Rewolucyjne zmiany na lotnisku Chopina w Warszawie. Co czeka pasażerów?
Na Lotnisku Chopina w Warszawie pojawią się bramki do samodzielnej odprawy pasażerów. Nowa technologia ma skrócić czas wchodzenia na pokład aż o połowę i znacznie rozładować kolejki. To pierwszy krok ku cyfrowej rewolucji na polskich lotniskach.

Samodzielna odprawa na warszawskim Okęciu. Na czym polega nowość?
Pasażerowie podróżujący ze stołecznego Lotniska Chopina wkrótce skorzystają z nowoczesnego rozwiązania, znanego już z największych portów lotniczych w Europie. W terminalu zostaną zainstalowane bramki do samodzielnej odprawy (tzw. self-boarding), które pozwolą podróżnym przejść przez ostatni etap przed wejściem na pokład bez udziału personelu.
Nowe urządzenia pojawią się w strefie odlotów dla podróży w ramach strefy Schengen - przy wyjściach 27-32, 36 i 37 oraz 38-41. Jak informuje branżowy serwis Rynek Lotniczy, wdrożenie self-boardingu przyspieszy proces boardingu nawet o 50 proc.
Mniej kolejek, więcej komfortu
Wprowadzenie bramek do samodzielnej odprawy to nie tylko oszczędność czasu, ale także sposób na poprawę komfortu pasażerów. Dzięki technologii self-service porty lotnicze mogą efektywniej zarządzać ruchem podróżnych, ograniczając tłok i skracając czas oczekiwania na wejście do samolotu.
Rozwiązanie to z powodzeniem funkcjonuje już na lotniskach w Amsterdamie czy Frankfurcie. Teraz przyszedł czas na Warszawę, a według zapowiedzi - wkrótce także na Kraków. Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II w Balicach ma być kolejnym w Polsce, który zdecyduje się na podobną inwestycję.

Lotnisko Chopina bije rekordy. Rok 2024 wyjątkowo intensywny
Cyfrowa rewolucja w odprawach to odpowiedź na rosnące potrzeby pasażerów. Tylko w 2024 roku warszawskie lotnisko obsłużyło ponad 21 milionów podróżnych - to absolutny rekord. Z tras międzynarodowych skorzystało aż 19,6 mln osób, a z krajowych - 1,6 mln.
Największy ruch odnotowano 2 sierpnia, kiedy przez terminal przewinęło się ponad 78 tys. pasażerów. Równie intensywny był 29 grudnia - dzień, w którym z Okęcia skorzystało ponad 60 tys. osób. Rok 2024 to także rekord w zakresie przewozu towarów - obsłużono ponad 117 tys. ton cargo, co oznacza wzrost o 13 proc. względem roku poprzedniego.

Przyszłość polskich lotnisk? Automatyzacja
Samodzielne bramki to pierwszy krok w kierunku pełnej automatyzacji odprawy na polskich lotniskach. W przyszłości możemy spodziewać się coraz większego udziału technologii w całym procesie podróży - od nadania bagażu po kontrolę bezpieczeństwa.
Dla pasażerów oznacza to nie tylko szybszą odprawę, ale też mniej stresu i więcej komfortu - szczególnie w szczycie sezonu turystycznego. Wszystko wskazuje na to, że cyfrowa przyszłość właśnie wylądowała na warszawskim Okęciu.