Porządnie rozgrzewam i smażę. Placki ziemniaczane przyjemnie chrupią

Idealnie chrupkie z zewnątrz i doskonale miękkie w środku. Takie placki ziemniaczane to prawdziwa rozkosz dla podniebienia i raj dla koneserów tego tradycyjnego dania. Świetnie smakują ze słodkim dodatkiem, np. posypane cukrem pudrem, lub zaserwowane w nieco bardziej wytrawnym towarzystwie. Smakowicie komponują się z:

• jogurtem naturalnym,
• śmietaną,
• domowym sosem czosnkowym,
• tzatzikami,
• gulaszem mięsnym,
• gulaszem warzywnym.

Zanim zabierzemy się za smażenie, warto wiedzieć, który rodzaj ziemniaków będzie najlepszy. Pamiętajmy, że najlepsze placki ziemniaczane wyjdą wyłącznie ze starych ziemniaków. Wprawdzie nic nie stoi na przeszkodzie, by przygotować je z młodych sztuk, które dopiero się pojawiły, jednak na ogół mają w sobie zbyt dużo wody. Doświadczeni kucharze najchętniej sięgają po ziemniaki typu B lub typu C. Wśród innych wyróżniają się sporą zawartością skrobi, która gwarantuje najlepszy efekt. Zaliczamy do nich m.in.:

• Irgę,
• Flaminga,
• Orlika,
• Sante,
• Bryzę,
• Grację,
• Ibisa.

Sprawdź: Jak usmażyć chrupiące placki ziemniaczane? Nie tylko wybór ziemniaków ma znaczenie

Miękkie, rozpadające się na talerzu i przesiąknięte tłuszczem placki ziemniaczane nie zachęcają do jedzenia. O wiele bardziej przyciągają nas te wysmażone na złocisty kolor, które przyjemnie chrupią w trakcie jedzenia. Taki efekt zależy od kilku czynników. Podstawowym jest wybór odpowiedniego gatunku ziemniaków, a drugim decyzja o tym, na jakim tłuszczu usmażyć danie. Jeśli zdecydujemy się na olej roślinny, postawmy na rodzaj, który nie ma wyraźnego smaku, za to wyróżnia się wysoką temperaturą dymienia. W sklepie możemy sięgnąć m.in. po rafinowany olej rzepakowy lub słonecznikowy.

Przeciwnicy wykorzystywania oleju do smażenia placków podkreślają, że danie wychodzi fantastycznie jedynie na smalcu. Tłuszcz idealnie sprawdza się w bardzo wysokich temperaturach oraz umożliwia szybkie usmażenie placków, dzięki czemu nie tracą zwartej konsystencji. To idealny wybór dla osób, które stawiają na chrupkość, bez zbędnej dawki tłuszczu. Pamiętajmy, że z tą opcją pośpiech jest niewskazany. Masę ziemniaczaną najlepiej nakładać na mocno rozgrzany smalec.

Sprawdź: Prosty przepis na stryki. Placki ziemniaczane po śląsku smakują obłędnie

Pulchne, rumiane i obłędnie pachnące. Na myśl o takich plackach ziemniaczanych ślinka sama napływa do ust. Z połączenia kilku składników stworzymy danie, które ekspresowo zniknie z talerzy. Nauczeni doświadczeniem doradzamy, by od razu przygotować podwójną porcję dla głodnych domowników.

Składniki na placki ziemniaczane

• 1 kg obranych ziemniaków
• 2 średnie jajka
• 1 mała cebula
• 20 g mąki pszennej (typ 400 lub 500)
• 1 pęczek szczypiorku
• 1 płaska łyżeczka cukru
• sól i pieprz do smaku
• olej roślinny lub smalec do smażenia

Przygotowanie placków ziemniaczanych

1. Obrane ziemniaki ścieramy na tarce o drobnych oczkach lub mielimy za pomocą maszynki ze specjalną nakładką.
2. Masę ziemniaczaną odstawiamy na bok, a po kilku minutach odciskamy z nadmiaru wody do osobnej miseczki. Idealnie nada się do tego bawełniana lub tetrowa ściereczka.
3. Zebraną wodę pozostawiamy na ok. 10-20 minut. Po upływie ostatniej odlewamy wodę i zbieramy pozostałą na dnie skrobię, którą dodajemy do startych ziemniaków.
4. Cebulę obieramy z łupiny, a następnie drobno szatkujemy. Szczypiorek myjemy pod wodą, osuszamy i drobno kroimy.
5. Do miski z ziemniakami i skrobią wbijamy dwa jajka, dosypujemy mąkę pszenną, cukier, sól i pieprz. Na tym etapie dodajemy także cebulę i szczypiorek.
6. Po dokładnym wymieszaniu całej masy możemy przejść do rozgrzewania tłuszczu na patelni z grubym dnem.
7. Dużą łyżką lub chochelką nakładamy na patelnię cienką warstwę masy ziemniaczanej i smażymy po ok. 2-3 minuty z każdej strony.
8. Usmażone placki odsączamy na ręczniku papierowym, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Chrupiące placki ziemniaczane podajemy z kwaśną śmietaną, sosem pieczarkowym lub gulaszem. Smacznego!

Sprawdź również:

Cannelloni

Sałatka z ogórkiem