Trendy wiosna-lato 2008

Elektryzująca, różnorodna i wielobarwna. Taka będzie moda w nadchodzącym sezonie. Przedstawiamy krótki przewodnik po fasonach i krojach, które powinny zapełnić naszą szafę, doradzając, jakie dobrać dodatki oraz jakie fryzury będą królowały tej wiosny.

article cover
Essence

W trendach fryzjerskich było już chyba wszystko. Miękkie linie, geometryczne i asymetryczne cięcia. Czego możemy spodziewać się w tym sezonie?

Milek Design: Najmodniejszy trend to fryzura na chłopczycę. Charakteryzuje się ona mocno wycieniowanym tyłem i długą grzywką, która często ma długość do połowy ucha lub kończy się za linią brwi. Można ją układać wiele sposobów: gładko zaczesać lub pozostawić włosy w kontrolowanym nieładzie.

Kobiety lubią zmiany. Jaki kolor powinny wybrać tej wiosny?

M. D: Koloryzacja to pełna dowolność, ale zawsze trzymamy się tego, w jakim odcieniu jest nam "do twarzy". Kolor powinien być jednolity, a na włosach dłuższych przy twarzy rozświetlony refleksami o ton jaśniejszymi od całości.

Makijaż

Jakie makijaże będą uzupełnieniem strojów modnych w tym sezonie?

Sergiusz Osmański: Jest to pierwszy sezon, który nie wskazał jednego kierunku, jeżeli chodzi o makijaż. Wizażyści sugerują dziewczynom: "sama wybierz, sama zdecyduj". W makijażu na sezon wiosna-lato 2008 należy unikać linearności - zapominamy o graficznych liniach i oczach podkreślonych eyelinerem. Będzie dominowała miękkość, roztarte cienie i szminki. Nowością, która się pojawi, są neonowe kolory: fuksja czy żółcienie. Charakterystycznym elementem makijażu wielu wizażystów jest rozświetlacz, który można nałożyć w wewnętrznych kącikach oka. Doskonale niweluje zmęczenie.
Jeżeli chodzi o kolorystykę, jest kilka opcji. Pierwsza to masłowe beże, złocistości, blady róż i efekt macicy perłowej, mieniącej się wieloma odcieniami. Druga to grupa odcieni graficznych: szarości, czernie, biele. W tej grupie znajdują się też jaskrawe, neonowe barwy. Najbliższy sezon to reminiscencja lat 80., gra na pograniczu kiczu. Nie akcentujemy już, jak dotychczas, tylko jednej części twarzy, ale wszystko podkreślamy z taką samą intensywnością.
Biżuteria
Wiele kobiet nie wychodzi z domu bez pomalowania rzęs, ale są i takie, które nie pokażą się bez biżuterii. Czy strój bez dodatków jest niekompletny?

Jacek Wysokiński: Jako projektant biżuterii oczywiście nie wyobrażam sobie, aby kobieta wyszła z domu bez biżuterii. Co innego inne akcesoria - tu bym się nie upierał.

Władysław Meller: Wszystko zależy od osoby i okoliczności. Biżuteria jest elementem stroju wieczorowego i wizytowego i przy takich ubiorach można nawet powiedzieć, że jest koniecznością. Dobrze dobrana biżuteria pasuje także doskonale do stroju sportowego. Jeżeli jednak przykładowo do stroju sportowego założymy biżuterię o charakterze wieczorowym (duże ozdobne elementy), i odwrotnie, to oczywiście popełnimy towarzyskie faux pas.

Coraz częściej projektanci proponują biżuteryjne ozdoby na strojach. Czy jest to zagrożenie dla sztuki jubilerskiej?

W. M.: Osobiście nie spotkałem się z taką formą "biżuterii", ale zjawisko mogę przyjąć jako jedną z wielu kolejnych prób uatrakcyjnienia wyrobu. Zdecydowanie nie oceniam takich prób jako zagrożenia dla sztuki jubilerskiej, tak samo, jak nie jest zagrożeniem dla projektantów sukni wykonanie takowej ze srebra czy złota przez złotników. W świecie strojów królują jej projektanci, w świecie biżuterii - marki jubilerskie i wyroby złotnicze wychodzące spod ręki wykwalifikowanych jubilerów.
Co nowego pojawi się w tym sezonie na rynku biżuterii?
J. W.: Po paru latach plastiku i koralików powraca biżuteria dobrze zaprojektowana, szlachetna, z dobrych materiałów i kamieni. Wykonana po mistrzowsku, korzystając z najnowszych technologii produkcji. Biżuteria unikatowa z wyraźnie zaznaczonym osobistym zaangażowaniem autora. To trend zauważalny już od roku. Nie ma takiej rzeczy, której by się nie dało wyprodukować przy użyciu najnowszych technologii w przemyśle biżuteryjnym. A zatem biżuteria wykonywana ręcznie jest jakimś odpowiednikiem ekologicznego jabłka z ogródka babci. Reszta to wzornictwo, które zależy od projektantów, których fantazja jest nieograniczona. Dobre wzornictwo jest ponadczasowe i zawsze modne, reszta przemija i ulega transformacji.

W. M.: Jak stwierdził Adriano Chimento - właściciel jednej z wiodących marek biżuteryjnych: "Prawdziwa biżuteria nie mija z sezonem. Prawdziwa biżuteria towarzyszy nam przez pokolenia, sezony i trendy, a upływający czas jest tym, co ją tworzy". Patrząc na rynek biżuterii przez pryzmat tych słów, warto przykładowo przypomnieć znaną wszystkim i pojawiającą się od czasu do czasu w ofercie wielu producentów biżuterię w stylu wiktoriańskim czy biżuterię firmy P.A.M. - młodego polskiego jubilera Mariusza Gasińskiego, która jest połączeniem stylów art deco i retro. Taka biżuteria jest najlepszym dowodem na to, że to właśnie czas tworzy w naszej świadomości wyobrażenie piękna, w tym także piękna biżuterii. W świecie produktów masowych (także biżuterii popularnej) następują szybsze zmiany i wzorowanie się na "wytycznych kreatorów mody", tak by klienci szybko zmuszeni byli do nabywania nowych produktów i opróżniali półki sklepów. W grupie biżuterii ekskluzywnej moda zmienia się zdecydowanie wolniej. Na czasie są duże, proste elementy dekoracyjne, które królują już od kilku sezonów.

Zegarki

Zegarek to obowiązkowy dodatek, nie ze względu na swoją praktyczność, ale design. Czy zegarek może zastąpić biżuterię?

S.T.A.M.P.S.: Zegarki S.T.A.M.P.S. nazywamy "biżuterią, która mierzy czas". Można je nosić nie tylko tradycyjnie na pasku, ale także na zawieszce jako naszyjnik czy przykleić do jakiejś części garderoby. To jak będziemy "ubierać" S.T.A.M.P.S. zależy tylko od nas. Ich urok polega na bogatym wzornictwie i dynamice tworzenia własnych wzorów i zestawów.
W. M.: Zegarek jest jej elementem. Podobnie jak inne rodzaje biżuterii, od wielu wieków był wyznacznikiem statusu społecznego właściciela. Dowodem takiego przyjmowania czasomierza jest choćby to, że w pierwszych modelach dokładność pomiaru czasu była niezwykle niska, co nie wpływało na wartość wyrobu. Z zegarkiem powiązany jest element praktyczności i chęć jak najdokładniejszego pomiaru i podania informacji o czasie. Musimy jednak zauważyć, że od czasu popularyzacji zegarków elektronicznych, w których dokładność przekracza przeciętne zapotrzebowanie człowieka, ten element stracił zupełnie na znaczeniu w grupie zegarków ekskluzywnych. Dziś zegarek, tak jak to było w początkach jego egzystencji, jest wyznacznikiem pozycji społecznej swojego właściciela. Odpowiednio dobrany, jest także dowodem nadążania za trendami mody. Dobry zegarek to obowiązkowy dodatek dla tych, którzy potrafią poprzez niego podkreślić swój prestiż i znajomość przedmiotu.

W jaki sposób trendy w modzie mają wpływ na wzornictwo zegarków?

S.T.A.M.P.S.: Wzornictwo i akcesoria naszej marki zmieniają się, co najmniej dwa razy do roku. Dotyczy to zarówno wzorów graficznych, jak i akcesoriów. W ostatniej kolekcji jesiennej pojawiły się np. paski lakierowane, będące odpowiedzią na trendy w modzie. W kolekcji wiosennej, znów na fali najnowszych trendów, zobaczymy nowoczesne paski w kolorze złota i srebra.

W. M.: Musimy pamiętać o ogólnym trendzie - o chęci do manifestacji młodości, luzu i sportowego trybu życia. Jest on także zauważalny we wzornictwie zegarków. Duże wzory zegarków ograniczane są praktycznie tylko funkcjonalnością użytkowania. Do tego odwoływanie się do świata sportu, motoryzacji i awiacji - to wszystko powoduje, że niektórzy nie rozróżniają już zegarków typowo wizytowych i wieczorowych, błędnie do takich strojów używając zegarków sportowych. Z drugiej strony potrzeba unikatowości produktu i fascynacja mikromechaniką owocują chęcią wyposażania zegarków w dodatkowe funkcje, co powoduje większą ilość wskaźników na tarczy zegarka i w sposób naturalny czyni ich wygląd bardziej sportowym. Złotym środkiem może być koncepcja, którą przyjęła ostatnio odrodzona firma H. Moser. W zegarkach tej firmy fascynujące pod kątem użytkowym rozwiązania mechanizmu, oraz sposób realizacji dodatkowych wskazań, nie dominują wobec dostojnego wyglądu czasomierza. Podobne rozwiązania można znaleźć w zegarkach firmy Maurice Lacroix, gdzie nowatorskie wzornictwo pozwala w sposób szczególny uwypuklić dodatkowe wskazania czasomierza.

Torebki

Moda na przesadę. Torebki o wielkości mini lub maxi. Jak powinna wyglądać topowa torba tego sezonu?

Adriana Żakowska: Torba to detal tak ważny, że jest on już nie tylko dodatkiem, a wysmakowanym dopełnieniem całości. Modne są mocne zestawienia kolorystyczne z odważnym połączeniem wzorów i inspiracje czerpane np. z malarstwa surrealistycznego. Ciekawa faktura skór oraz fenomenalne dodatki tworzą "rzeźbę", którą nosimy na ramieniu.
Bożena Batycka: Od pewnego czasu, w zasadzie już od kilku sezonów, bardzo mocno zaznacza się moda na duże torby. Z niezmierną przyjemnością przychodzi mi kreowanie takich właśnie torebek - wielkich i przepastnych. Świetnym uzupełnieniem tych dużych form są bardzo kobiece, przekładane przez ramię maleńkie torebki, w których szykowna kobieta ukryje niezbędne drobiazgi lub zastąpi nimi etui na telefon komórkowy.

Czy należy podążać za modą? Myślę, że nie ma w tym nic złego, jeśli jest to zgodne z nami i do nas pasuje.

Skóra to wciąż najpopularniejszy materiał, z którego szyte są torebki. Czy się różnią od tych, które były kilka lat temu?

A. Ż.: Skóra to "materiał", który zawsze będzie pojawiał się w torbach w połączeniu np. z tkaniną, plastikiem lub innym tworzywem. Topowa torba tego sezonu to lekka skóra w jasnym kolorze, np. niebieskim lub żółtym, z dużymi dodatkami, w połączeniu z przezroczystą folią lub z korkiem. Współczesne wzory niewiele różnią się od tego, co było kilka lat temu. Kolory skór tego sezonu to pastele, ale też krzykliwe odblaski.

B. B.: Zmienia się skóra, zaś fason pozostaje stabilny. Dominuje lakier, połyskujący zielenią, opalizujący szarością, świecący turkusem. Torby imponują rozmiarem, są zaskakujące, a jednak tak znajome. Dodają uroku, nadają charakter. Podkreślają osobowość poprzez swój połysk, lśnienie i błysk. Torebka nie jest już tylko dodatkiem, może być podporą, oparciem i najlepszym towarzystwem kobiety.

Nakrycia głowy

Jakie tendencje będą królowały, jeżeli chodzi o nakrycia głowy?

Marta Ruta: Eklektyzm w modzie ma swoje przełożenie także na wzornictwo nakryć głowy i sposób ich zestawiania. Coraz częściej do eleganckich sukien zakłada się dzianinowe czapki. W najnowszych kolekcjach wielu projektantów pojawiają się wysmakowane formy stroików, które zastępują tradycyjny kapelusz. Jak co roku pojawią się też wspaniałe kapelusze o dużych rondach, wykonane ze słomy. W sezonie jesienno-zimowym ronda się zmniejszają, a w sezonie wiosenno-letnim wybuchają ze zdwojoną energią. Wiosna-lato 2008 to również opaski, często z tak modnymi motywami kwiatowymi, i chusty zamotane w formie turbanów. Z poprzednich sezonów pozostała nam moda na kaszkiety. Dla mężczyzn dopełnienie stroju będą stanowiły kapelusze nieco "przykurzone" czasem - o za dużych główkach, szerokich taśmach i "zmierzwionych" rondach. Coraz częściej dostrzegamy, że kapelusz jest wykończeniem całej stylizacji.

Czy chętnie sięgamy po kapelusze i na jakie okazje je zakładamy?

M. R.: Z roku na rok jest takich osób coraz więcej. Najczęściej okazją do sprawienia sobie fantazyjnego nakrycia głowy są wesela. Coraz więcej pań i panów uświadamia sobie, że elegancja to nie tylko piękna suknia, garnitur, buty czy torebka, ale również nakrycie głowy. Oprócz tradycyjnych form kapeluszy coraz więcej pań sięga po różnego rodzaju stroiki. Czasami mają one formy kapeluszy, ale nimi nie są. Można je zamocować przy pomocy spinek, gumki lub w formie opaski. Wykonuje się je z bardzo lekkich materiałów, ponieważ muszą być wygodne i funkcjonalne, a dodatkowo można je ozdobić np. piórami czy też kamieniami.

Moda
Wiosna to w naturze soczyste kolory, kwiaty, lekkość i radość. Jakie ma to przełożenie na wiosenno-letnie trendy w modzie?

Tomasz Jacyków: Bardzo dosłowne. W najnowszych kolekcjach królują zwiewne materiały, radosne kolory i kwiatowe wzory. Bardzo popularny jest motyw róży.
Paprocki & Brzozowski: W tym przypadku dość duże. Wiadomo, że jesienią kolory są stonowane - zazwyczaj to szarości, czernie i brązy. Czasami pojawia się jeden kolor mocniejszy. Latem większość ubrań jest w kolorystyce żywej i radosnej, bo chyba nikt nie chciałby w upale smażyć się w czerni. Podobnie jest z kwiatami, które są synonimem trendów wiosenno-letnich. Na pewno można spotkać dziewczynę ubraną w kwiecistą sukienkę częściej latem niż zimą.

Mariusz Szarek/Aryton: Niezależnie od trendów, zawsze na wiosnę moda zmienia swoją optykę na wyraźnie lżejszą, jaśniejszą, żywszą w kolorach i deseniach.

Nasz ubiór musi współgrać z letnią aurą, kiedy jest mocniejsze światło, a kolory przyrody są nasycone i wyostrzone. W kolekcji Arytonu letni aspekt będą podkreślać naturalne tkaniny, z jedwabnymi szantungami na czele, a także jasne kolory (biel, ecru, złocisty beż) oraz żywe kolory (amarant i egejski turkus). Letnią lekkość i witalność kreować będą jedwabne, szyfonowe sukienki i topy drukowane w malarsko rozmyte motywy kwiatów.

Aleksandra Pyzio/Solar: W sezonie wiosna - lato 2008 moda będzie wyjątkowo lekka, młoda i kobieca. Wielość kolorów i kwiatowych wzorów nada świeżości wiosennym szafom. Materiały będą delikatne i zwiewne, poruszające się wraz pierwszym letnim wiatrem.

Wołczyńska & Sobiczewska: W okresie jesienno - zimowym dominowały szarości i czernie, zatem jak najbardziej wiosna i lato niosą nam mocne, soczyste i bardzo smaczne kolory, które mają "obudzić" nas z zimowego letargu.

Jak trendy z ostatnich pokazów sprawdzą się na polskich ulicach?

T. J.: Myślę, że nadal popularna będzie linia litery "A", która jest bardzo wygodna, więc wiele pań z przyjemnością znów po nią sięgnie.
P & B: Trend to nie nakaz, że teraz musimy wszyscy nosić turbany na głowie albo katować się żółtym kolorem, nawet jeśli go nie lubimy. Trend to propozycja. Dlatego zazwyczaj prezentowany jest tak szeroki wachlarz tendencji, aby każdy z nas mógł wybierać to, co mu się podoba i w czym się dobrze czuje. Weźmy za przykład taką arafatkę, którą na jesień zaproponował Balenciaga. Teraz co drugi młody chłopak czy dziewczyna chodzi właśnie w arafatce. To najczystszy przykład na to, że trendy mają swoje przełożenie na ulicę.

M. Sz./Aryton: Pokazy mody, zwłaszcza te w światowych stolicach mody, kierują się innymi prawami, niż polska ulica - są marketingowo- reklamowym narzędziem dla wielkich koncernów odzieżowych i domów mody. Projektanci, chcąc zwrócić uwagę na markę, tworzą ekstremalne kreacje, które należy przyjmować z przymrużeniem oka. Osobiście stawiam na trendy, które były inspirowane szeroko pojętą naturą oraz egzotyczną etniką. Klasyczne ubrania, np. kostiumy i garnitury w wyciszonych kolorach, będą dyskretnie błyszczeć, a ożywione zostaną ostrzejszymi kolorami dodatków, jak amarantowy, morski turkus czy żółty.

A. P./Solar: Trendy z ostatnich pokazów niestety nigdy nie trafiają bezpośrednio do polskich sklepów. Jeszcze nie mamy takich możliwości, a klient jest zdecydowanie bardziej zachowawczy i ostrożny, niż ten kupujący kolekcję w zachodnich aglomeracjach. Niemniej z pewnością będziemy chętnie sięgać po suknie w długości maxi. Coraz bardziej popularne stają się też krótkie sukienki i spódniczki nonszalancko łączone z butami na płaskim obcasie. Będziemy też nosić więcej amarantu i żółtego.Bezwzględnym hitem sezonu pozostaną jednak wąskie spodnie i tuniki.

W & S: Myślimy, że szczególnie Polki są coraz bardziej wyedukowane w dziedzinie mody. Coraz lepiej potrafią tłumaczyć trendy na swój własny język. Naszym zmartwieniem są panowie - wciąż zachowują zbyt dużo rezerwy w sprawach ubioru.

S. F.: Polacy coraz częściej bawią się modą. Co można zaproponować tym, którzy mają odwagę sięgać po niestereotypowe rozwiązania?

T. J.: Skoncentrowanie na kolorach, bardzo odważne zestawienia barw. Nadchodzący sezon upłynie pod znakiem nasyconych kolorów, ale żeby nie było papuzio, należy je tonować szarością, bielą lub czernią.

P & B: Przede wszystkim ciągłe eksperymentowanie, wspomnianą wcześniej zabawę i nie traktowanie życia i mody zbyt serio.

M. Sz./Aryton: Mogą sięgać po inspiracje ze światowych wybiegów i adaptować je, ale ze świadomością własnego stylu i kontekstów otoczenia, w jakim przebywają i poprzez które będą mogły swoją oryginalność wyrażać.
A. P./Solar: Aktualnie w modzie nie funkcjonuje określenie "niestereotypowe rozwiązanie". Współczesna moda preferuje określanie własnego stylu, a nie kopiowanie innych. Szukanie tego, w czym czujemy się swobodnie i komfortowo. Nie obowiązują też już określone normy ubierania - możemy nosić garnitur wieczorem, a bluzkę z cekinami w ciągu dnia.

W & S: Mocne, energetyzujące i odważne kolory oraz bardzo kobiece dodatki: falbany, kryzy, żaboty oraz kokardy.

Materiał często jest inspiracją dla projektanta. Jakie tkaniny dominowały na światowych pokazach?

T. J.: Bawełna w przeróżnych konfiguracjach: impregnowana, metalizowana i uszlachetniona innymi materiałami. Zarówno gładka, jak i drukowana. W tym sezonie prym wiodą tkaniny naturalne.

P & B: Jesienią i zimą lateks, skóra lakierowana, welur, jedwab i oczywiście dzianina w najróżniejszych postaciach. Na nadchodzący sezon projektanci proponują szyfony, muśliny, jedwabie, batysty i bawełny.

M. Sz./Aryton: Główny trend w tkaninach na lato to "gubienie wagi". Stają się one coraz lżejsze, nie zatracając swojej stabilności, tzw. "waga piórkowa". Nawet dzienne tkaniny zyskują elegancki glamour poprzez specjalne powlekanie ich powierzchni, nabłyszczanie i zmiękczanie. Tkaniny mają tworzyć lekki i subtelny, świetlisty look, a nade wszystko stawać się coraz bardziej wygodne.

A. P./Solar: Tkaniny obecne na pokazach to przede wszystkim jedwabie, tiule, delikatna, przezroczysta bawełna i najwyższej jakości cienkie dzianiny.

W & S: Wszystkie, które pozwalają oddychać ciału i czuć się przede wszystkim swobodnie w ciepłe wiosenne i letnie dni, czyli lekkie jerseye, bawełny, szyfony, jedwabie, luksusowe satyny. W tym sezonie będą dominowały kwiatowe wzory.

Jakie fasony i kroje "przechodzą" z zeszłych sezonów, a czego należy się pozbyć?

T. J.: Przechodzi linia litery "A" czyli rzeczy trapezowe, rozszerzane od góry - czy to w formie bluzek czy też sukienek o długości mini. Wciąż modna jest linia ołówka; dopasowane, wysokie spódnice o długości przed kolano i wąska góra, a także podwyższona talia w spodniach i spódnicach. Z zeszłego sezonu należy się pozbyć legginsów, które zastępujemy krótkimi skarpetkami noszonymi do szpilek. Nie ma rzeczy niemodnych, są tylko niemodne zestawienia.

A. P./Solar: Z ubiegłego sezonu możemy zostawić w szafie szeroką, rozkloszowaną spódnicę. Ważne jednak, aby połączyć ją z szerokim pasem. Zachowujemy też spodnie rurki i te bardzo szerokie, przypominające spódnicę. Nie wyrzucamy bluzek i sukienek z podniesioną talią. Z mody wyszły zaś długości 3/4, spodnie "rybaczki" i klasyczne trencze.

W & S: Nadal modne będą stroje podkreślające talię, zatem zostają wszelkiego rodzaju paski. Podobnie jak luźne formy ubrań, trochę za duże, często marszczone lub układane w fałdy.

Samanta Fałkowska

Kontakty: Adriana Żakowska, beauty6@op.pl, 509-761-140; Bożena Batycka/Batycki www.batycki.pl,

Jacek Wysokiński j.m.w@plusnet.pl www.decoecho.pl, www.aniol.de, www.galeriabielak.pl, www.stfz.pl, Mariusz Szarek/Aryton, www.aryton.com.pl, Marta Ruta www.martaruta.com Warszawa, ul. Solec róg ul. Czerwonego Krzyża 2, Milek Design, www.milekdesign.pl Warszawa, pl. Dąbrowskiego 7, 826-43-26, Paprocki & Brzozowski www.paprockibrzozowski.com Warszawa, CH. Promenada, ul. Ostrobramska 75c, Sergiusz Osmański Dyrektor Artystyczny Sephory, Solar Aleksandra Pyzio - Menadżer Public Relations www.solar-company.com.pl, S.T.A.M.P.S. Warszawa, ul. Dobra 56/66 (gmach BUW), Tomasz Jacyków- stylista, Władysław Meller - firma "Od czasu do czasu" Warszawa, Złote Tarasy, ul. Złota 59, Wołczyńska & Sobiczewska/Aliganza Warszawa, ul. Andersa 13.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas