Puchówka - zimowy must-have
Skutecznie chroni przed nieprzyjazną aurą, a zarazem idealnie wpisuje się w trendy z wybiegów. Puchówka to nie tylko jedno z najbardziej praktycznych okryć wierzchnich w historii mody, ale i doceniany przez współczesnych projektantów zimowy must-have.
Skromna i niezbyt upiększająca puchówka zyskała w ostatnich latach status niemal kultowy. Przypominająca kołdrę kurtka, którą trudno byłoby posądzić o komplementowanie figury, w świecie mody przeszła zgoła imponującą transformację. Niegdyś miała ogrzewać himalaistów podczas górskich wypraw, później wykorzystywana była skwapliwie przez sportowców, by wreszcie zostać dostrzeżoną przez projektantów mody i pewnie wkroczyć na wybiegi i ulice miast.
Wszechstronność i funkcjonalność na pozór niezgrabnych kurtek puchowych doceniają obecnie najbardziej wpływowe osobistości z branży - dość wspomnieć Karlie Kloss, Hailey Baldwin czy Gigi Hadid, które wielokrotnie widywane były zarówno w kolorowych, czarnych, jak i metalicznie odblaskowych puchówkach. Fason ten stale obecny jest także na wybiegach uznanych marek, takich jak Vetements, Balenciaga i Burberry; pojawił się też na New York Fashion Week w kolekcji Toma Forda na sezon jesień-zima 2019.
Najwyraźniej nie jest to trend, który może w najbliższym czasie przeminąć - wprost przeciwnie. Według statystyk specjalizującego się w sprzedaży odzieży luksusowej butiku online Net-a-Porter, kurtka puchówka jest jednym z najpopularniejszych obecnie fasonów, którego sprzedaż wzrosła od 2018 roku o 41 proc. Szczególną popularnością cieszą się modele pochodzące z kolekcji Fendi, Ganni i Alexandra Wanga.
Marką, która niepodzielnie króluje w tym zestawieniu pozostaje wszelako Moncler - luksusowy włoski brand odpowiedzialny za wylansowanie fasonu kurtki puchowej na potrzeby wypraw himalaistów, którego sprzedaż wzrosła w tym roku w Net-a-Porter aż o 46 proc. Dziś uwielbiana jest nie tylko przez amatorów górskich szlaków, ale i znane modowe influencerki z Kim Kardashian West i Rosie Huntington-Whiteley na czele.
Dlaczego popularność tego nieszczególnie atrakcyjnego wizualnie fasonu utrzymuje się na przestrzeni lat pośród tak szerokiego grona klientów? Stylista gwiazd Alex Longmore twierdzi, że wynika to po części z odrodzenia funkcjonalnej mody i poświęcania przez projektantów oraz odbiorców większej uwagi praktycznym walorom ubrań.
"Odnotowujemy obecnie olbrzymie zainteresowanie odzieżą funkcjonalną" - wyjaśnia w rozmowie z "The Independent", odnosząc się do rosnącej fascynacji obuwiem trekkingowym - elementem garderoby o podobnym, co puchówka, pochodzeniu i praktycznych zaletach. "Streetwear to obecnie największa gałąź w branży modowej, a kurtki puchówki dawno już zostały wchłonięte przez modę streetwearową i typowo miejski styl. Szczerze mówiąc, fason ten tak naprawdę nigdy nie wyszedł z mody, teraz przeżywa po prostu odrodzenie" - dodaje.
Niezależnie od tego, czy wybierzemy puchówkę w neonowym kolorze, o mocno oversize'owym fasonie, czy też w stonowanej wersji, dopóki pogoda wciąż nie rozpieszcza, warto mieć ją na podorędziu. Skutecznie ogrzewająca nas w chłodne dni kurtka puchowa pozostawia mniej praktyczną konkurencję daleko w tyle, będąc naszym niekwestionowanym zimowym must-havem.