Życiodajne warzywo strączkowe
Na straganach pojawia się już świeży bób. To strączkowe warzywo jest smaczne i oczywiście posiada szereg właściwości zdrowotnych. Ale czy wiecie, jak je najlepiej przyrządzić?
Roślina znana od starożytności
Bób uprawiany był przez ludzi już od neolitu, co potwierdziły liczne wykopaliska. Wiadomo, że cieszył się wielkim uznaniem w Starożytnym Egipcie, w czasach, gdy nad Nilem wyrastały największe piramidy. Paradoksalnie nie był wtedy spożywany przez ludzi, bowiem uznawano go za pokarm zmarłych. Roślina rozprzestrzeniała się szybko i trafiała na stoły w najodleglejszych zakątkach Europy.
Właściwości
Bób jest naturalnym źródłem białka i źródłem kwasu foliowego, niezbędnego w prawidłowym przebiegu ciąży. Warzywo jest świetnym wspomagaczem diety, bowiem obniża stężenie cholesterolu. Wywołuje uczucie sytości i spowalnia trawienie, co jest jego kolejną zaletą dla wszystkich zrzucających wagę. Bogactwo witaminy B wspomaga pracę układu nerwowego. Prowadzone na szeroką skalę badania wykazały, że bób ma działanie antynowotworowe, zmniejszając znacząco ryzyko powstania często spotykanego raka jelita grubego.
Przechowywanie i przyrządzanie
Sezon na to warzywo jest niestety dość krótki. Kupując bób na straganie powinniśmy zwrócić uwagę na jego kolor. Zazwyczaj pakowany jest w plastikowe worki, co zdecydowanie mu nie służy. Dlatego trzeba przyjrzeć się czy nasiona nie mają brązowych przebarwień świadczących o gniciu. Najlepiej, aby bob był twardy o jasnozielonym zabarwieniu. Wtedy możemy być spokojni o jego świeżość. Już w drodze do domu warto zrobić kilka dziur w woreczku, a po przyjściu przełożyć nasiona do papierowej torebki i schować do lodówki. Tak przechowywane warzywo zachowa świeżość nawet przez 2-3 dni. Bób można również zamrozić i cieszyć się jego właściwościami poza krótkim niestety sezonem.
Surowy, gotowany, ze skórką i bez niej
Świeży bób można jeść na surowo. Skórka młodych nasion jest dość miękka i zawiera mnóstwo cennych witamin. Jednak najpopularniejszym sposobem przyrządzenia jest gotowanie. Co prawda warzywo traci wtedy ponad 40 proc. swoich cennych właściwości, ale według niektórych nabiera smaku. Ugotowany bób można jeść zarówno ze skórką, jak i bez niej. Poddana obróbce cieplnej jest łatwa do oddzielenia od wnętrza nasion.
Jak dobrze ugotować bób?
Jest wiele różnych podejść do tego procesu. Generalnie zaleca się przepłukanie bobu, zalanie wrzątkiem i gotowanie od 5 do 7 minut. Wodę, w której gotujemy nasiona, powinno się osolić, a niektórzy zalecają dołożyć jeszcze szczyptę cukru. Przy krótszym gotowaniu będzie twardszy i delikatnie chrupiący. Dłuższe gotowanie spowoduje, że będzie miękki - idealny dla mniejszych dzieci czy do zrobienia pasty.