Sery na talerzach Europejczyków
Brie, Gouda, Cheddar, a może Brunost? Gatunków i rodzajów sera jest mnóstwo, a ich smakoszy więcej, niż można by się spodziewać. Nic w tym dziwnego, ser to przecież nie tylko doskonały przysmak i dodatek do wielu dań, ale także cenne źródło witamin i minerałów. Co ciekawe, każdy kraj ma swojego serowego faworyta, który niekiedy staje się nawet symbolem samego państwa, otrzymując etykietę „must eat”. Dlaczego tak się dzieje i jak właściwie prezentują się sery na talerzach mieszkańców Europy? Sprawdźcie sami!
W zależności od części Europy oraz danego regionu, sery spożywane są w innej formie. Różnią się nie tylko nazwami, konsystencją i smakiem, ale przede wszystkim sposobem podania. Uwarunkowana kulturowo tradycja podania sera, to często samo sedno smakowania tego produktu. Nie każdy ser bowiem spożywany jest jako dodatek do pieczywa lub składnik podkreślający smak dania. O ile w Polsce najczęściej kojarzymy sery z wytrawnym menu, w niektórych częściach Europy niekoniecznie możemy się z tym spotkać.
Camembert i Brie – francuscy królowie
Chyba nie ma osoby, która choć raz nie próbowała tych wykwintnych specjałów wprost z kraju pięknych winnic. Najbardziej popularne, niezwykle aromatyczne i otoczone charakterystyczną… spleśniałą skórką! Mimo, że brzmi to dość niesmacznie, zapewniamy że to istna kwintesencja tych serów. Oprócz kształtu różnią się również smakiem - okrągły camembert to kremowa konsystencja i ostry zapach, natomiast w trójkątnym Brie wyczujemy orzechową nutkę. Oba wytwarzane są z mleka krowiego, pochodzącego z różnych części Francji. Doskonałe jako przekąska do wina, a także element wykwintnej deski serów.
Cheddar – ulubieniec wysp brytyjskich
Złocisto-pomarańczowy, kruchy i twardy. Ma lekko ostry i kwaskowaty smak. Jest to najchętniej spożywany w Wielkiej Brytanii ser z mleka krowiego. Najlepiej degustować go w postaci przekąski lub w formie dodatku do dań – idealnie sprawdzi się jako składnik dań zapiekanych np. sufletu. W Anglii króluje także w… barach szybkiej obsługi, wypełniając wnętrze słynnych hamburgerów.
Brunost – skandynawska słodkość
Norwegowie upodobali sobie ser kozi, który oprócz ciekawej barwy, posiada także iście… słodki smak! Brunost to dosłownie ciemnobrązowy ser o konsystencji rozpływającej się w ustach, mający posmak przypominający toffi. Najczęściej spożywany na śniadanie z ciepłymi goframi z dżemem. Co ciekawe, zawiera bardzo dużo witaminy D3, która rekompensuje spory brak słońca na północy Norwegii.
Gorgonzola – lazurowy przysmak Lombardii
Upstrzony niebieskimi plamami, o kremowej konsystencji i ostro-słodkawym miąższu. To musi być Gorgonzola! Potocznie zwana „lazurem”, dojrzewając we włoskich jaskiniach Lombardii uzyskuje aksamitnie kremową konsystencję i pikantny smak. Doskonale komponuje się ze słodkościami np. dojrzałą gruszką lub brzoskwinią. Warto spróbować dodać ten typ sera do pizzy lub dan zapiekanych, a także jako składnik sosów - w wyjątkowy sposób podkreśli ich smak.
Halloumi – cypryjskie słońce
W krajach wysuniętych daleko na południe popularne są sery o smaku bardzo słonym. Nie inaczej jest w przypadku sera owczego (lub mieszanki mleka krowiego, koziego i owczego) produkowanego na Cyprze. Sama receptura jego wytwarzania uwzględnia także dodanie… liści mięty. Idealny do smażenia i grillowania. Jest też podawany w formie dodatku do sałatki.
Gouda – holenderska atrakcja
To jeden z najsłynniejszych i najczęściej spożywanych twardych serów żółtych. W Holandii produkcja tego gatunku to już tradycja, przenoszona z pokolenia na pokolenie. Gouda jest także bardzo popularna i lubiana w Polsce, głównie ze względu na łagodny smak i szerokie możliwości jego zastosowania. - Gouda sprawdzi się we wszelkiego rodzaju zapiekankach, pizzach, tostach czy propozycjach bardziej wyszukanych np. fondue. Charakteryzuje się sprężystym miąższem i nielicznymi, owalnymi otworami wielkości ziarna, a jego pobudzający aromt zachwyci niejednego smakosza. Miłośnicy tego rodzaju przekąsek z pewnością docenią także jego wyrazisty zapach i delikatny, śmietankowy smak – przekonuje Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej MSM Mońki. Każdy ser jest wyjątkowy i każdego warto spróbować. A co ciekawe, niezależnie w jakim rejonie Europy mieszkamy, mamy coraz łatwiejszy dostęp do różnych gatunków tego przysmaku.