Czy ja to noszę, czyli jak się pozbyć ciuchów
Sklepy typu second hand nie są w Polsce niczym nowym. Jednak w Mediolanie powstają sklepy, gdzie można oddać ubrania, których już nie nosimy, a w zamian wybrać coś modnego dla siebie. Może to być również kupon zakupowy.
To, co znamy ze spotkań z koleżankami, przenosi się też do sklepów: oddawanie ubrań, a w miejsce ich wybieranie czegoś odpowiedniego dla siebie. Sklep BIVIO Milano oferuje modne ubrania z drugiej ręki po obniżonych cenach w trzech punktach sprzedaży zlokalizowanych we włoskiej stolicy mody.
Zasada BIVIO polega na tym, że osoba pragnąca odnowić swoją garderobę przynosi ubrania, których nie chce (maksymalnie 30), do sklepu podczas "kampanii pozyskiwania". Zespół BIVIO Milano wybiera interesujące przedmioty i płaci bezpośrednio sprzedawcy. On ma wówczas wybór między gotówką a kuponem ważnym w tym sklepie o wyższej wartości.
To system, który ma na celu stworzenie ekologicznego cyklu wymiany między uzależnionymi od zakupów. Rzeczywiście, sklep w Mediolanie zamierza konkurować z dużymi markami pret a porter, oferując jedynie odzież sezonową, w idealnym stanie i modną. Jest tu coś na każdy gust i budżet, od nieobrandowanej kurtki po kurtkę Armani. Ale zazwyczaj każdy model ma tylko jeden egzemplarz i jeden rozmiar, więc trzeba się szybko decydować.
Aby przekonać się, czy ubrania i akcesoria (paski, czapki, torby, okulary przeciwsłoneczne), które wiszą w szafie, powinny być wymienione, witryna internetowa BIVIO radzi zadać sobie cztery pytania: Czy używałam tego w ciągu ostatniego roku? Czy nadal jest to mój rozmiar? Czy mam inne ubrania do noszenia? Czy naprawdę to lubię? Jeśli odpowiesz "nie" na którekolwiek z tych pytań, to znaczy, że tę odzież powinnaś oddać.
BIVIO nie oferuje ubrań w stylu vintage, ale aktualnie modne. Być może to sposób, by kupujący odwiedzający Mediolan mogli skorzystać z modnych ubrań w niższych cenach. (PAP Life)