Najbardziej malowniczy region Włoch wciąż niedoceniany przez Polaków. Polecimy tam za jedyne 115 zł w dwie strony
Imponujące górskie szczyty, malownicze zielone wzgórza porośnięte winoroślą, romantyczne jeziora i urokliwe miasta. Taki właśnie krajobraz powita nas w Południowym Tyrolu, w którym słońce świeci przez 300 dni w roku. To idealne miejsce na wypoczynek na łonie natury z dala od turystycznego zgiełku. Oto co warto zobaczyć w tym wyjątkowym regionie Włoch.
Spis treści:
- Góry, lasy i malownicze jeziora. Południowy Tyrol ma wiele do zaoferowania
- Gdzie nocować w Południowym Tyrolu? Dzięki agroturystyce poznamy jego prawdziwe uroki
- Najciekawsze atrakcje Południowego Tyrolu. Co zobaczyć w okolicy?
- Jak dotrzeć z Polski do Południowego Tyrolu? Loty za jedyne 115 złotych w dwie strony
Góry, lasy i malownicze jeziora. Południowy Tyrol ma wiele do zaoferowania
Południowy Tyrol (wł. Alto Adige, niem. Südtirol) leży na północy Włoch. Wraz z Trydentem (wł. Trentino) tworzą region administracyjny o nazwie Trydent-Górna Adyga, który od północy graniczy z Austrią, a od zachodu ze Szwajcarią. Prowincja ta niegdyś stanowiła część austriackiego kraju koronnego Tyrol, jednak od 1919 roku należy do Włoch. Z tego powodu Południowy Tyrol jest bardzo różnorodny i to pod wieloma względami, a wypoczynek w tym miejscu, to jak wizyta w kilku państwach naraz. Tam malownicza alpejska rzeźba terenu przenika się z wpływami śródziemnomorskimi, które przejawiają się nie tylko w krajobrazie pełnym imponujących winnic, ale i w kuchni regionalnej.
Naprawdę trudno nie zakochać się w tym miejscu. Zapierający dech w piersi alpejski krajobraz, bliskość dziewiczej natury, mnogość atrakcji — od urokliwych miasteczek po najpiękniejsze górskie szlaki, a także zaskakująca kuchnia, która łączy smaki austriackie, włoskie i niemieckie — to tylko niektóre z powodów, dla których warto odwiedzić to miejsce.
Dla Polaków Południowy Tyrol jest wciąż nieodkrytą częścią Włoch. Obecnie w Polsce znany jest głównie wśród miłośników narciarstwa, jednakże region ten ma też wiele do zaoferowania amatorom pieszych wycieczek, rowerzystom, a także entuzjastom natury. Podróżując tam wiosną i latem możemy liczyć na świetną pogodę, która sprzyja aktywności na świeżym powietrzu, a także wypoczynkowi na łonie natury. Co ciekawe, mimo górskiego klimatu mieszkańcy doświadczają tam aż 300 słonecznych dni w roku.
Zobacz również: Do Wenecji tylko z biletem. Kary mogą mocno uszczuplić portfel
Gdzie nocować w Południowym Tyrolu? Dzięki agroturystyce poznamy jego prawdziwe uroki
Oprócz wspaniałego krajobrazu tym, co przyciąga turystów do Południowego Tyrolu, jest prawdziwa i autentyczna agroturystyka. O jej wysokiej jakości świadczy logo Czerwonego Koguta (Roter Hahn), będące znakiem jakości południowotyrolskich gospodarstw.
Wysoka jakość jest efektem wymogów, które są narzucane na agroturystyki. Właściciele gospodarstw muszą więc spełnić konkretne warunki jak np. posiadanie maksymalnie pięciu apartamentów lub pokoi dla gości. Ograniczona ilość miejsca noclegowego, z jednej strony ma zapewnić turystom spokojny i kameralny wypoczynek, z drugiej jednak ma być gwarancją tego, że priorytetem i głównym dochodem lokalnych gospodarzy pozostanie prowadzenie gospodarstwa.
Co ciekawe, rolnictwo w Południowym Tyrolu skupione jest na jakości, a nie ilości. Ukształtowanie terenu nie pozwala na tworzenie wielkich winnic, czy też sadów, przez co rolnicy skupiają swoje uprawy na stosunkowo niewielkim obszarze. Z tego powodu rolnictwo samo w sobie nie przynosi tak potężnych zysków, a przyjmowanie gości i rozwijanie agroturystyki stanowi świetny sposób na dodatkowe wsparcie lokalnych rolników.
W Południowym Tyrolu znajdziemy ponad 1600 gospodarstw, które oferują nie tylko noclegi dla turystów, ale i liczne atrakcje takie jak np.:
- degustacja win z lokalnych upraw,
- wycieczki po gospodarstwach i winnicach,
- jazda konna,
- lekcje gotowania lokalnych przysmaków takich jak strudel jabłkowy czy też knödel.
W niektórych gospodarstwach możemy liczyć też na świeże śniadania przygotowane z produktów od lokalnych gospodarzy, takich jak świeże jajka i mleko, wypiekany chleb czy też dżemy i konfitury własnej produkcji. Jedno jest pewne, w Południowym Tyrolu doświadczymy autentycznej agroturystyki, dzięki której zapoznamy się z prawdziwym życiem miejscowej ludności, a także rozsmakujemy się w świeżych i lokalnych produktach.
Zobacz również: Podróże osobiste: "Nie gnuśnieć, nie jęczeć, nie być nieszczęśliwym". Jola Rydkodym o podróżowaniu, które nie ma limitu wiekowego
Najciekawsze atrakcje Południowego Tyrolu. Co zobaczyć w okolicy?
- Dolina Val di Funes
Niemal każdy z nas kojarzy to miejsce z pocztówek, czy też magazynów podróżniczych. Malownicza dolina Val di Funes to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych i najbardziej fotogenicznych zakątków Alp. To właśnie tam zobaczymy wspaniałą panoramę spektakularnego masywu Odle, będącego symbolem Dolomitów. Dolina słynie z dwóch urokliwych kościołów - Santa Maddalena oraz malutkiego kościółka św. Jana, który stoi samotnie pośrodku zielonego pola, otoczonego wzgórzami i skalistymi szczytami Dolomitów.
- Bolzano
Stolica autonomicznej prowincji Bolzano-Alto Adige (niem. Bozen-Südtirol). To piękne i malowniczo położone miasto słynie z wyjątkowej scenerii i urokliwej starówki (Piazza Walther), którą zdobi gotycka katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Będąc w Bolzano, warto odwiedzić jedną z największych atrakcji miasta, czyli Muzeum Archeologiczne Południowego Tyrolu. Tam możemy zobaczyć Ötziego, czyli tzw. "człowieka z lodu", który żył w okresie między 3350 a 3100 rokiem p.n.e. Zamrożoną mumię mężczyzny znaleziono dopiero w 1991 roku w lodowcu alpejskim.
- Merano
Innym miasteczkiem wartym odwiedzenia jest Merano, które według mnie jest dużo bardziej urokliwe niż Bolzano. Miasta te dzieli około 30 km. Merano to uzdrowisko o przepięknej architekturze i prawdziwie wyjątkowym krajobrazie. Miasto pełne jest kwitnących kwiatów, ogrodów i promenad spacerowych. W Merano warto zobaczyć zamek i ogród Trauttmansdorff, uważany za najpiękniejszy ogród botaniczny we Włoszech. Możemy podziwiać tam tysiące roślin z całego świata, a także zwierzęta takie jak papugi czy kolorowe ryby. Pośrodku ogrodu wznosi się zamek Trauttmansdorff, w którym niegdyś podczas kuracji zdrowotnej mieszkała słynna cesarzowa Sissi.
- Jezioro Lago di Resia
To malownicze jezioro zaporowe znajduje się w gminie Curon Venosta. Powstało ono w latach 1948-1950, po tym, jak postanowiono zalać okoliczną wioskę w celu utworzenia zapory na rzece Adyga. Jedyną pamiątką po ówczesnej osadzie jest XIV-wieczna strzelista dzwonnica kościoła św. Anny, która do dziś wyłania się z tafli jeziora. Jego okolica jest niebywale malownicza, a niebieską wodę otaczają zielone wzgórza, tworząc piękny krajobraz.
- Postal i kino w naturze
Atrakcją, której nie możemy ominąć, podczas wizyty w Południowym Tyrolu jest przejażdżka kolejką linową. W regionie znajdziemy ich wiele, a jedną z ciekawszych propozycji jest kolejka, która łączy Postal z położonym na szczycie wzgórza Vorano. Przejażdżka trwa zaledwie pięć minut, jednak podczas niej możemy podziwiać niesamowity krajobraz okolicznych gór, winnic, sadów i miasteczek. Docierając do górnej stacji kolejki, możemy zrelaksować się w okolicznej restauracji, z której rozciąga się imponująca panorama lub też wyruszyć na szlak. Jednym z najpopularniejszych jest ten prowadzący do "Knottnkino", czyli punktu widokowego, który przypomina salę kinową, jednak, zamiast ekranu widzowie mogą obejrzeć tam majestatyczny górski krajobraz.
Zobacz również: Podróże na własną rękę: Cuda natury, nowoczesne miasta i największe wodospady świata. Polecimy tam za 1335 zł w dwie strony
Jak dotrzeć z Polski do Południowego Tyrolu? Loty za jedyne 115 złotych w dwie strony
Z Polski mamy kilka opcji dotarcia do Południowego Tyrolu. Trasę możemy pokonać samochodem, a w zależności od miejsca wyjazdu wyniesie ona około 11-15 godzin.
Jednakże nieco wygodniejszą i niekiedy tańszą opcją z uwagi na tanie loty może okazać się podróż samolotem, a następne wypożyczenie auta na lotnisku. Najbliżej Południowego Tyrolu położone są lotniska w Treviso (Wenecja) lub też Bergamo. Loty w te miejsca z Polski są zaskakująco tanie. Jeszcze w maju polecimy tam za jedyne 115 złotych i to w dwie strony!
Najtańsze opcje to:
- Wrocław - Treviso za 115 zł,
- Kraków - Bergamo za 115 zł,
- Katowice - Bergamo 118 zł,
- Poznań - Bergamo - 118 zł,
- Warszawa - Treviso za 127 zł.
Z wybranego lotniska możemy następnie wypożyczyć samochód. Rezerwując samochód przez internet, warto regularnie sprawdzać oferty dostępne na porównywarkach cen, a czasami nawet zaczekać z rezerwacją na kilka dni przed podróżą — wtedy ceny mogą być naprawdę niskie!