Praktyczne porady dotyczące miodu

Miód z czasem swoją konsystencję z płynnej zmienia w twardą. Jednak jak zapewnia Roman Stachyra, podstawową zasadą jest to, że każdy miód ulega krystalizacji.

- Miód, który się nie skrystalizuje to jest słodzik bez wartości. Glukoza powoduje szybką krystalizację miodu. Najwięcej ma jej miód rzepakowy, bo nawet do 70 proc. Miody spadziowe - czy to spadź iglasta czy liściasta - oraz miód akacjowy potrzebują paru miesięcy, natomiast pozostałe miody w granicach 1-1,5 miesiąca muszą się skrystalizować. Można miód rozkrystalizować - są specjalne komory z czujnikami elektronicznymi, ale w temperaturze do 40*C, powyżej tracą pewne wartości - mówi pszczelarz.

Jak przyznaje ekspert, miód należy przechowywać w normalnych warunkach - im ciemniejsze i chłodniejsze tym są lepsze.  - Zakręcony słoik z miodem spokojnie może stać w szafeczce. Jedyne, na co trzeba uważać to np. przy miodzie rzepakowym, który posiada większą kwasowość, żeby np. przy słodzeniu kropla wody nie wpadła do słoiczka z miodem, bo zwiększy się jego kwasowość i mogą się do niego dostać drożdżaki. Inne miody nie są tak czułe. Natomiast rzepakowy jest najbardziej czułym ze wszystkich miodów - informuje Stachyra.

Jak się okazuje odpowiednio przechowywany miód może zachować swoją świeżość nawet przez trzy lata.  - Nie każdy rok jest dobrym rokiem dla poszczególnych miodu, tzn. są lata, gdzie są różnego rodzaju braki w określonych gatunkach. Dlatego warto zrobić sobie pewne zapasy miodów najbardziej wartościowych. Kupić w danym roku i zatrzymać na zapas na rok następny - radzi mistrz pszczelarski.

I choć ceny miodu niektórym mogą wydawać się wysokie, to jak przyznaje pszczelarz nie są to zbyt wygórowane ceny, bo poza smakiem zyskujemy coś jeszcze.  - Biorąc pod uwagę wartość odżywczą i zdrowotną miodu nie są to wysokie ceny, a wartość odżywcza i zdrowotną miodu to jest to zdecydowanie tani produkt do ogólnego stosowania. Przy czym zyskujemy bardzo dużo zdrowia - kwituje Stachyra.