Reklama

Szarpanina między księżną Kate i Meghan Markle. Poszło o koronację

O napiętych stosunkach między księżna Kate a Meghan Markle w kuluarach i serwisach plotkarskich mówiło się dawno, nikt się jednak nie spodziewał, że potwierdzą się one w taki sposób. Podczas spotkania księżnej Kate z amerykanką doszło do spięcia między paniami, które zakończyło się…rękoczynami!

Wieść gruchnęła dziś rano, brytyjska opinia publiczna jest w szoku. Okazuje się, że konflikt, który od dawna miał istnieć między księżnymi, doprowadził do szarpaniny między nimi.

Meghan na dywaniku u Kate

W ubiegłym tygodniu media rozpisywały się o niespodziewanej wizycie księcia Harry’ego, który przyleciał, by zeznawać przed londyńskim sądem. Z obecności Sussexów w Wielkiej Brytanii skorzystała księżna Kate, która zaprosiła Meghan na lunch. Złośliwi twierdzą, że było to “wezwanie na dywanik".

Zobacz również: Książę Harry i Meghan Markle: Żona go terroryzuje! Harry jest podobno "przerażony" jej złością

Reklama

Poszło o koronację i dzieci

Podczas prywatnego spotkania żona Williama miała zwrócić uwagę Meghan, że nadal nie odpowiedzieli na zaproszenie na koronację króla Karola. Kate zauważyła, że ich dzieciom przypisano role i dwór musi wiedzieć, czy Sussexowie raczą pojawić się na uroczystości. Źródła będące blisko dworu twierdzą, że księżna Walii miała powiedzieć też, że jej zdaniem Archie i Lilibet nie zasługują na taki honor i biorąc pod uwagę, jak zachowują się ich rodzice, nie poradzą sobie ze swoimi funkcjami podczas koronacji.

Zobacz również: Wieści o żonie Harry'ego obiegły świat. Meghan Markle ma powód do świętowania

Meghan złapała za włosy, Kate wymierzyła policzek

Kate tym samym dała do zrozumienia, że dzieci Harry’ego i Meghan są niewychowane, co wzbudziło wściekłość w ich matce, która zamiast wchodzić w dyskusje, chwyciła Kate za włosy i mocno pociągnęła, wyzywając ją w niewybredny sposób. Księżna Walii nie pozostała Meghan dłużna i spoliczkowała amerykankę. Kobiety zaczęły się szarpać i nie wiadomo jak skończyła, by się cała afera, gdyby nie to, że nigdy nie miała ona miejsca, bo zrodziła ją redakcyjna wyobraźnia. Na koniec pozostaje powiedzieć:

PRIMA APRILIS

Zobacz również: Kate Middleton na gali BAFTA. Zachwyca stylizacją i szokuje zachowaniem

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: księżna Kate | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy