W jakie dni bilety lotnicze są najtańsze? Turyści często się na to nabierają
W dobie rosnącej popularności taniego podróżowania, pytanie „jak szukać tanich biletów lotniczych?” należy do najczęściej wyszukiwanych przez osoby planujące urlop. Wokół tematu taniego latania narosło jednak wiele mitów – powtarzanych w mediach społecznościowych i forach podróżniczych. Oto najpopularniejsze z nich.

Spis treści:
Im wcześniej, tym taniej? Niekoniecznie
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów jest przekonanie, że im wcześniej kupimy bilet, tym mniej zapłacimy. W praktyce nie zawsze się to potwierdza - szczególnie w przypadku lotów krótkodystansowych realizowanych przez tanie linie lotnicze. Ceny biletów zmieniają się dynamicznie i zależą od wielu czynników, a nie sztywno ustalonej daty zakupu.
Bilety kupowane na kilka miesięcy przed terminem mogą kosztować więcej niż te rezerwowane na sześć czy osiem tygodni przed odlotem. W licznych przypadkach szukanie biletów dopiero na około dwa miesiące przed datą wylotu to najrozsądniejsze rozwiązanie. Wówczas możemy zacząć obserwować, jak zmieniają się ceny, tak by zakupić nasz bilet w najlepszym momencie.
Oczywiście są wyjątki - m.in. okresy świąteczne, długie weekendy i szczyt sezonu wakacyjnego, kiedy wysoki popyt powoduje, że ceny rosną szybciej i nie warto zwlekać z zakupem. Z kolei próby "upolowania" biletu w ostatniej chwili bywają ryzykowne - zwłaszcza na popularnych trasach, gdzie miejsca zostają całkowicie wyprzedane.
A co z biletami last minute? Tutaj sprawa również nie jest taka prosta i wiele zależy od popularności terminu i trasy. Linie lotnicze dobrze wiedzą, że osoby kupujące bilety na ostatnią chwilę - często z powodów zawodowych, rodzinnych czy nagłych - są skłonne zapłacić więcej. Dlatego ceny takich biletów są często celowo zawyżane.
Nie oznacza to jednak, że nie zdarzają się wyjątki. W przypadku mniej popularnych tras lub lotów czarterowych może dojść do sytuacji, w której przewoźnik, widząc niskie zainteresowanie, zdecyduje się na obniżkę. Takie promocje trafiają się często tuż przed odlotem - warunkiem jest gotowość do podróży niemal z dnia na dzień.
Zobacz również: Podróże na własną rękę: Niezwykłe perełki włoskiego wybrzeża. Loty od 180 zł w dwie strony
Najtańsze bilety tylko we wtorki? To kolejny mit
Innym popularnym przekonaniem jest to, że bilety są najtańsze w konkretny dzień tygodnia - najczęściej wymienia się wtorek. Teoria ta wywodzi się z czasów, gdy linie lotnicze analizowały wyniki sprzedaży z weekendu na początku tygodnia i dostosowywały do nich ceny. Obecnie jednak, w dobie dynamicznego zarządzania taryfami, taka zależność już praktycznie nie istnieje.
Nie istnieje uniwersalny dzień tygodnia, w którym ceny są najniższe. Potwierdza to również TikTokerka @comeonmariah, która pracowała przy ustalaniu cen lotów dla linii lotniczych.
Nasze systemy monitorowania cen nie miały możliwości wykrycia konkretnego dnia
W jednym tygodniu tańsze bilety można znaleźć w poniedziałek, w innym w sobotę - wszystko zależy od aktualnego popytu i liczby sprzedanych miejsc na dany lot. Warto więc monitorować ceny na przestrzeni kilku dni, korzystając z powiadomień o obniżkach dostępnych w wyszukiwarkach lotów.

Zobacz również: "233 plaże wyróżnione Błękitną Flagą". Ekspert wskazał najlepsze miejsca na wakacje w Turcji
Tryb incognito - czy to faktycznie działa?
Od lat w internecie krąży przekonanie, że linie lotnicze podnoszą ceny, gdy wykryją, że użytkownik kilkukrotnie przegląda tę samą trasę. Teoria głosi, że systemy rozpoznają nasze zainteresowanie i reagują automatyczną podwyżką, by wymusić szybszy zakup biletu. Z tego powodu wiele osób radzi, by wyszukiwać bilety w trybie incognito i regularnie czyścić pliki cookie.
Choć brzmi to logicznie, brakuje dowodów na faktyczne stosowanie takiego mechanizmu. Testy przeprowadzane przez różne serwisy porównawcze - w tym przez firmę CheapAir - nie wykazały istotnych różnic między cenami widocznymi w normalnym trybie przeglądania a tymi w trybie incognito. Zmiany cen, które widzimy, częściej wynikają z aktualizacji systemów dynamicznego zarządzania taryfami, które analizują dane z całej sieci, a nie z jednego urządzenia.
Według danych CheapAir przeciętny lot klasy ekonomicznej w Stanach Zjednoczonych zmienia cenę nawet 61 razy dziennie. Linie lotnicze korzystają z zaawansowanego oprogramowania, które automatycznie dostosowuje taryfy w zależności od popytu, liczby dostępnych miejsc i wielu innych zmiennych.
Zobacz również: Podróże osobiste: Kraj mniejszy od województwa małopolskiego. Morze ciepłe jak zupa i zapierające dech panoramy