Nie potrzebujesz tarki, żeby je zrobić. Błyskawiczne placki ziemniaczane
Placki ziemniaczane to nieśmiertelny klasyk. Uwielbiamy je za smak i chrupkość. Spieramy się, czy lepsze ze śmietaną czy posypane cukrem. Jednak kiedy przychodzi do ich przygotowania... często mówimy "pas". Placki kojarzą nam się z mnóstwem zachodu - trzeba obrać ziemniaki, potem je zetrzeć. No właśnie, a gdyby tak pominąć ten etap? Mamy przepis na placki ziemniaczane, do których nie trzeba trzeć ziemniaków.
Jak to możliwe? Myślicie, że pokroimy je w plasterki i wrzucimy na patelnię? Nic bardziej mylnego. Ziemniaki do naszych placków... rozdrobnimy w blenderze. Prościej już się nie da.
Przepis na placki ziemniaczane znamy wszyscy, prawda? W razie potrzeby, przypominamy:
- 1 kg ziemniaków o wysokiej zawartości skrobi
- 1 duża cebula
- 3-4 łyżki mąki
- 1 jajko
- sól,
- pieprz
- olej do smażenia
A jak je przygotować? Banalnie prosto.
- Ziemniaki obieramy, myjemy, kroimy np. na połówki albo ćwiartki.
- Obieramy cebulę, również kroimy.
- Wrzucamy do blendera kielichowego.
- Dodajemy mąkę, jajko, sól, pieprz i jeszcze raz blendujemy.
- Smażymy na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron.
- Gwarantujemy, że będą pyszne i chrupiące!
Czytaj też: