Skromny kardigan wraca na wybiegi

Kojarzący się z mało wyszukanym elementem garderoby "babciny sweterek" zyskał drugie życie: w nadchodzącym sezonie projektanci szykują nam bowiem prawdziwy come back kardiganu. Ale jak go nosić, by wyglądać szykownie i trendowo?

Pozornie mało fascynujący kardigan powróci w wielkiej chwale, jako jeden z najciekawszych, a zarazem wyjątkowo praktycznych jesiennych trendów
Pozornie mało fascynujący kardigan powróci w wielkiej chwale, jako jeden z najciekawszych, a zarazem wyjątkowo praktycznych jesiennych trendów123RF/PICSEL

W kobiecej szafie trudno o bardziej klasyczne ubranie. Zapinany na guziki, grzeczny sweterek najczęściej w jednolitym, stonowanym kolorze jest podstawą codziennej garderoby wielu pań. Z uwagi na to, że towarzysząc nam niemal od najmłodszych lat fason ten zdążył już spowszednieć, postrzegamy go na ogół, jako przeciwieństwo modowej inwencji. Niesłusznie. Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie pozornie mało fascynujący kardigan powróci w wielkiej chwale, jako jeden z najciekawszych, a zarazem wyjątkowo praktycznych jesiennych trendów.

Nazwa kardigan pochodzi od tytułu zasłużonego angielskiego generała Jamesa Thomasa Brudenella, hrabiego Cardigana. Gdy generał wrócił do Anglii z wojny krymskiej, podczas której przeprowadził słynną szarżę brytyjskiej kawalerii, wielkim uznaniem cieszyła się noszona przez niego kurtka - miękka, uszyta z wełny, zapinana z przodu na guziki. Popularność odzienia znanego dowódcy sprawiła, że nie nadążano z produkcją owej kurtki na sprzedaż. Nazwano ją na część hrabiego właśnie cardiganem. Dziś nazywamy tak po prostu zapinany na guziki sweter bez kołnierza.

Rozmaite wcielenia kardiganu widzieliśmy na pokazach największych domów mody, m.in. Gucci - marki, która stała się synonimem elegancji bazującej na stylistyce vintage. Nie dziwi, zatem, że wśród najświeższych propozycji Alessandro Michele umieścił mocno nawiązujące do minionych epok obszerne, zapinane na guziki, wzorzyste swetry. Podobną taktykę obrała również Prada - na pokazie jesienno-zimowej kolekcji legendarnego włoskiego domu mody dominował duch retro. Moherowe swetry w intensywnych kolorach Miuccia Prada połączyła z wełnianymi spódnicami i żakietami z mięsistych tkanin.

Kardigany zdobiły nie tylko ramiona pieczołowicie wystylizowanych modelek, które spacerowały po wybiegach w tegorocznych pokazach; wielokrotnie widywane w nich były również znane z modowego wyczucia i umiejętnego przewidywania trendów gwiazdy, takie jak Kendall Jenner, Gigi Hadid, Cara Delevigne czy Rihanna. Barbadoska piosenkarka uwielbia zarówno krótkie dopasowane sweterki, jak i obszerne kardigany w stylu vintage, które na ogół łączy z jeansem lub krótką spódniczką i wyzywającym topem oraz bogatą biżuterią - nieodzownym elementem niemal każdego jej stroju.

Choć kardigan wielu z nas kojarzy się z anachronicznym stylem i modową nudą, nudny wcale być nie musi. Wystarczy "ograć" go odpowiednimi dodatkami oraz skomponować z ubraniami o nieco bardziej wyszukanych tkaninach czy też fantazyjnych zdobieniach, które zneutralizują prostotę zapinanego na guziki sweterka. Na przykład w połączeniu ze skórzanymi spodniami lub dopasowanymi jeansami, zwykłym białym T-shirtem i szpilkami kardigan nabierze zupełnie innego charakteru.

Jesienią sięgajmy też po wyraziste, okraszone ciekawym printem lub kompilacją kolorów modele, na wzór tych zaprezentowanych na wybiegu. W sieciówkach, bez trudu znajdziemy najbardziej trendowe kardigany, w których dominują żywe barwy i intrygujące zdobienia w postaci naszywek, haftów lub biżuteryjnych aplikacji. Dzięki nim dodamy jesiennym stylizacjom nieco więcej energii, nie rezygnując przy tym z komfortu. Wygląda na to, że uniwersalny kardigan jesienią powróci w wielkim stylu, szturmem zdobywając już nie tylko wybiegi, ale i ulice.

Iwona Oszmaniec (PAP Life)

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas