Gdzie kończy się wyrażanie siebie, a zaczyna impertynencja? Joanna Szulc u Katarzyny Zdanowicz
W najnowszym odcinku podcastu “Zdanowicz pomiędzy wersami” Katarzyna Zdanowicz o wyzwaniach stojących przed rodzicami wychowującymi nastolatków, młodzieńczym buncie i ewolucji roli rodzica rozmawia z Joanną Szulc - psycholożką, autorką książki “Kochaj i pozwól na bunt. Jak towarzyszyć nastolatkom w dorastaniu”.
Joanna Szulc u Katarzyny Zdanowicz
W najnowszym odcinku “Zdanowicz pomiędzy wersami" słuchacze i widzowie poznają stanowisko psycholożki i matki na temat wychowania, rozmowy i utrzymania kontaktu z dorastającymi dziećmi w niełatwym świecie, gdzie cyberprzestrzeń miesza się z rzeczywistością. Joanna Szulc to psycholożka i socjolożka, była redaktor naczelna miesięcznika “Dziecko". Kobieta ukończyła kursy z zakresu wspierania rodzin oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Eksperka aktywnie działa zawodowo i prowadzi konsultacje dla rodziców. Joanna Szulc napisała wiele poradników, które mają wspierać opiekunów w niełatwym procesie wychowania młodych ludzi. Jej najnowsza książka “Kochaj i pozwól na bunt. Jak towarzyszyć nastolatkom w dorastaniu" cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Prywatnie Joanna Szulc jest mamą dwóch dorastających dziewczyn.
Joanna Szulc: “Byliśmy hamowani w okazywaniu emocji"
Joanna Szulc w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz zauważa różnice pomiędzy wychowaniem współczesnych nastolatków a młodością ich rodziców.
Pokolenie rodziców współczesnych nastolatków częściej byliśmy hamowani w okazywaniu emocji. Trzeba się było podporządkować, a jeżeli ktoś się nie podporządkowywał, to już przylegała do niego łatka tego złego, gorszego ucznia, jakiegoś łobuza, albo łobuzicy i tak dalej. Czasy się zmieniły, można się buntować teraz wobec bardzo różnych rzeczy, zmieniły się modele wychowania i rodzice są bardzo pogubieni.
Ekspertka zwraca uwagę, że współczesnej młodzieży już nie da się hamować w taki sposób, w jaki robili to rodzice ich rodziców. Nastolatek powinien mieć prawo do zadawania pytań, bycia wysłuchanym i wyrażania własnego zdania. Jak zauważa Joanna Szulc “czasy, gdy dzieci i ryby głosu nie miały - już się skończyły". Jednocześnie psycholożka podkreśla, że dawanie dziecku przestrzeni na bunt nie oznacza, że może ono nie szanować żadnych granic. Jest bowiem różnica pomiędzy własnym zdaniem a impertynencją.
Zobacz również: Polski serial w TOP10 najchętniej oglądanych programów na Netflixie. Katarzyna Zdanowicz rozmawia z reżyserem
Joanna Szulc: “Często słyszę od rodziców: czy instalować aplikacje śledzące?"
Zagubienie rodziców zwiększa dodatkowo obecność social mediów, z którymi opiekunowie często nie umieją sobie poradzić. Granica pomiędzy zapewnieniem dziecku bezpieczeństwa w sieci a ciągłą kontrolą jest dla wielu opiekunów trudna to nakreślenia:
Często słyszę od rodziców: czy instalować aplikacje śledzące? Czy używać programów, aby śledzić dzieci i kontrolować je w sieci? Zawsze wtedy powtarzam, że znam świetną aplikację, bardzo skuteczną - nazywa się rozmowa [...] Uważamy, że my jako dorośli (z jakichś powodów) robimy w internecie słuszne rzeczy, ze słusznych powodów i jesteśmy bezpieczni, a że dzieci to prawdopodobnie robią jakieś niecne rzeczy i na pewno sobie szkodzą nawzajem, albo że ktoś je na coś naciąga. I tu się pojawia brak zaufania, który nie pomaga relacji.
W rozmowie u Katarzyny Zdanowicz padają pytania o kwestie brutalizacji języka, kreowania wizerunku kobiety w internecie oraz mówią o wielu zagrożeniach i trudnościach cyberprzestrzeni, w której rodzice chcą być dla dziecka drogowskazami. Kobiety poruszają między innymi kwestie afer youtuberskich, patostreamerów czy Freak Fightów - co oznaczają te terminy? Jak prowadzić dziecko przez świat internetu? Dowiesz się z najnowszego odcinka “Zdanowicz pomiędzy wersami". Obejrzyj poniżej:
