Co zobaczyć na Riwierze Tureckiej?
Coraz chętniej wypoczywamy w Turcji, w spokojnych kurortach. Jest słoneczna (przez ponad 300 dni w roku), bardzo egzotyczna, a jednocześnie, ze swoimi starymi kościołami, przypomina centrum Europy. Dlatego nie czujemy się tam obco. Zarówno miłośnicy kąpieli w Morzu Śródziemnym, jak i niepowtarzalnych górskich pejzaży z wodospadami i jaskiniami wracają zadowoleni. Co dokładnie warto zobaczyć na Riwierze Tureckiej? Dowiesz się tego z dalszej lektury.
Antalya
Większość samolotów z Polski przylatuje do Antalyi. Nawet jeśli nie zamieszkacie w tym mieście, warto po nim pospacerować. Choćby po to, by zobaczyć, jak góry witają się tu z morzem.
Z jednej strony kilkukilometrowa plaża i promenada wśród palm, z drugiej, tuż za rogatkami, szczyty łańcucha Taurus. Ale zanim tam dotrzecie, zatrzymajcie się przy wodospadach Duden.
Tworzy je kilka progów skalnych i spienionych kaskad, nad którymi często powstaje tęcza. A za wodnymi kurtynami kryją się mroczne jaskinie.
W pobliżu Antalyi gratka czeka na miłośników przeszłości. Są nią ruiny starożytnych miast Aspendos i Termessos. Zwłaszcza Aspendos, które zasłynęło z wyżłobionego w skale, szerokiego na 100 m amfiteatru. Akustyka w nim taka, że 70 m od pierwszych rzędów w górę słychać monetę rzuconą na scenę.
W Antalyi koniecznie trzeba pójść na bazar. Albo nawet na wszystkie trzy! Każdy kusi kolorami i obfitością towarów. Kupicie tam wyroby ze skóry, tkaniny, biżuterię, warzywa, owoce, przyprawy… Trzeba zawsze się targować, wtedy cena spada nawet o połowę lub więcej. Łasuchy w każdym wieku z lubością będą się raczyły tureckimi słodkościami: baklawą (tzw. ciasto listkowe z orzechami i miodem), lokum (galaretka z orzechami i owocami) czy różnego rodzaju chałwami.
Po rwącej rzece
Niezapomnianą przygodą będzie wycieczka do miejscowości i nad rzekę Manavgat (70 km od Antalyi). W tym miejscu górska rzeka z zawrotną prędkością wpada do morza. Śmiałkowie mogą przeżyć ekscytujący spływ tratwą, którą fale wściekle rzucają na wszystkie strony.
Potem, dla uspokojenia, warto podpłynąć drewnianym stateczkiem do plaży nad wodą dwojakiego rodzaju – słoną oraz słodką (z rzeki).
Obie się mieszają, malując fale całą paletą turkusów i lazurów...
Jaskinie
Brzeg tutaj też ozdabiają jaskinie. W takiej na przykład Grocie Piratów znajduje się tajemne przejście do pobliskiego zamku, gdzie korsarze podobno ukryli skarb. Czy nadal się tam znajduje? Bajkowym wręcz miejscem jest ziejąca ogniem Góra Olympos, położona koło Tekirova. Ze szczelin w skałach wydobywa się płonący gaz. Ognie Chimery, jak się je nazywa, najlepiej podziwiać wieczorem.
Św. Mikołaj znad morza
W regionie zwanym Licją powinnyście zobaczyć owiane legendą miasto Demre, czyli starożytną Myrę. Nawet w środku lata kojarzy się ono z Bożym Narodzeniem. To tutaj w IV w. biskupem był św. Mikołaj. W miejscu jego pochówku wzniesiono kościół. W skromnym wnętrzu zobaczycie ponad 1000-letni sarkofag, w którym niegdyś biskup spoczywał (obecnie jego szczątki znajdują się w Bari we Włoszech).
Obok świątyni stoi pomnik. Św. Mikołaj jest na nim w czerwonych szatach, ma długą brodę. Dzieci ma pewno go rozpoznają.
Zatopione Miasto
Niedaleko Demre, przy wysepce Kekova, ujrzycie Zatopione Miasto. Zapadło się pod wodę po trzęsieniu ziemi. Do tajemniczych ruin pływają statki ze szklanym dnem. Widać przez nie schody, mury, kolumny… Jakby mieszkańcy wyprowadzili się zaledwie wczoraj...
Ważne informacje
Pobyt. Cztery dni w Antalyi w hotelu trzygwiazdkowym, podróż samolotem, to koszt około 1360 zł od osoby. Siedem dni – 1550 zł od osoby. Tani pobyt 14-dniowy w kwaterze prywatnej – ok. 1850 zł od osoby.
Atrakcje. Wejście na teren Ogni Chimery na Górze Olympos – 3 liry (1 lira – ok. 1,70 zł). Wycieczka statkiem po rzece Manavgat – 63 liry.