Ubierz się w stylu kobiety sukcesu. Office siren wkracza na salony

Inspirowany oceanem trend mermaidcore, będący ukłonem w stronę klimatu morskiego świata, zdaje się na zawsze odejść w niepamięć. Mimo iż w poprzednim sezonie święcił prawdziwe triumfy, lansując baśniowy styl, pełen elementów, kojarzących się z bajkowymi syrenami, dziś pozostaje jedynie wspomnieniem. Oto do głosu dochodzi bowiem "office siren". Z baśnią łączy go jednak wyłącznie nazwa.

Office siren aesthetic w swoim założeniu nijak nie wiąże się z kolorowym wyobrażeniem morskich syren. Te, zgodnie z wytycznymi tego trendu, piastują bowiem wyższe stanowiska, będąc sprytnymi, pewnymi siebie, wyzwolonymi i ambitnymi kobietami. Estetykę przenoszą na korytarze i do wnętrza biur, rozsiadając się wygodnie w ołówkowych spódnicach, jedwabnych koszulach i butach na obcasie. W tym sezonie każda z nas będzie chciała wyglądać tak, jakby właśnie szła na ważne spotkanie.

Zobacz również: Marynarki z szerokimi ramionami wracają do łask. Tak noszą je gwiazdy

Maksymalizm w wersji glam, głośno lansowany pod nazwą "mob wife style", balansując na granicy kiczu i elegancji, wraz z początkiem roku stał się jednym z najgorętszych hitów sezonu. Łączy w sobie wszystkie te elementy, które dotąd uważałyśmy za zbyt ekstrawaganckie. Zachęca do sztucznych futer i panterki, nakazując łączenie ich z bogato zdobioną biżuterią. Kiedy ten dumnie rozsiadł się na szczycie tegorocznych trendów, fashionistki i trendsetterki dumnie okrzyknęły - "mamy konkurenta!". Takiego, który spodoba się szczególnie tym kobietom, które w kwestiach mody odmawiają zbyt mocnych eksperymentów.

Office siren aesthetic dla wielu jest jednym z tych trendów, o których należałoby zapomnieć. To bowiem kolejna fala inspiracji modą z lat 90. i 00., łącząca w sobie korporacyjny look z elementami w stylu vintage. Głównym założeniem jest jednak elegancja i odpowiedni smak. By w efekcie wyglądać niczym dziewczyny z biura z "Diabeł ubiera się u Prady".

Zobacz również: Julia Wieniawa chwali się paznokciami. Manicure w stylu "mob wife" to hit sezonu

Prada, tęskniąc za nostalgicznymi, biurowymi stylizacjami, postanowiła zaprowadzić nieco zmian w modowych trendach, na wybiegach lansując te elementy, które szturmem opanowały nasze garderoby w XX wieku. Do głosu po raz kolejny doszły więc obcisłe spódnice, rozpięte koszule i kolorowe rajstopy, dając znak, że to najwyższy czas, by znów rozbudzić w sobie pewność siebie.

Office sirens, czyli "biurowe syreny", noszą ołówkowe spódnice z dużym wycięciem, wydekoltowane bluzki i okulary nasunięte na czubek nosa. Eksperymentują z kardiganami i marynarkami z podkreśloną talią, często decydując się na sukienki w wersji mini.

Nie noszą jasnych kolorów i dżinsów. Stawiają na intensywne czerwienie, zestawiając je z eleganckimi odcieniami szarości, granatu, czerni i bieli. Roztaczają wokół siebie aurę tajemniczości i seksapilu, a ich styl balansuje pomiędzy korporacyjną estetyką i kobiecością, której nie zamierzają się wstydzić.

Zobacz również: Hailey Bieber w modnej kurtce na wiosnę. Na luzie, ale stylowo

Office siren aesthetic pokochały już największe gwiazdy - Elsa Hosk czy Bella Hadid.

Obowiązkowymi elementami garderoby "corporate girls" są ołówkowa spódnica mini - koniecznie z głębokim rozcięciem, opinająca koszula, czółenka, torebka bagietka i rajstopy. Obok stylizacyjnych eksperymentów ważne jest jednak również podejście. Office sirens emanują kobiecością i pewnością siebie. Chodzą zawsze z wysoko podniesioną głową.

Zobacz również: Latem tę sukienkę nosić będzie każda kobieta. Królowa Rania inspiruje