Podróże osobiste: Maleńki kraj bije kolejne rekordy. Pięć miejsc, których na Malcie nie można pominąć

Polscy turyści już jakiś czas temu zapałali do tego miejsca ogromną miłością, a biorąc pod uwagę statystyki, uczucie to wydaje się tylko nasilać. Choć powierzchnia całego kraju jest mniejsza niż terytorium Warszawy, przyciąga różnorodnością. Lazurowa woda, piaszczyste i kamieniste plaże, setki zabytków i zapierające dech w piersiach klify. To tylko część atrakcji Malty. Choć o jej walorach można byłoby napisać niejedną książkę, tym razem skupimy się na pięciu miejscach archipelagu, które trzeba zobaczyć.

Co zobaczyć na Malcie? Poznaj przewodnik w pigułce
Co zobaczyć na Malcie? Poznaj przewodnik w pigułceJoanna LeśniakArchiwum autora

"Podróże osobiste" to autorski cykl, realizowany przez Joannę Leśniak. W swoich reporterskich opowieściach autorka zabiera nas w mniej znane zakątki Polski i Europy, w poszukiwaniu tego, co warte zobaczenia, usłyszenia, posmakowania. W jej historiach kryją się nie tylko własne doświadczenia, ale również opowieści lokalnych mieszkańców i ciekawostki, wyszukane w przewodnikach.

Szukasz miejsca na nietypowe wakacje, długi weekend lub city break? Ruszaj z nami w drogę. Przekonamy się o tym, co sprawia, że Malta w ciągu ostatnich kilku lat stała się jednym z ukochanych miejsc podróżników przemierzających Europę. Choć na brak zainteresowania nie może narzekać, nadal znajdują się tu miejsca, w których panuje błogi spokój.

Turyści pokochali to miejsce. Liczby nie kłamią

Ze wstępnych obliczeń NSO — National Statistics Office, czyli maltańskiego odpowiednika Głównego Urzędu Statystycznego, wynika, że rok 2024 był dla tego niewielkiego kraju rekordowy. Od stycznia do listopada odwiedziło go 3,371 mln zagranicznych turystów. Szacuje się, że w finalnym rozrachunku liczba ta znajdzie się na poziomie 3,5 mln. Wartość tym bardziej imponująca, jeśli weźmie się pod uwagę, że liczba obywateli Malty wynosi 0,54 mln. Do turystycznego sukcesu swoją pokaźną cegiełkę dołożyli Polacy — na pobyt w wyspiarskim kraju we wspomnianym okresie zdecydowało się prawie 250 tys. podróżników z naszego kraju.

W Malcie można zakochać się od pierwszego wejrzenia, a statystyki to potwierdzają
W Malcie można zakochać się od pierwszego wejrzenia, a statystyki to potwierdzająJoanna LeśniakArchiwum autora

Słońce świeci tu niemal przez cały rok

Malta jest jednym z najcieplejszych i najbardziej słonecznych krajów w Europie. Nawet zimą, choć robi się dość wilgotno, temperatury rzadko spadają poniżej 15°C, a latem można spodziewać się bezchmurnego nieba i nawet 30°C. Dodatkowo klimat na Malcie jest stabilny, więc gwałtowne załamania pogody to tutaj rzadkość. Nawet jeśli trafimy na krótki deszcz czy burzę, słońce wychodzące zza chmur szybko pozwoli zapomnieć o tym krótkotrwałym przerwaniu pogodnej passy.

Mała wyspa — duży komfort

Co jeszcze działa jak magnes na turystów z Polski? Z wielu miast dostępne są bezpośrednie loty, a podróż trwa od 2,5 do 3,5h - w zależności od miasta, z którego startujemy. Poruszanie się po niewielkiej wyspie też jest wyjątkowo wygodne.

Możemy zdecydować się na wypożyczenie samochodu, pamiętając o konieczności przyzwyczajenia się do ruchu lewostronnego. Większość najpiękniejszych zakątków znajduje się na trasie rozbudowanej siatki połączeń autobusowych, więc prawo jazdy możemy zostawić w domu. W sytuacji podbramkowej, kiedy zależy nam na czasie, docenimy dostępność taksówek, które nie są tu skandalicznie drogie. Oto jedna z najwygodniejszych do zwiedzania wysp na południu Europy. Dużym plusem jest fakt, że bez trudu porozumiemy się z mieszkańcami w języku angielskim. Wszelkie wątpliwości z cyklu, czy warto polecieć na Maltę, zostały rozwiane? Czas na poznanie najpiękniejszych zakątków — zdążysz je zobaczyć nawet podczas krótkiego pobytu.

Valetta — najmniejsza stolica Europy

Miasto, które jest żwawo bijącym sercem kraju, zostało rekordzistą w co najmniej dwóch kategoriach. To nie tylko najmniejsza stolica na kontynencie, ale też najbardziej wysunięta na południe. To właśnie stąd rusza w maltański świat najwięcej autobusów i promów, ale nie należy postrzegać Valetty wyłącznie jako punkt przesiadkowy.

Jest stolicą, ale jej niewielki rozmiar sprawia, że najlepiej zwiedza się piechotą. Budynki z piaskowca i charakterystyczne dla całej wyspy zabudowane balkony sprawiają, że trudno pomylić miasto z jakimkolwiek innym. Na powierzchni zaledwie 55 hektarów znajduje się ponad 300 zabytków, a unikalna stolica Malty została w całości wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajdzie się tu coś dla każdego. Fani historii i militariów swoje pierwsze kroki skierują zapewne w stronę Fortu św. Elma i Pałacu Wielkiego Mistrza. Zależy ci na obcowaniu ze sztuką? Mury konkatedry św. Jana skrywają wnętrza, które można określić jednym słowem — przepych. Choć wstęp jest płatny, doznania rekompensują każde wydane euro. Wisienką na torcie jest możliwość zobaczenia dzieła słynnego Caravaggia - "Ścięcie Jana Chrzciciela".

Kolorowe balkony to wizytówka maltańskich ulic
Kolorowe balkony to wizytówka maltańskich ulicJoanna LeśniakArchiwum autora

Valetta położona jest na półwyspie Sciberras pomiędzy dwiema zatokami, więc widok na wodę mamy praktycznie z każdej części miasta. Gdy nieco zmęczy nas upał lub intensywne zwiedzanie, chwili oddechu warto poszukać w Górnych i Dolnych Ogrodach Barrakka, które przy okazji stanowią kapitalne punkty widokowe na okolicę.

Na małej przestrzeni nie zabrakło miejsca dla zielonych zakątków
Na małej przestrzeni nie zabrakło miejsca dla zielonych zakątkówJoanna LeśniakArchiwum autora

Trudno powiedzieć, o jakiej porze Valetta jest najbardziej urodziwa. W ciągu dnia będziemy w stanie wejść do licznych muzeów i czerpać wiedzę na temat tutejszego dziedzictwa. Zachodzące słońce rzuca przepiękne światło na budynki o piaskowej barwie. Z kolei wieczorami stolica Malty zyskuje nieco inne oblicze, mieniące się licznymi światełkami zawieszonymi nad wąskimi ulicami i pokazuje swoją towarzyską stronę — właśnie wtedy restauracje i knajpki zaczynają się zapełniać. Warto spędzić tutaj co najmniej dobę, by poznać wszystkie wcielenia Valetty.

Valetta w świetle zachodzącego słońca
Valetta w świetle zachodzącego słońcaJoanna LeśniakArchiwum autora

Kryształy i błękity, czyli z wizytą na Comino

Comino to trzecia co do wielkości wyspa wchodząca w skład Archipelagu Maltańskiego. Nie ma tutaj hoteli, restauracji, sklepów z pamiątkami... Mimo to — tętni życiem. Wszystko przez dwa naturalne skarby: Błękitną oraz Kryształową Lagunę.

To jedne z największych atrakcji całej Malty. Obawiasz się, że foldery reklamujące rejsy wycieczkowe do Blue Lagoon są przesadzone? Jeśli będziesz mieć szczęście siedzieć przy oknie w samolocie, już na tym początkowym etapie podróży dojrzysz niesamowicie niebieską plamę u wybrzeży Comino. Oto Błękitna Laguna, której widoku po prostu się nie zapomina.

Błękitna Laguna — jak widać, nazwa nie jest przesadzona
Błękitna Laguna — jak widać, nazwa nie jest przesadzonaJoanna LeśniakArchiwum autora

Trzeba jednak nastawić się na to, że nie jesteś jedyną osobą, która słyszała o tym małym cudzie. Statki z turystami przybywają tutaj od rana do wieczora, a muzyka dudniąca ze stoisk z napojami czy wypożyczalni leżaków raczej niewiele ma wspólnego z sielanką. Dlatego po kąpieli warto wybrać się na spacer po maleńkiej wyspie, by podziwiać niesamowite kolory wody w ciszy i spokoju. Niewiele zajmie dotarcie nad Kryształową Lagunę, która wygląda zjawiskowo zarówno z poziomu wyspy, jak i statku. Większość wycieczek zorganizowanych jest tak, by dać podróżnym możliwość pływania w jej wodach, skacząc prosto z łodzi.

Kolory wody na Malcie są niemalże hipnotyzujące
Kolory wody na Malcie są niemalże hipnotyzująceJoanna LeśniakArchiwum autora

Gozo — wyspa radości bez kurortów

Planując zwiedzanie Malty, nie pomijaj wyspy Gozo — to właśnie ona zajmuje drugie miejsce pod względem wielkości, gdy mówimy o całym archipelagu. Poświęć jej przynajmniej jeden dzień, choć dłuższy pobyt przypadnie do gustu osobom, które wolą nieco spokojniejszy, bardziej kameralny i mniej kurortowy klimat. Nazwa wyspy — Ghawdex — oznacza radość. Uważam jednak, że można liczyć tu na znacznie więcej emocji, bo i ciekawych miejsc nie brakuje.

Trudno wybrać faworyta, jeśli jednak zapas czasu jest ograniczony, w pierwszej kolejności postaw na klify Sanap. Białe skały, kontrastujące z lazurem wody i osiągające wysokość 120 metrów robią wrażenie nawet na osobach, które niejedno już widziały w podróży. Zdjęcia mówią same za siebie, choć nie oddają pełni majestatu tego zakątka Malty.

Klify Sanap na Gozo
Klify Sanap na GozoJoanna LeśniakArchiwum autora

Mdina - "Miasto Ciszy"

Chwilo oddalamy się od wybrzeża, docierając w centralną część Malty. "Miasto Ciszy", dawną stolicę Malty, docenia się zwłaszcza po zwiedzaniu ruchliwej Valetty. Stanowi pierwszorzędną odskocznię, jeśli stacjonujemy w bardziej kurortowych albo imprezowych lokalizacjach. Mimo że Mdina nie jest ukrytym miejscem, o którym mało kto słyszał, a dotarcie do niej nie wymaga skomplikowanych wygibasów logistycznych, wszechogarniający spokój da się tu wyczuć od razu po wyjściu z autobusu czy samochodu.

Jeden z najczęściej fotografowanych domów w Mdinie
Jeden z najczęściej fotografowanych domów w Mdinie123RF/PICSEL

Być może wynika to z faktu, że otoczona grubymi murami Mdina wyłączona jest z ruchu kołowego, a przechadzając się po jej terenie, uważać trzeba jedynie na dorożki ciągnięte przez konie. Być może jej sława jako "Miasta Ciszy" wzbudza na tyle duży respekt u przybywających tutaj turystów, że automatycznie wszyscy zyskują spokój ducha i złagodzenie obyczajów? Być może wybudowana na wzgórzu pozwala spojrzeć na wszystko z dystansu? Ten klimat trzeba poczuć na własnej skórze.

Najpiękniejsza plaża na Malcie

Wysiadam z autobusu i mam wrażenie, że dotarłam na koniec świata. Z wąskiej drogi widzę jedynie niskie, kamienne murki oddzielają połacie pól porośnięte gęstymi krzakami. Pierwsza myśl? Szału nie ma, choć zaraz przekonuję  się o tym, w jak wielkim byłam błędzie. Po chwili staję u szczytu schodów, skąd widzę Ghajn Tuffieha Bay w pełnej okazałości. Zatokę tworzą strome zbocza i klify, a woda mieni się błękitem, głębokim granatem, szmaragdem...

Najpiękniejsza plaża nie tylko na Malcie, ale i w Europie
Najpiękniejsza plaża nie tylko na Malcie, ale i w Europie123RF/PICSEL

Daje wrażenie nieco dzikiego zakątka, a infrastruktura turystyczna zapewnia niezbędne minimum — bez głośnych barów i wypożyczalni sprzętu zajmujących połowę piaszczystej przestrzeni. Nie dziwi więc, że w 2024 roku organizacja European Best Destinations uznała maltańską plażę za najpiękniejszą w Europie.

Odrobina "księżycowego" krajobrazu
Odrobina "księżycowego" krajobrazuJoanna LeśniakArchiwum autora

***

Kolejny tekst w cyklu "Podróże osobiste" już za dwa tygodnie, w czwartek 27 lutego. 

***

Joanna Leśniak zaprasza na cykl Podróże osobiste
Joanna Leśniak zaprasza na cykl Podróże osobisteArchiwum autora

O autorce:

Joanna Leśniak — Absolwentka socjologii o specjalizacji multimedia i komunikacja społeczna. Z Interią związana od 2021 roku. W zawodowej historii przez długi czas zgłębiała dynamicznie trendy związane ze stylem życia. Miłośniczka podróży, quizów i ciekawostek z najróżniejszych dziedzin, która rzadko kiedy wypuszcza z rąk aparat fotograficzny.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne