Wigilijne potrawy dla malucha

Przy stole podczas Wigilii gromadzi się cała rodzina, najmłodsi również. Dlatego warto przygotować kilka potraw, których skosztuje niemowlę lub dwulatek. Czasami wystarczy jedynie lekko zmodyfikować tradycyjne danie, żeby przystosować je do potrzeb smyka w określonym wieku.

Pamiętaj jednak, że są świąteczne potrawy, których dzieci w ogóle nie powinny jeść. Są to m.in.: kapusta (może spowodować wzdęcia u dziecka), grzyby (które są co prawda aromatyczne i bardzo smaczne, ale jednocześnie ciężkostrawne) czy kutia (ze względu na to, że łatwo się nią zakrztusić, a miód oraz orzechy często uczulają).

W doborze wigilijnego menu dla twojego smyka pomogą ci wskazówki dietetyka, dr Anny Stolarczyk z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Wypróbuj poniższe przepisy, a wasza kolacja będzie nie tylko pyszna, ale również zdrowa.

Domowy barszcz na wywarze z warzyw bez obaw można zaproponować dziecku. Przyrządza się go z ugotowanych lub upieczonych buraków i bardzo delikatnie przyprawia.

Zupa buraczkowa po 7 miesiącu
Przygotowanie: Buraczka umyj, obierz i ugotuj w 250 ml wody. Gdy zmięknie, dołóż do niego ziemniaka, marchew i pietruszkę (najlepiej by było, żeby warzywa pochodziły z uprawy ekologicznej albo innego sprawdzonego źródła).
Ugotowane warzywa zmiksuj na papkę. Dodaj łyżeczkę masła lub oliwy i ponownie krótko zagotuj. Tuż przed podaniem możesz posypać zupę natką.

Pierwszy barszczyk po 12 miesiącu
Przygotowanie: Ugotuj wywar z włoszczyzny, wyjmij warzywa. Obierz ze skórki dwa buraki, zetrzyj je i przełóż do wywaru, ugotuj.
Przecedź wywar, dopraw go odrobiną soli, pieprzem, wlej łyżeczkę oliwy wysokiej jakości (możesz też dodać trochę soku jabłkowego).
Ryby w głównej postaci

Dwulatek może spróbować karpia w galarecie, zjeść zupę rybną lub rybę w warzywach. Smażony karp jest zbyt ciężkostrawny, chyba że zdejmie się z niego skórę. Trzeba też uważać na ości!

Zupka z rybą po 7 miesiącu

Przygotowanie: Marchewkę, pietruszkę i ziemniaka pokrój i włóż do wrzątku.

Do ugotowanych warzyw dodaj oczyszczoną z ości porcję surowego fileta z morszczuka. Gotuj, aż wszystkie składniki zmiękną. Zmiksuj zupkę. Dodaj łyżeczkę oliwy lub masła i jeszcze raz zagotuj danie.

Klopsiki rybne po 18 miesiącu

Przygotowanie: Marchew umyj, obierz, pokrój na niewielkie kawałki i ugotuj. Namocz czerstwą bułkę w mleku, a następnie ją odciśnij.

Zmiel w maszynce do mięsa marchew, bułkę oraz 120 g oczyszczonej ryby. Dodaj surowe jajko, posiekany koperek, wyrób masę.

Uformuj małe klopsiki, obtaczaj je w mące i wkładaj do wrzątku z dodatkiem łyżeczki masła.

Dziecko może skosztować świątecznych słodyczy tylko w niewielkiej ilości. Na pewno nie zaszkodzi mu domowe ciasto drożdżowe, kisiel z żurawin czy kilka pierniczków.

Kisiel żurawinowy po 6 miesiącu

Przygotowanie: Umyj 80 dag żurawin, zalej je 1 litrem wody, zagotuj. Gdy owoce będą miękkie, przetrzyj je przez sito (pestki i skórki wyrzuć). Pulpę połącz z wywarem, dodaj cukier do smaku.

Rozprowadź 3 łyżki mąki ziemniaczanej w 1/2 szklanki zimnej wody i wlej do wrzącego kisielu. Wymieszaj, całość zagotuj.

Przygotowanie: Posiekaj 2/3 kostki masła z 2 i 1/2 szklanki mąki tortowej. Dodaj 3 żółtka, 1/2 szklanki cukru, łyżeczkę miodu, 1/2 szklanki posiekanych orzechów, po 1/2 łyżeczki przyprawy do piernika i proszku do pieczenia. Wyrób ciasto, włóż do lodówki.

Po godzinie rozwałkuj ciasto, wykrawaj pierniczki i piecz je 15 minut w temp. 200°C. Ostudzone polukruj.

Po 18. miesiącu

Tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami to nie danie dla malucha. Ten ciężkostrawny farsz można łatwo zastąpić nadzieniem z kaszy gryczanej oraz chudego lub półtłustego twarogu.

Pierogi z kaszą

Przygotowanie: Zagnieć ciasto na pierogi (np. z 2 szklanek mąki, wody i jajka). Na farsz wymieszaj szklankę ugotowanej kaszy gryczanej z 15 dag białego sera. Dodaj do smaku odrobinę soli, pieprzu oraz majeranku. Zmiel składniki w maszynce.

Rozwałkuj ciasto i wykrawaj szklanką nieduże krążki. Na każdy kładź porcję nadzienia i sklejaj brzegi.

Pierogi gotuj przez 2-3 minuty. Na koniec polej masełkiem.

Podczas wigilijnej kolacji miej pod ręką słoiczek z gotowym daniem. Przyda się, jeśli twoje dziecko nie skończyło jeszcze pół roku albo gdy jest starsze, ale nie ma chęci na świąteczne przysmaki.

Najważniejsze, by smyk był najedzony i żebyście czerpali przyjemność z zasiadania przy świątecznym stole. Nie zmuszaj go do jedzenia nowości akurat w tym dniu.

Konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Tekst: Maria Skrzypek