jedna duża cebula
- dwa pętka białej kiełbasy
- 150g wędzonych żeberek
- surowa kość
- 150g wędzonego boczku
- cztery ziemniaki
- trzy łyżki majeranku
- jedna duża łyżka mąki żytniej
- jedno jajko do podania
- sól, pieprz do smaku
- natka pietruszki
Do garnka włożyć kość (może być surowe żeberko), dwie białe kiełbaski, wędzone żeberko i wędzony boczek. Całość należy zalać wodą i zacząć gotować. Marchew, seler, por i pietruszkę kroimy na większe kawałki, cebulę kroimy na pół i podpiekamy na palniku. Tak przygotowana włoszczyzna ląduje w garnku z mięsem. Po trzydziestu minutach z garnka wyjmujemy białą kiełbasę i dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Do naczynia wlewamy kwaśne mleko, cztery łyżki śmietany, jedną łyżkę żytniej mąki, jedną łyżkę tartego chrzanu i odrobinę soli i pieprzu. Całość miksujemy na gładką masę, by pozbyć się grudek.
Gdy ziemniaki są już miękkie, wyjmujemy z garnka warzywa i mięsiwo, ale zostawiamy w nim kartofle. Mieszając zawartość garnka powoli wlewamy do niego zmiksowaną miksturę z kwaśnego mleka i gotujemy na bardzo małym ogniu. Ugotowane i wyjęte wcześniej warzywa i mięso kroimy w mniejsze kawałki i ponownie dodajemy do garnka. Wsypujemy majeranek i szczyptę soli. Na koniec zupę okraszamy posiekaną natką pietruszki. Smacznego!