Obowiązkowy dodatek do fasolki. Podkręci smak, uchroni przed rewolucją w żołądku
Szukasz pomysłu na danie jednogarnkowe, które można w prosty sposób modyfikować w zależności od swoich preferencji smakowych i dietetycznych? Fasolka po bretońsku to strzał w dziesiątkę. Choć nazwa może być myląca w kwestii pochodzenia potrawy, jej przygotowanie nie sprawi problemu nawet początkującemu szefowi kuchni. Sprawdź, jak gotować fasolę, żeby nie była twarda i jakich przypraw do fasolki po bretońsku nie można pominąć.
Spis treści:
Skąd pochodzi fasolka po bretońsku?
Biała fasola w sosie pomidorowym przyrządzana w towarzystwie kiełbasy lub boczku to potrawa obecna w polskich książkach kucharskich od wielu lat. Syci, rozgrzewa i smakuje wybornie. Jednak co ma wspólnego z francuskimi kulinariami? Okazuje się, że niewiele, a tego dania próżno szukać w ofertach restauracji w kraju, którego symbolem jest wieża Eiffla.
Zatem skąd wzięła się nazwa "fasolka po bretońsku"? Według jednej z teorii danie miało być inspirowane francuskim specjałem zwanym cassoulet. Można porównać je do bigosu z fasoli i skrawków mięs. Przyjmuje się, że potrawa przybyła do Polski w XIX wieku po wojnach napoleońskich i została zmodyfikowana według upodobań lokalnych kucharzy. Trzeba jednak wspomnieć, że cassoulet jest rarytasem jadanym raczej na południu Francji, a nie na północy, gdzie położona jest Bretania.
Fasola po bretońsku może więc nawiązywać do określenia "à la bretonne", które w języku francuskim odnosi się do potraw przygotowywanych z białej fasoli, uprawianej w okolicach miejscowości Paimpol.
Sprawdź: Grochówka na wędzonym boczku
Jak zrobić fasolkę po bretońsku? Od czego zacząć?
Zrobienie fasoli po bretońsku należy zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem. Choć nie wymaga długiego stania przy kuchence podczas gotowania, wcześniej białą fasolę należy namoczyć. Zaleca się, by spędziła w wodzie 12 godzin, więc warto zająć się tym dzień przed planowanym podaniem potrawy i zostawić fasolę w wodzie na całą noc. Skróci to czas gotowania i sprawi, że będzie bardziej lekkostrawna.
Kolejna ważna kwestia dotyczy tego, kiedy solić fasolę. Przyprawę należy dodawać dopiero pod koniec gotowania. Jeśli wsypiemy ją wcześniej, strączek będzie twardy i niesmaczny.
Przyprawy do fasolki po bretońsku
W wielu potrawach można eksperymentować w kwestii przyprawiania. Fasola po bretońsku też daje nam spore pole manewru. Fani wyrazistych smaków mogą użyć hojnej porcji pieprzu lub urozmaicić danie sproszkowaną papryczką chili. Jednak dodatkiem, którego nie można pominąć, jest majeranek do fasolki po bretońsku.
Przyprawa ułatwia trawienie strączków, dzięki czemu niweluje wzdęcia i gazy, które mogłyby pojawić się po fasolowej uczcie. Jednocześnie pobudza produkcję soków trawiennych i usprawnia perystaltykę jelit, więc włączanie go do jadłospisu jest zalecane zwłaszcza przy posiłkach tłustych i ciężkostrawnych. Z podobnych właściwości słynie kminek, który jest dodawany do fasolki po bretońsku przez wielu kucharzy.
Przepis na fasolkę po bretońsku z kiełbasą
Oto jej najsłynniejsza wersja. Fasolka po bretońsku z kiełbasą jest lubianym i niezwykle sycącym daniem. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by przygotować wegetariański wariant fasolki - wystarczy zrezygnować z mięsnych dodatków.
Lista składników:
- 500 g białej fasoli,
- 400 g kiełbasy,
- 250 g wędzonego boczku,
- 500 ml passaty pomidorowej,
- 4 łyżki przecieru pomidorowego,
- 2 cebule,
- 3-4 ząbki czosnku,
- 1 płaska łyżeczka cukru,
- przyprawy: 2 liście laurowe, 3 ziarna ziela angielskiego, 1 łyżka majeranku, 1 łyżeczka pieprzu, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1 łyżeczka soli.
Jak zrobić fasolkę po bretońsku?
- Fasolę wsyp do garnka, zalej wodą i odstaw na 12 godzin. Po upływie tego czasu, strączki przełóż na sitko i płucz pod bieżącą wodą. Ponownie przesyp je do garnka, zalej litrem zimnej wody i rozpocznij gotowanie na małym ogniu pod przykryciem. Zajmie to około 1,5 godziny. Do naczynia z fasolą dodaj liście laurowe oraz ziele angielskie.
- W tym czasie obierz i posiekaj cebulę oraz czosnek.
- Z boczku odetnij skórę i pokrój w niewielką kostkę. Podsmaż go na patelni, aż do wytopienia tłuszczu i zarumienienia się mięsa. Dodaj pokrojoną w plasterki kiełbasę.
- Po kilku minutach do mięsa dorzuć cebulę. Gdy się zeszkli, dodaj czosnek.
- Zawartość patelni połącz z ugotowaną fasolą i wymieszaj. Dodaj passatę, przecier pomidorowy, cukier, majeranek, paprykę, pieprz i sól. Wymieszaj i gotuj całość na małym ogniu przez 10-12 minut. Gotowe!
Dlaczego warto jeść fasolkę po bretońsku?
Rośliny strączkowe to znakomite źródło białka pochodzenia roślinnego, więc fasola po bretońsku jest pomysłem na wartościowe i treściwe danie w diecie wegetariańskiej i wegańskiej. Nawet jeśli nie rezygnujesz z jedzenia mięsa na co dzień, warto co jakiś czas serwować potrawę w wariancie bez boczku i kiełbasy. W ten sposób "odchudzisz" specjał. Pozostanie sycący, ale znacząco zmniejszy się jego kaloryczność, więc fasolkę po bretońsku będzie można uznać za sprzymierzeńca w odchudzaniu.
Sos pomidorowy, który stanowi nieodzowny element potrawy, to znakomite źródło likopenu. W formie przetworów jest on lepiej przyswajalny niż z surowych pomidorów, które nie zostały poddane żadnej obróbce! Składnik ten działa ochronnie na serce i pomaga zmniejszać ryzyko chorób nowotworowych.
Kto nie powinien jeść fasolki?
Choć ma wiele zalet, istnieją osoby, które powinny unikać jedzenia potraw ze strączkami w roli głównej. Przede wszystkim uważać muszą osoby, które notorycznie borykają się z zaparciami. Nie zaleca się jedzenia ich kobietom w ciąży oraz karmiącym piersią. Należy unikać serwowania fasolki małym dzieciom oraz seniorom.
Polecamy:
