Przez rok będzie jeść tylko w Starbucksie
Noworoczne postanowienia na ogół nie różnią się między sobą specjalnie: ludzie chcą zrzucić kilka kilogramów, zerwać z nałogiem albo zacząć uprawiać sport. Ale pewna pani ze Seattle wpadła na bardziej oryginalny pomysł: postanowiła przez rok żywić się wyłącznie w Starbucksie!
Kobieta nie jest zatrudniona przez firmę i nie dostaje od niej żadnego wynagrodzenia. Całą akcję będzie finansować z własnej kieszeni, a zapowiada się, że dieta spod znaku Starbucksa nie będzie należała do najtańszych.
Wg portalu mynorthwest.com, jak do tej pory wydaje ona średnio 18,79 dolara dziennie na jedzenie i napoje.
Piękna Egzystencja
To nie jest pierwsza zadziwiająca akcja, jaką podejmuje ta pani. Kilka lat temu prawnie zmieniła imię na Beautiful Existence, a zeszły rok upłynął jej pod znakiem zakupów w Goodwill.
Robiła je dosyć często, ponieważ zdecydowała, że przez cały rok wszystko oprócz jedzenia będzie kupowała właśnie tam. Swoje doświadczenia dokumentuje na blogu (http://1yearofmylife.wordpress.com)
Dlaczego?
Beautiful Existence przyznaje, że zainspirowały ją podobne eksperymenty prowadzone w sieciach McDonalds i Subway, ale stara się dorobić do tego głębszą filozofię.
Żywienie się przez rok w modnych kawiarniach ma być związane z "wolnością stawiania pytań, poszukiwaniem własnej prawdy i docieraniem do istoty człowieczeństwa".
"Dlaczego mam zamiar zrealizować to wyzwanie? Lub jakiekolwiek inne wyzwanie w przyszłości? Ponieważ KOCHAM być istotą ludzką i KOCHAM ten przywilej, jakim jest bycie zdolną do stawiania pytania DLACZEGO? na pierwszym miejscu. Kocham pytanie DLACZEGO?, ponieważ czasem odpowiedź prowadzi do jeszcze większej liczby pytań o życie" - pisze Beautiful Existence na swoim blogu.
Prawdopodobnie pod koniec roku blogerka poinformuje nas, czego dowiedziała się o życiu realizując to wyzwanie. I... ile przytyła!