Pasta harissa - pikanteria i zdrowie w jednym
Pasta harissa znalazła się na liście 50. najzdrowszych produktów. Jest to doskonały dodatek do wielu potraw, a ponieważ przygotowuje się ją z ostrych papryczek i czosnku, to również dawka zdrowia.
- Można powiedzieć, że ta pasta z ostrych papryczek ma właśnie swoje pięć minut.
Przepisów na harissę jest wiele i można je urozmaicać według własnego uznania. Jednak to, co pozostaje niezmienne to jej baza - ostre papryczki, czosnek, oliwa z oliwek i przyprawy - wyjaśnia dietetyk Alicia Romano. Smak pasty można wzbogacić dodając do niej np. kolendrę lub kminek. Może stanowić dodatek do sosów, zup kremów, albo zastąpić ketchup.
Ceniona jest nie tylko ze względu na swoje walory smakowe, ale również ze względów zdrowotnych, co zresztą potwierdzają liczne badania. Według ostatnich doniesień naukowców, regularne spożywanie pikantnych potraw może przyczynić się do obniżenia ryzyka zachorowania na raka, choroby niedokrwiennej serca i chorób układu oddechowego.
Jedz pikantne rzeczy 3-7 razy w tygodniu
Na podstawie wieloletnich badań i analiz dostępnych już danych specjaliści wykazali, że ryzyko przedwczesnego zgonu w przypadku osób regularnie spożywających pikantne potrawy (3-7 razy w tygodniu) były o 14 proc. niższe w porównaniu do badanych, którzy sporadycznie sięgali po pikantne potrawy.
Częste spożywanie pikantnych potraw było również związane z niższym ryzykiem zgonu w wyniku raka, choroby niedokrwiennej serca i chorób układu oddechowego. Zawarta w ostrych papryczkach kapsaicyna, która nadaje papryczkom chili ostry smak, rozluźnia też naczynia krwionośne.
