Kenzo Takada

W 1999 roku, po 30 latach kariery, w swoje 60. urodziny pożegnał się z projektowaniem. Ostatni pokaz mistrza odbył się w paryskiej hali Zenithu.

Kenzo Takada
Kenzo TakadaGetty Images

To była prawdziwa retrospektywa z odniesieniem do wszystkich miejsc na świecie, które inspirowały Kenzo, a więc do Japonii, Chin, Rosji, Afryki, Paryża, Londynu.

Niezwykłe widowisko stanowiło też wielką manifestację pokojową. Nazwa "Time for Peace" dała tytuł nie tylko wiosenno-letniej kolekcji ubrań, ale i znalazła się na perfumach Kenzo (Pour Elle i Pour Lui). Każda buteleczka, ozdobiona pacyfką - symbolem pokoju i hipisów - zaopatrzona jest w liścik od japońskiego kreatora ("Pozwól rozkwitnąć swoim marzeniom. Jutro będzie jeszcze piękniejsze").

W pożegnalnym pokazie brało udział bagatela 300 przyjaciół Kenzo, wśród nich m.in. znani muzycy, projektanci, modelki i fotografowie.

Kenzo swoje młodzieńcze lata spędził w Himeji w Japonii, projektując lalki. Po ukończeniu semestru w Szkole Języków Obcych, dowiedział się, że prestiżowa szkoła mody Bunka Gauken po raz pierwszy pozwoliła studiować także mężczyzną. Studia projektanckie rozpoczął mimo sprzeciwu rodziców. Ponieważ musiał się sam utrzymywać, podejmował różne prace, a na kursy uczęszczał wieczorami. Wraz z siostrą prowadził strony o modzie w magazynach "Tournesol" i "Soleil". Na uczelni odkryto jego talent już po pierwszym półroczu.

Na podbój Paryża Kenzo wyruszył w 1964 roku, bez grosza przy duszy. Po siedmiu latach otworzył swój pierwszy butik - "Jungle Jap". Przez 30 lat stworzył swój niepowtarzalny styl wyróżniający się odważnymi kolorami, zaskakującymi kombinacjami materiałów, warstwowością, wprowadzeniem elementów kroju kimona do mody europejskiej, rezygnacją z suwaków, zatrzasków, guzików a przede wszystkim wpływami różnych kultur.

Zasłynął też z nieoczekiwanych zestawień (np. sportowa bluza do klasycznego garnituru) i różnych dodatków, m.in. pięknych męskich szali.

Obecnie eks-projektant zamierza w swoim paryskim domu z japońskim ogrodem i stawem z czerwonymi rybkami oddać się sztuce - rzeźbiarstwu, malarstwu i scenografii.

Moda znanego Japończyka osiągalna jest również już u nas - kilka miesięcy temu otwarto na placu Teatralnym w Warszawie (ul. Senatorska 18) autoryzowany salon mody Kenzo z odzieżą męską.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas