Rozsmakuj się w Wiedniu!

Restauracje "Konstantin Filippou“, "Engel“, "Speisekammer“ i "On Market“ wzbogaciły wiedeńską ofertę dla smakoszy.

Niecierpliwie oczekiwana przez wiedeńskich smakoszy, w kwietniu 2013 r. została otwarta restauracja Konstantina Filippou, który wcześniej zdobył gwiazdkę Michelina dla restauracji "Novelli". We własnym, nazwanym jego imieniem lokalu w wiedeńskim Śródmieściu, młody geniusz kulinarny podaje nowoczesną wykwintną kuchnię wysokiej jakości we własnej interpretacji. Wystrój restauracji Konstantin Filippou został świadomie pozbawiony wszelkich ozdób - królują tu szare ściany i stoły z jasnego drewna. Niedaleko od Filippou, w pobliżu Rynku Karmelitów w 2. dzielnicy znajduje się restauracja Engel Uny Abraham, która z powodzeniem prowadziła już w Wiedniu kilka restauracji. Niewielki lokal wyróżnia się wyszukanym wystrojem, od podłogi zdobionej złotym konfetti, przez ladę z dawnej apteki, pełniącą funkcję baru, po drugą, czerwoną salę. W kwestii jadłospisu Una Abraham stawia na wyrafinowaną interpretację kuchni regionalnej.

Naprzeciwko Naschmarktu - raju dla smakoszy - w kwietniu 2013 r. została otwarta restauracja On Market Simona Xie Honga. Pochodzący z Chin kucharz i lekarz tradycyjnej medycyny chińskiej, który prowadzi już w Wiedniu dwa renomowane lokale ("On", "ChinaBar"), otworzył restaurację o powierzchni 600 m² z otwartą kuchnią, barem i klubem. Specjalnością lokalu jest kuchnia azjatyckiego wybrzeża, oparta na rybach, owocach morza i warzywach, która zdaniem Xie Honga jest jak najbardziej porównywalna z kuchnią śródziemnomorską. Od września 2013 w suterenie lokalu będzie działał klub w stylu lat 20. Bardziej jako kulinarny warsztat niż restauracja prezentuje się Speisekammer w 8. dzielnicy. W raczej po spartańsku urządzonym lokalu w piwnicy co wieczór serwowane są trzy menu, z których jedno początkowo poznajemy tylko w postaci listy składników. Skład, przygotowanie i kompozycja potraw stanowią niespodziankę, wiele mówiącą gościom o tym, jak kucharze wyobrażają sobie dobrą kuchnię.