W którym państwie żyje się najlepiej?

Trzeci rok z rzędu Finlandia znalazła się na szczycie listy jako najszczęśliwszy kraj na świecie, na drugim miejscu znalazła się Dania, a następnie Szwajcaria. Które miejsce zajęła Polska?

Kraje skandynawskie od lat są na czele rankingu państw, w których żyje się najlepiej
Kraje skandynawskie od lat są na czele rankingu państw, w których żyje się najlepiej123RF/PICSEL

Nasz kraj uplasował się na 43. miejscu, spadając o trzy pozycje w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Podczas gdy ocenianie szczęścia wydaje się dziwne w czasie panującej pandemii, redaktorzy raportu wskazują, że trudne czasy mogą w rzeczywistości zwiększyć szczęście.

- Globalna pandemia stwarza ogromne ryzyko dla niektórych głównych czynników zapewniających dobre samopoczucie, zwłaszcza w odniesieniu do zdrowia i dochodów - wyjaśniają redaktorzy.

- Jak wykazały wcześniejsze badania nad trzęsieniami ziemi, powodziami, tsunami, a nawet kryzysami gospodarczymi, społeczeństwo o wysokim zaufaniu dość naturalnie szuka i znajduje sposoby współpracy, aby naprawić szkody i odbudować lepsze życie. Doprowadziło to z czasem do zaskakującego wzrostu szczęścia w wyniku katastrof. Ludzie są mile zaskoczeni gotowością swoich sąsiadów i instytucji do współpracy w pomaganiu sobie nawzajem. Zapewnia to większe poczucie przynależności i dumę z tego, co udało im się osiągnąć dzięki łagodzeniu skutków. Zyski te są czasami wystarczająco duże, aby zrekompensować straty materialne - piszą redaktorzy.

W pierwszej dziesiątce zestawienia znajdują się kolejno następujące kraje: Finlandia, Dania, Szwajcaria, Islandia, Norwegia, Holandia, Szwecja, Nowa Zelandia, Luksemburg, Austria.

W raporcie jeden z rozdziałów poświęcono, już dziś można powiedzieć, fenomenowi krajów nordyckich.

Polska zajęła 43. miejsce w rankingu państw, w których żyje się najlepiej
Polska zajęła 43. miejsce w rankingu państw, w których żyje się najlepiej123RF/PICSEL
Mieszkańcy Finlandii mają swój własny przepis na szczęście
Mieszkańcy Finlandii mają swój własny przepis na szczęście123RF/PICSEL

Od 2013 roku do dziś, za każdym razem, gdy World Chapiesz Report (WAR) publikuje coroczny ranking krajów, pięć krajów nordyckich: Finlandia, Dania, Norwegia, Szwecja i Islandia znajduje się w pierwszej dziesiątce, a kraje nordyckie zajmują trzy najwyższe miejsca w 2017, 2018 i 2019 roku.

- Kraje nordyckie charakteryzują się pewnym cyklem, w którym różne kluczowe wskaźniki instytucjonalne i kulturowe wpływają na siebie nawzajem, w tym dobrze funkcjonująca demokracja, hojne i skuteczne świadczenia socjalne, niski poziom przestępczości i korupcji oraz zadowoleni obywatele, którzy czują się wolni i ufają sobie nawzajem i instytucjom rządowym - wskazuje raport.

Równocześnie redaktorzy raportu wyjaśniają, że te elementy są typowe dla krajów, które znajdują się w pierwszej dziesiątce zestawienia.

- Wydaje się, więc, że nie ma tajnego sposobu typowego dla nordyckiego szczęścia, który byłby niedostępny dla innych. Istnieje raczej ogólna recepta na tworzenie bardzo zadowolonego społeczeństwa - dodają.

Skandynawowie są domatorami i świetnie zarządzają swoim czasem wolnym
Skandynawowie są domatorami i świetnie zarządzają swoim czasem wolnym123RF/PICSEL

Raport wskazuje również, że na poziomie kulturowym prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem jest wytworzenie poczucia wspólnoty, zaufania i spójności społecznej wśród obywateli.

- Kiedy ludzie troszczą się o siebie nawzajem i ufają sobie, zapewnia to znacznie bardziej stabilną podstawę, na której można budować wsparcie publiczne dla różnych dóbr publicznych i programów świadczeń socjalnych - czytamy w raporcie.

Sami Finowie również mają kilka prostych sposobów na to, aby do każdego dnia dodać szczyptę szczęścia. Oczywiście, kluczowy jest tu kontakt z naturą. Bliskie sercu Finów są również literatura i sztuka. Kraj, którego populacja wynosi nieco ponad 5,5 miliona, pożycza blisko 68 milionów książek rocznie.

Świat w ostatnim czasie obiegają różne sposoby na szczęście. W Finlandii określa się je mianem "kalsarikannit". To nic skomplikowanego i nie kryje się za tym żadna filozofia, zwyczajnie można określić to jako: "siedzenie w domu i picie alkoholu bez zamiaru wychodzenia".

- Złożone z fińskich słów kalsari, 'majtki', i kanni, czyli 'stan upojenia alkoholowego', dosłownie oznacza to 'picie w gaciach'. Po raz pierwszy słowo to pojawiło się w latach 90. Na początku XXI wieku uzyskało popularność w sieci, a w 2014 roku fiński instytut językowy wprowadził je do swojego słownika internetowego - czytamy w książce "Atlas szczęścia".

Aby dobrze zrozumieć to zjawisko, nie możemy zakładać, że chodzi w nim wyłącznie o upijanie się. To bardziej wyłączenie się z codziennego zgiełku, beztroski odpoczynek w zaciszu domowym, bez skrępowania - stąd właśnie wspomniana bielizna. 

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas