Tort komunijny z malinami i białą czekoladą - prosty przepis

Tort komunijny to nie lada gratka dla małych i dużych. Jeśli nie chcesz zamawiać tortu w cukierni i mieć pewność co znajduje się w środku, możesz go łatwo, choć zdecydowanie nie szybko przygotować samodzielnie. Smak wynagrodzi czas poświęcony na pieczenie i przekładanie, a gości oczaruje smak. Sprawdź jak zrobić tort komunijny z malinami i białą czekoladą, który jest lekki, nie za słodki i orzeźwiający, w sam raz na przyjęcie komunijne. Do dzieła!

Tort komunijny można dekorować w dowolny sposób
Tort komunijny można dekorować w dowolny sposób 123RF/PICSEL

Tort komunijny z białą czekoladą i malinami: jak zrobić

Tort komunijny z białą czekoladą i malinami: sposób wykonania

  1. Przygotowanie tortu warto zacząć 3 dni przed planowanym podaniem aby nabrał smaku i odpowiedniej konsystencji. Najpierw pieczemy biszkopt. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę, dodając partiami cukier. Miksujemy do otrzymania sztywnej, błyszczącej piany, w której niewyczuwalne będą grudki cukru - może to trwać nawet 8-10 minut. Do ubitych białek dodajemy żółtka i miksujemy dalej 3-4 minuty do otrzymania gęstej, puszystej masy. Do ubitych jajek dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy całość szpatułką, uważając by nie odpowietrzyć zbytnio ciasta.

  2. Tak przygotowany biszkopt przekładamy do wysokiej tortownicy o średnicy 22 cm i pieczemy w 180 stopniach około 40 minut do tzw. suchego patyczka.

  3. Biszkopt studzimy na kratce, przekładamy do lodówki owinięty w folię spożywczą i zostawiamy na kilka godzin aby dobrze się schłodził - będzie się lepiej kroił.

  4.  Przygotowujemy frużelinę malinową. Mrożone maliny podgrzewamy w garnku tak długo aż puszczą sok i część płynu odparuje, wyłączamy palnik, dodajemy rozpuszczone w 100 mln gorącej wody galaretki i dokładnie mieszamy całość aby żelatyna i cukier się rozpuściły. Studzimy. Frużelina nie może być za ciepła, żeby nie rozpuściła ubitej śmietany.

  5. Czekoladę siekamy na małe kawałki za pomocą ostrego noża lub blendera.

  6. Przygotowujemy krem malinowy do przełożenia tortu. Mascarpone krótko miksujemy, dodajemy śmietanę i ubijamy do uzyskania gładkiego sztywnego kremu. Dodajemy wystudzoną frużelinę malinową i posiekane czekoladę, całość delikatnie mieszamy.

    Zobacz także: Jak ubić śmietanę na sztywno

  7. Schłodzony biszkopt dzielimy na trzy blaty, krojąc go ostrym nożem na placki o grubości 2 cm.

  8. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i układamy pierwszy blat, który nasączamy 1/3 wystudzonej herbaty, następnie na biszkopt wykładamy pół słoiczka konfitury malinowej i połowę przygotowanego kremu, przykrywamy drugim blatem ciasta i powtarzamy wszystkie czynności. Na samą górę kładziemy ostatni blat ciasta, który nasączamy pozostałą herbatą. Całość wstawiamy do lodówki aby tort stężał, a wszystkie smaki zdążyły się "przegryźć". Chłodzimy co najmniej 6 godzin, a najlepiej całą noc.

  9. Trzeciego dnia przygotowujemy krem i dekorujemy tort komunijny. Masło ubijamy na puch, dodajemy mleko skondensowane, cały czas ubijając. Całość miksujemy do momentu uzyskania gładkiego kremu. Na koniec zmniejszamy obroty do minimalnych i miksujemy 5 minut aby odpowietrzyć krem. Wyciągamy schłodzony tort z tortownicy, odwracamy do góry nogami i układamy na paterze. Rozprowadzamy pierwszą warstwę kremu do dekoracji dookoła, aby zebrać wszystkie okruszki, chłodzimy 15-20 minut a następnie szpatułką nakładamy drugą warstwę kremu maślano- mlecznego, wyrównując powierzchnię tortu aby była gładka.

  10. Całość dekorujemy ozdobami i żywymi kwiatami, do momentu podania przechowujemy w lodówce.

***

Zobacz także:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc.13: Olga KozierowskaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas