Ile zarabia Wróżbita Maciej? Padła konkretna stawka
Choć zdawałoby się, że żyjemy w czasach rozumu i konkretu, astrologia i wróżbiarstwo cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Zwłaszcza u progu nowego roku wielu z nas sięga po publikowane w mediach horoskopy lub decyduje się na wizytę u wróża czy wróżki. Ci ostatni jednak za swoje usługi każą sobie słono płacić. Jak słono? Rąbka tajemnicy uchylił Wróżbita Maciej, gość ostatniego odcinka podcastu „Zbliżenia” Alicji Resich.
Maciej Skrzątek, w mediach nazywany "Wróżbitą Maciejem" to jeden z najpopularniejszych w Polsce specjalistów od przewidywania przyszłości. Jak można przeczytać w publikowanych na jego temat artykułach, astrologią zaczął parać się już jako nastolatek, a stawianiem kart zainteresowała go mama.
- Cała moja rodzina mówiła, że wróżbiarstwo mi nie wyjdzie, że jestem głupi, nawet moja mama podchodziła do tego sceptycznie, mimo że to ona zaprowadziła mnie do wróżki i że razem kładliśmy karty - wspominał w rozmowie z Alicją Resich Wróżbita Maciej. - Moja mama pracowała w Sanepidzie, była laborantką, wstawała o 7 rano do pracy, a my kładliśmy karty do 3 w nocy, razem, tak nas to wciągnęło. To jest niesamowite przeżycie.
Wróżbita Maciej: Nigdy nie przeliczałem moich stawek na minuty
Niesamowite przeżycie, które z czasem zamieniło się w pełnoprawny zawód. Wróżbita Maciej jest dziś jednym z najpopularniejszych wróżów w Polsce. Początkowo wróżył znajomym, później, zyskując coraz większy rozgłos, stał się ekspertem programów ezoterycznych, emitowanych przez rozmaite stacje telewizyjne. Jest też autorem kilku książek, wyjaśniających arkana wróżbiarstwa. Prowadzi również własną stronę intenetową, za pośrednictwem której klienci mogą zamówić u niego stosowne usługi. Ile kosztuje konsultacja u Wróżbity Macieja? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest prosta.
Zobacz również: Te trzy znaki zodiaku w 2024 roku czeka bogactwo
Jak zauważyła prowadząca, w mediach można znaleźć informację, jakoby minuta rozmowy z Wróżbitą Maciejem kosztowała 13 złotych. Czy to prawda?
- Nigdy nie przeliczałem moich stawek na minuty - odpowiedział Maciej Skrzątek. - Proszę jednak uważać na serwisy ezoteryczne, które się pode mnie podszywają. SMSy, które ludzie otrzymują "od Wróżbity Macieja" to nie jestem ja. To są firmy, które tworzą jakiś twór, który nie jest człowiekiem, to nie jest wróżbita, który podaje się za mnie.
Kontynuując wątek cen i zarobków, Wróżbita Maciej zaznaczył, że nie przywiązuje zbytniej wagi do kwestii materialnych. - Szczerze? Ja nie przywiązuje żadnej wagi do rzeczy materialnych. Nawet nie mam przy sobie telefonu komórkowego, a jak idę na miasto to też go nie biorę, zgubiłem go kilka razy, co jest dowodem na to, że nie jest dla mnie ważny - tłumaczył. - Natomiast podatki trzeba płacić, wystawiam paragony.