Zmiana zasad w turystycznym raju. Od 1 stycznia wjedziesz tylko z paszportem

Uwaga, turyści! Od 1 stycznia 2025 roku wjazd do Tunezji jest możliwy wyłącznie na podstawie paszportu.

Wraz z nastaniem nowego roku zmianie uległy przepisy dotyczące wjazdu do uwielbianego przez Polaków (i nie tylko) kraju. Do końca 2024 roku obywatele Polski mogli korzystać z wjazdu na podstawie dowodu osobistego. Warunkiem była potwierdzona rezerwacja hotelowa i bilet powrotny. W ten sposób kraj - podobnie jak Turcja - próbował przyciągnąć turystów poprzez ułatwienia w podróżowaniu.

Zasady te obowiązywały jednak przez określony czas. Teraz sytuacja uległa zmianie, o czym powinni pamiętać obywatele Unii Europejskiej podczas planowania podróży do wspomnianego kraju. Paszport i paszport tymczasowy muszą być ważne trzy miesiące od daty planowego opuszczenia kraju. Datę ważności dokumentu warto również sprawdzić w przypadku, gdy wybieramy się do Tunezji bez biletu powrotnego - wówczas paszport musi być ważny przez sześć miesięcy.

Na tym jednak nie koniec. Warto również na bieżąco śledzić komunikaty publikowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Póki co, resort odradza podróże do regionów Tunezji takich jak Sahara i regiony pustynne przy granicy z Algierią i Libią (z wyłączeniem szlaków turystycznych), tereny górzyste w środkowo-zachodniej części kraju (góry Orbata, Selloum, Semema, Chambi i Mghila). Powód? MSZ podaje, że mogą być terenem działań służb do walki z terroryzmem i przemytnikami.

"Dla pozostałej części terytorium Tunezji Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zachowanie szczególnej ostrożności" - brzmi komunikat.

Zobacz też: Popularne wyspy wprowadzają opłatę. Turyści muszą pamiętać

Tunezja to jeden z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków wśród Polaków i nie tylko. Jak w styczniu minionego roku podawał Tunezyjski Urząd ds. Turystyki, w 2023 roku kraj ten odwiedziło ponad 9,4 mln turystów. Na podium znaleźli się mieszkańcy Algierii, Libii i Francji. Jeśli chodzi o polskich turystów, liczba ta wyniosła 213 tys. osób.

Polacy uwielbiają wakacje all inclusive, o czym świadczy popularność ofert rodzimych biur podróży. Od lat na liście najchętniej wybieranych znajduje się również Tunezja, zwłaszcza, że kusi dość przystępnymi cenami.

Malownicze plaże nad brzegiem Morza Śródziemnego, wysokie temperatury przez całe lato i piękne krajobrazy każdego roku przyciągają turystów. Polacy szczególnie upodobali sobie kurorty takie jak Nabul, Hammamet, Sousse, Monastyr czy Port el Kantaoui.

"Ceny zaczynają się od 2400 złotych za all inclusive pod koniec czerwca lub we wrześniu, ale można jeszcze znaleźć także tanie oferty na lipiec czy sierpień za około 2900" - pisaliśmy w Interii w ubiegłym roku.

Zobacz też: Polacy zmieniają kurs. Europa to za mało, czas na egzotykę

Źródło:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych,

Interia Kobieta