Polacy jedzą je na potęgę. Porównanie Bosackiej daje do myślenia

Wiosna w kuchni sprzyja nowalijkom. Świeże zioła, szczypiorek, rzodkiewka czy sałata mogą stać się świetnym punktem wyjścia do skomponowania lekkiego obiadu. Jednak co podać jako dodatek - ziemniaki czy kaszę? Katarzyna Bosacka postanowiła przyjrzeć się właściwościom tych dwóch obiadowych dodatków.

Katarzyna Bosacka przyjrzała się wartościom odżywczym kaszy i ziemniaków
Katarzyna Bosacka przyjrzała się wartościom odżywczym kaszy i ziemniakówJerzy Dudek/Dzień Dobry TVNEast News

Polska kuchnia szczególnie upodobała sobie ziemniaki oraz kaszę jako popularne dodatki do obiadowych dań. Choć coraz częściej mówi się o konieczności ograniczania węglowodanów w diecie (ziemniaki i kasza są źródłem ich dużej ilości), to zapominamy o tym, jakie doskonałe dopełnienie - nie tylko smakowe - mogą stanowić te smaczne dodatki. Przeciętny Polak w ciągu roku spożywa ok. 100 kg ziemniaków.

Katarzyna Bosacka, która znana jest z poruszania tematów diet i zdrowia, postanowiła przyjrzeć się wartościom odżywczym różnych rodzajów kasz oraz ziemniaków.

Katarzyna Bosacka porównuje kaszę i ziemniaki

Znana dziennikarka postanowiła zbadać temat wyboru obiadowych dodatków. Pod lupę wzięła ziemniaki oraz trzy rodzaje kasz: gryczaną, jaglaną i bulgur.

- Kasza to cenne źródło witamin z grupy B, błonnika, który reguluje prace jelit, kwasu foliowego czy witaminy E. Dodatkowo dostarcza sporo żelaza, cynku, potasu oraz białka - pisze Katarzyna Bosacka.

Za najzdrowszą z kasz uważa się gryczaną, która dodatkowo szczególnie polecana jest osobom, które ze swojej diety wykluczają gluten. Jest bogata m.in. w białka, zdrowe tłuszcze oraz kwas foliowy. Kasza jaglana również charakteryzuje się dużą ilością białka (10,5 g na 100 g), wysoką ilością witamin z grupy B; fosforu czy manganu, jest również lekkostrawna.

- Kasza bulgur powstaje z pszenicy durum, czyli tak naprawdę jest...makaronem; zawiera sporo błonnika, potasu, fosforu i magnezu; jest także źródłem żelaza i kwasu foliowego, więc jej spożywanie może wspomagać leczenie anemii - pisze Katarzyna Bosacka.

A co z ziemniakami? Czy rzeczywiście są naszym wrogiem w walce z nadprogramowymi kilogramami? - Są niskokaloryczne - 100 g ugotowanych ziemniaków to niecałe 80 kcal. Zawierają dużo białka i błonnika, a na dodatek są źródłem witaminy C, a także witamin z grupy B, które korzystnie wpływają na metabolizm, układ pokarmowy i nerwowy - pisze dziennikarka.

Nowalijki z młodymi ziemniakami to świetny pomysł na wiosenny obiad
Nowalijki z młodymi ziemniakami to świetny pomysł na wiosenny obiad123RF/PICSEL

Któż nie doceni smaku młodych ziemniaczków podanych ze świeżą sałatą, szczypiorkiem i śmietaną? Pamiętajmy, że w rozsądnych ilościach żadne obiadowe dodatki nie spowodują, że przybędzie nam kilogramów.

A wy co wolicie - kaszę czy ziemniaki?

O-mega korzyści!
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas