Czerwony garnitur - modowy hit sprzed lat

Jedną z wyróżniających się sylwetek z pokazu kolekcji Toma Forda na sezon jesień-zima 2019 r. był monochromatyczny zestaw utrzymany w odcieniach głębokiej czerwieni, zawierający aksamitny blezer, bordowe body, lśniące jedwabne spodnie oraz welurowe czółenka na platformie z odkrytymi palcami.

Strój zaprezentowany na wybiegu przez jedną z najjaśniej świecących gwiazd współczesnego modelingu Gigi Hadid przykuwał wzrok nie tylko z uwagi na charakterystyczny dobór barw, dbałość o detale czy znakomite łączenie tkanin i faktur. Stylizacja ta stanowiła oczywisty ukłon w stronę jednego z najbardziej ikonicznych projektów Forda z czasów jego pracy dla domu mody Gucci.

Mowa o słynnym aksamitnym garniturze ze spodniami o lekko rozszerzanych nogawkach, pochodzącym z jesiennej kolekcji z 1996 roku. Jego kultowy status został przypieczętowany podczas gali MTV Music Awards, kiedy to na czerwonym dywanie podziwiana w nim była Gwyneth Paltrow. Aktorka zestawiła go wówczas z nonszalancko rozpiętą koszulą, a całość dopełniła gładkim, dziewczęcym uczesaniem.

Czerwony zestaw z najnowszego pokazu Toma Forda pozostaje w zgodzie z myślą przewodnią jego kolekcji, w której, jak sam przyznaje, podążał ku prostocie. "Nigdy nie byłem projektantem, który mówiłby o tym, jak otaczająca rzeczywistość wpływa na to, co projektuje, ale nie sposób uciec od zalewających nas informacji. Czuję się poruszony i wyczerpany. I nie chcę tworzyć niczego szczególnie wymagającego ani agresywnego" - konstatuje Ford w rozmowie z magazynem "Vogue".

Nostalgiczny powrót Toma Forda do własnego projektu sprzed dwóch dekad zdaje się być ukoronowaniem odrodzenia trendów z lat 90., z którym mamy ostatnio do czynienia. Jest to zabieg tym bardziej uzasadniony, że moda na barwne garnitury powraca w tym sezonie ze zdwojoną siłą. Czerwony garnitur - ponadczasowy, a zarazem idealnie wpisujący się w obowiązujące trendy - to sprawdzony sposób na elegancki i stylowy look, który warto wypróbować wiosną.