Joanna Ceplin, Kamila Staniek: Nie ma dwóch takich samych przypadków. Profilaktyka raka piersi
Gościniami nowego odcinka podcastu wideo „Zdanowicz pomiędzy wersami” były Joanna Ceplin i Kamila Staniek, ambasadorki akcji „Dotykam=Wygrywam”, promującej regularne samobadanie piersi i profilaktykę nowotworów. W rozmowie z Katarzyną Zdanowicz gościnie opowiadały o doświadczeniach, związanych z zabiegiem mastektomii i procesem rekonwalescencji.
15 października przypada Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi. Jednak zagadnieniom, związanym z profilaktyką tego typu nowotworu, procesem leczenia i rekonwalescencji, dedykowany jest cały miesiąc. Przez 31 dni rozmaite fundacje i stowarzyszenia, organizują wydarzenia, mające na celu zwiększanie wiedzy na temat choroby, którą rocznie diagnozuje się u 19 tysięcy Polek.
Jedną z takich akcji jest kampania "Dotykam=Wygrywam", promująca regularne samobadanie piersi. Jej ambasadorkami są m.in. Joanna Ceplin i Kamila Staniek, które w nowym odcinku podcastu "Zdanowicz pomiędzy wersami" gościła Katarzyna Zdanowicz.
Joanna Ceplin: To jest kalejdoskop myśli
Tak Joanna Ceplin, jak i Kamila Staniek, przeszły operację mastektomii. Różne jednak były powody, dla których poddały się procedurze. W przypadku Joanny Ceplin była to diagnoza. - Wiem, że wiele kobiet ignoruje smsy z przypomnieniem o darmowej mammografii. Mnie coś tknęło i w moim zapchanym kalendarzu znalazłam miejsce na badanie. Nie spodziewałam się złej diagnozy, nawet wtedy gdy miałam już wykonać biopsję, wierzyłam że będzie wszystko OK - mówiła Joanna Ceplin. - Kiedy usłyszałam od lekarza "ma pani raka" to w ogóle do mnie nie docierało. To jest kalejdoskop myśli: "I co teraz"? (...). "Dlaczego ja"? "Przecież zdrowo się odżywiam", "Nigdy nie paliłam". W końcu jednak zaakceptowałam rzeczywistość i przeszłam do działania.
U Joanny Ceplin zdiagnozowano raka w obu piersiach i zarekomendowano jej podwójną mastektomię. Po jej wykonaniu przyszedł czas na rekonwalescencję. - Zespołowi, z którym pracuję mówiłam, że "tydzień-dwa" i wrócę do formy - opowiadała Katarzynie Zdanowicz. Te prognozy okazały się zdecydowanie zbyt optymistyczne. Powrót do sprawności zajął Joannie kilka miesięcy. - Jednak już następnego dnia po zabiegu przyszedł do mnie fizjoterapeuta i kazał ćwiczyć, podnosić ręce. Byłam w szoku.
Kamila Staniek: Po zabiegu dotknęła mnie "przeczulica"
Kamila Staniek zdecydowała się na zabieg z innego powodu. - W moim przypadku była to taka sama operacja jak ta, którą przeszła Angelina Jolie. Gdy dowiedziałam się, że moja siostra jest chora, postanowiłam zrobić badania genetyczne. Dodatkowo, moja babcia zmarła na raka, jak się wtedy mówiło "damskich spraw" - opowiadała Kamila Staniek. - Można zrobić badania na NFZ, można też zamówić pakiet do domu. Ja skorzystałam z tej drugiej opcji i od razu czułam, że wynik będzie pozytywny. Moje przeczucie się potwierdziło: jestem posiadaczką mutacji genu BRCA1. Trzeba było przejść do działania.
Kamila, podobnie jak Joanna przed poddaniem się zabiegowi przeprowadziła research, zapoznając się z historiami innych pacjentek. Dziś zgodnie przyznają, że choć warto gromadzić wiedzę, należy pamiętać, że każdy przypadek jest inny. - Mnie po mastektomii dotknęła tzw. przeczulica - każdy dotyk klatki piersiowej był jak rozżarzone węgle. Nigdy o czymś takim nie czytałam - mówiła Kamila. - Ja nie chciałabym straszyć. Słyszałam o strasznych przejściach, bólu, wyłączeniu z funkcjonowania. Ja już trzy dni po zabiegu nie brałam środków przeciwbólowych - dodała Joanna.
Z procedurami medycznymi wiąże się nie tylko ból i silne emocje, ale też czas, spędzany na wizytach w gabinetach lekarskich. Czas, którego zdaje się ciągle nie wystarczać. - Lekarze, mimo że wizyty są umawiane na 15 minut, poświęcają tyle czasu, ile trzeba. Warto jednak mądrze z tego czasu skorzystać, przygotować sobie listę pytań, notować, tworzyć checklisty.