Bielizna jak za dawnych lat

Dzięki możliwościom, które daje nam vintage, oraz temu, że każdy może dzięki niemu znaleźć własny niepowtarzalny styl, przeniknął on sprawnie do innych dziedzin działalności człowieka, takich jak na przykład projektowanie i wystrój wnętrz oraz do wyrobów bieliźniarskich. O tych ostatnich będzie mowa w artykule.

Jednym z elementów bielizny, który z ogromną pompą wrócił do łask, jest gorset. Mało kto wie, że jego historia sięga aż starożytności. Kojarzymy go zwykle z XVII i XVIII wiekiem, w których osiągnął olbrzymią popularność i był nieodzownym elementem garderoby dam. Obowiązkowo zaopatrzony w fiszbiny, które były zarówno ozdobą (wykonywano je z metalu, drewna, kości słoniowej), jak i elementem zapewniającym kobietom nieskazitelną figurę z talią osy. Kobiety nie pozbyły się gorsetów aż do XX wieku, wtedy to dopiero pozwolono im się od niego wyzwolić. Nareszcie stały się garderobą nieobowiązkową.

Jednak lata 80. ugruntowały jego powrót w wielkim stylu. Nie dość, że wrócił do łask, to zaczął funkcjonować jako część garderoby noszona na wierzchu, często do wieczorowych i bardzo ekskluzywnych kreacji. Pod koniec XX wieku ta część garderoby zyskała szczególny status nie tylko w projektach bieliźniarskich, ale również odzieżowych.

Gorset z racji swej niezwykłej i kilkunastowiecznej historii w zależności od epoki, którą się zainspirujemy, może mieć całkowicie różny charakter. Wzorowany na XIX-wiecznym kabarecie Moulin Rouge, bogato zdobiony kryształkami, cekinami jest niesamowicie zmysłowy i seksowny. Szyty z pięknie wytłaczanych, błyszczących materiałów, wyszywany uroczymi dodatkami, takimi jak guziczki, pióra, falbanki, sprawi, że chyba każdemu mężczyźnie zabraknie tchu w piersiach. Kolory inspirowane tamtym okresem to intensywny róż, czerwień, czerń, oberżyna.

Dominujące materiały to francuskie jedwabie, satyny oraz szyfon z kamieniami Swarovskiego. Elementami ozdobnymi w gorsetach i pozostałych elementach bielizny z czasów wiktoriańskich są falbanki, hafty, koronki. Często wykorzystywanym materiałem była natomiast bawełna. W tym stylu będziemy wyglądać niezwykle dostojnie a zarazem wytwornie.

Kolejnym okresem, do którego bardzo chętnie powrócono, jest retro. Gorsety oraz biustonosze w tym stylu charakteryzują się spiczastymi, pełnymi, miękkimi miseczkami. Są one mocno zabudowane, wykończone zazwyczaj grubymi ramiączkami. Zalotne koronki, kuszące sznurowania, kolorowe haftki to tylko nieliczne z ozdób charakterystycznych dla tej barwnej epoki. Podczas opisywania inspiracji okresem retro warto wspomnieć również o wariacjach dotyczących pozostałych elementów bieliźniarskiej garderoby.

Wyszczuplająco-modelujące, obcisłe pasy do pończoch, figlarne figi, bardzo często przeźroczyste, w wersjach z nogawkami lub wysokie, mocno zabudowane sprawią, że będziesz wyglądała kusząco, a zarazem niezwykle dziewczęco. Filuterne dodatki tej modowej epoki to także zwiewne połyskujące pończochy, kokardki, wstążeczki. Dominują geometryczne wzory, motywy roślinne, kolorowe paski oraz ogromne grochy. Wybierając ten styl zwróć również uwagę na zwiewne jedwabne koszulki i obszywane koronkowymi falbankami haleczki. Kolory dominujące to lawenda, wrzos, róż, cielisty beż, kakaowe brązy, blade błękity.

Jeśli chodzi natomiast o materiały, to królują satyna, koronki i tiul. Opisując styl vintage w bieliźniarstwie nie powinniśmy zapominać o halce. Przez wieki ta część garderoby nieustannie zmieniała swój kształt i wygląd. Począwszy od XII-wiecznych, kilku, a nawet kilkunastowarstwowych, obfitych i niesamowicie kuszących swym szelestem płeć przeciwną, a skończywszy na niezwykle skąpych, krótkich, jedwabnych często samodzielnie noszonych halek, sukieneczek lub spódniczek zapierających dech w piersiach mężczyzn.

Styl vintage daje nam nieskończoną ilość możliwości. Umiejętne powroty do modnej przeszłości pozwolą nadać nawet bieliźniarskiej kreacji jedyny, niepowtarzalny charakter. Osobiście zachęcam do eksperymentowania i zabawy tym stylem. Zobacz, jakie propozycje vintage przygotowują w swoich kolekcjach firmy bieliźniarskie.

Aleksandra Zubrzycka