Weganizm a moda - projektowanie w zgodzie z naturą

Ekologiczna rewolucja z naszych talerzy powędrowała na światowe wybiegi. Weganizm w modzie to coraz powszechniejszy trend, któremu hołdują najwięksi gracze w branży oraz gwiazdy z pierwszych stron gazet.

Moher to drogocenny i niezwykle pożądany w przemyśle odzieżowym surowiec
Moher to drogocenny i niezwykle pożądany w przemyśle odzieżowym surowiec123RF/PICSEL

Od jadłospisu bazującego na roślinnych produktach, poprzez organiczne kosmetyki nietestowane na zwierzętach, aż po ubrania produkowane z ekologicznych tworzyw zamiast zwierzęcych skór i futer. Weganizm to nie tylko określone preferencje kulinarne, ale styl życia i jeden z najsilniejszych obecnie trendów wpisujących się w nurt poszanowania środowiska naturalnego. Trend ów od lat propagują największe gwiazdy, takie jak Liam Hemsworth, Jennifer Lopez czy Ariana Grande. Dla nich weganizm to przede wszystkim świadoma konsumpcja i sprzeciw wobec okrutnego traktowania zwierząt.

Wegańska rewolucja powędrowała z talerzy na pokazy największych światowych designerów. Projektanci coraz częściej rezygnują z produktów pochodzenia zwierzęcego na rzecz przyjaznych środowisku alternatyw. Organiczną modę proponuje swoim odbiorcom choćby Stella McCartney, która zasłynęła w ubiegłym roku kontrowersyjną kampanią zrealizowaną na... wysypisku śmieci. Projektantka, która uszyła kolekcję z materiałów pochodzących z recyklingu pragnęła zwrócić uwagę na problem, jakim jest nieustanne nabywanie, a następnie niefrasobliwe pozbywanie się rzeczy - w coraz większym stopniu zaśmiecających naszą planetę. Celem kampanii McCartney było, jak sama przyznała w wywiadach, skłonienie do refleksji nad traktowaniem środowiska naturalnego i bardziej świadomej konsumpcji.

Projektowanie ubrań może odbywać się bez narażania zwierząt na cierpienie - wiedzą o tym najwięksi gracze w branży mody. W ostatnim czasie wiele znanych i cenionych marek, takich jak Gucci, Tom Ford, Givenchy czy Michael Kors podjęło decyzję o zaprzestaniu szycia ubrań i akcesoriów z naturalnego futra. Na podobne posunięcie zdecydowała się też Donatella Versace. "Nie chcę zabijać zwierząt, by tworzyć modę. To nie jest w porządku" - skwitowała włoska designerka w jednym z wywiadów. Trudno się z nią nie zgodzić, zwłaszcza, że współczesne alternatywy dla naturalnej skóry i futer wykonane z organicznych surowców cechuje coraz wyższa jakość wykonania i atrakcyjny wygląd.

Warto więc weganizm potraktować holistycznie. Bo skoro kupujemy organiczne produkty spożywcze oraz ekologiczne kosmetyki, zwracamy uwagę na certyfikaty fair trade, dlaczego by nie przyjrzeć się bacznie zawartości naszych szaf? Tym bardziej, że produkcja odzieży potrafi wyrządzić środowisku naturalnemu wiele szkód. Organizacja charytatywna na rzecz etycznego traktowania zwierząt PETA po ujawnieniu wyników niedawnego śledztwa dotyczącego produkcji tkanin z kóz angorskich w Afryce Południowej - produkującej większość moheru na świecie - wyjaśnia, w jaki sposób nasza świadomość konsumencka musi wykraczać poza listę zakupów w supermarkecie na takie rzeczy, jak odzież i inne akcesoria wykonane z moheru i wełny.

Używając ukrytych kamer w 12 południowoafrykańskich farmach, PETA zarejestrowała barbarzyńskie warunki, w jakich żyją niektóre kozy, nie wspominając o brutalności, z jaką były traktowane podczas transportu. A wszystko to w imię pozyskania moheru - drogocennego i niezwykle pożądanego w przemyśle odzieżowym surowca. Akcja organizacji zaczyna przynosić wymierne efekty. Jak informuje CNN, marki takie jak H&M, Zara, GAP i Topshop zapowiedziały rezygnację z moheru w swoich ofertach. Prowokuje to jednak kolejne pytania, tym razem skierowane do nas, odbiorców, dotyczące naszych nawyków zakupowych oraz tego, jak takie problemy często pozostają niezauważone.

Na szczęście nasza świadomość w tym względzie wciąż ewoluuje. "Konsumenci zdają sobie sprawę, że futro, skóra, wełna i pióra są zawsze "naturalne" dla zwierząt, które urodziły się z nimi. Właśnie dlatego współczucie, zrównoważony rozwój i innowacyjność w coraz większym stopniu kształtują dzisiejszą branżę mody - a wraz z rosnącą liczbą osób przyjmujących wegański styl życia, moda wzmacnia swoją etyczną działalność bez okrucieństwa wobec zwierząt" - wyjaśnia rzeczniczka PETA, Elisa Allen w rozmowie z "The Guardian".

Dlaczego wegańskie produkty - czy to spożywcze, czy kosmetyczne, czy wreszcie odzieżowe - cieszą się stale rosnącą popularnością? Bo pozwalają nam żyć w zgodzie z naturą i z poszanowaniem zwierząt. Bo moda wegańska to nie żaden eksperyment dla znudzonej klasy średniej - to świadoma konsumpcja i dokonywanie określonych wyborów, które w istotny sposób oddziałują na nasze otoczenie. (PAP Life)

autorka: Iwona Oszmaniec

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas