Triki przydatne podczas pieczenia ciasta

Jedną z zasad, której należy się trzymać w przypadku pieczenia ciast, jest używanie produktów o odpowiedniej temperaturze. Szukajmy więc tej informacji w przepisie, gdyż w przeciwnym razie ciasto może nie wyrosnąć i wyjdzie zakalec. Aby przygotować puszysty biszkopt albo idealne ciasto drożdżowe, wykorzystywane przez nas jajka i inne składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Najlepiej więc wyciągnąć je z lodówki 1-2 godziny wcześniej. Z kolei piana lepiej ubije się ze schłodzonych jajek. Podobnie kruche ciasto powinno przygotować się z zimnego masła i jajek, by tłuszcz nie został wchłonięty przez mąkę i zapewnił ciastu odpowiednią twardość.

Co zrobić, aby ciasto nie przywierało do blachy i się nie przypaliło?

Zmorą podczas pieczenia ciast jest ich przywieranie do blachy, przez co trudno je wyjąć z formy w jednym, idealnym kawałku. Aby temu zapobiec, przed pieczeniem należy wysmarować blachę masłem, margaryną czy innym tłuszczem oraz posypać ją bułką tartą lub mąką. W przypadku ciast czekoladowych foremkę można obsypać kakao. Jeszcze łatwiej wyjmiemy ciasto z blaszki, gdy po upieczeniu postawimy formę na wilgotnej ściereczce. Nic tak również nie psuje humoru, jak przypalone ciasto. Aby tego uniknąć, należy piec ciasto w odpowiedniej temperaturze i przez określony czas podane w przepisie. Jednak pomóc w tym może także wyłożenie blachy z piekarnika podwójną warstwą folii aluminiowej. Jeśli ciasto zbyt mocno przypieka się do góry, można położyć folię aluminiową na wierzch formy.

Często zdarza się, że po upieczeniu wyrośnięte ciasto szybko opada. Istnieją jednak sprawdzone sposoby na to, by tego uniknąć. Podstawową zasadą jest wstawienie ciasta do rozgrzanego do odpowiedniej temperatury piekarnika. Nigdy nie należy wkładać wypieków do zimnego pieca. Opadaniu i pękaniu ciast zapobiegniemy również, gdy po upieczeniu nie wyjmiemy od razu foremki z piekarnika, a zostawimy ją do wystygnięcia. W przypadku biszkopta warto też uderzyć blachą z gorącym ciastem o stół, dzięki czemu usuniemy pęcherzyki powietrza i nie dopuścimy do opadania wypieku.

Co zrobić, by ciasto równo wyrosło?

Podczas pieczenia ciasto często wyrasta bardziej z jednej lub drugiej strony, przez co nie prezentuje się najlepiej. Warto więc wypróbować patent, który sprawi, że ciasto równo wyrośnie i będzie miało jednolitą strukturę. Wystarczy upuścić foremkę z surowym ciastem na blat z niewielkiej wysokości. Pozbędziemy się w ten sposób nadmiaru pęcherzyków powietrza.

Idealne ciasto z owocami

Tendencję do opadania ma nie tylko samo ciasto, ale też owoce, które do niego dodajemy. Nie stanie się tak, jeśli przed ich dodaniem do masy, obtoczymy je w mące pszennej i ziemniaczanej. Można również ułożyć owoce na dnie blachy i zalać je masą. Po upieczeniu wystarczy obrócić foremkę do góry dnem, by owoce były na samej górze. Przy tej metodzie musimy jednak równomiernie wypiec ciasto. Warto też posmarować wierzch surowego ciasta białkiem, zanim ułożymy na nim owoce. Unikniemy dzięki temu zakalca.

Jednym z niezbędnych składników do pieczenia ciast jest proszek do pieczenia. Jest to substancja spulchniająca, która sprawia, że ciasto pięknie wyrasta. Co jednak zrobić, gdy w ostatniej chwili zorientujemy się, że zabrakło nam proszku do pieczenia? Wystarczy użyć innych produktów, które mają podobne działanie. Jednym z nich jest soda oczyszczona, której jedna łyżeczka zastępuje trzy łyżeczki proszku do pieczenia. Zapewnia ona produkcję dwutlenku węgla, a tym samym pęcherzyków, które powodują spulchnianie ciasta. Gdy chcemy jej użyć do wypieków, musimy dodać także kwaśny produkt, który będzie aktywatorem sody. Może to być maślanka, kefir, ocet, sok z cytrusów czy śmietana. Ciasto możemy także spulchnić przy pomocy alkoholu. Trzy łyżeczki rumu lub koniaku zastępują jedną łyżeczkę proszku do pieczenia. Jego kolejnym zamiennikiem jest amoniak, który najlepiej nadaje się do ciast dojrzewających. Sprawia, że ciasta mają porowatą strukturę i są chrupkie. Warto więc wykorzystać go do kruchych ciasteczek, pierników czy innych suchych wypieków.

Połóż kromkę chleba na cieście

Warto jeszcze wypróbować jeden genialny trik przy pieczeniu wypieków. Po wyjęciu ciasta z piekarnika połóżmy na nim kromkę chleba. Wchłonie ona wilgoć z ciasta, które stanie się dzięki temu bardziej pulchne i delikatne. Kromkę można zdjąć, dopiero gdy ciasto ostygnie.