10 roślin, które tworzą odpowiedni mikroklimat w pomieszczeniu
Rośliny to nie tylko ozdoba domu. Pozytywnie wpływają na stan naszego zdrowia i samopoczucie. Dlaczego? Po pierwsze, pomagają oczyścić powietrze w pomieszczeniu, bowiem niektóre z nich posiadają zdolność pochłaniania rozmaitych szkodliwych substancji chemicznych, a nawet dymu tytoniowego. Po drugie, stabilizują wilgotność powietrza. Po trzecie, o czym z pewnością pamiętamy z lekcji biologii, biorą udział w procesie fotosyntezy, czyli pochłaniają dwutlenek węgla z powietrza, a uwalniają tlen.
Które rośliny są najcenniejsze dla utrzymania odpowiedniej wilgotności powietrza w pomieszczeniach?
Skrzydłokwiat, kakaowiec, mirt, wawrzyn i drzewko cytrynowe – absorbują nadmiar wilgoci
Cyprysik, sansewieria, fikus, cissus, żyworódka – nawilżają powietrze
Przyjrzyjmy się im nieco bliżej:
Skrzydłokwiat: często nazywany „szczęściem kobiety”, gdyż uważa się, że kwiat ten przynosi dużo szczęścia i miłości do domu. Kwestia szczęścia może być dyskusyjna, jednak inne właściwości tej rośliny to naukowe fakty: skrzydłokwiat pobiera nadmiar wilgoci z powietrza w pomieszczeniu, a tym samym normalizację mikroklimat w domu. Niszczy też zarodniki pleśni. Idealna temperatura dla tej rośliny to około 18°C.
Kawowiec: spośród ponad 100 odmian kawowca, do najczęściej wybieranych należy odmiana arabska. Roślina wymaga intensywnego nawadniania, najlepiej czuje się w miejscu widnym, ale osłoniętym przed bezpośrednimi promieniami słonecznymi. Świetnie absorbuje wilgoć, a dodatkowo w okresie kwitnienia wypełnia pomieszczenie aromatycznym zapachem.
Mirt:
Wawrzyn: symbol chwały, zwycięstwa, majestatu. W czasach kiedy klimat był wilgotniejszy wawrzyn tworzył lasy na niemal całej szerokości Morza Śródziemnego. Roślina ta uwielbia wilgoć, cień i duże ilości wody, dlatego tak chętnie pochłania wilgoć z powietrza, normalizując tym samym mikroklimat pomieszczenia. Wawrzyn to również nic innego jak doskonała przyprawa, znana szerzej jako liść laurowy.
Drzewko cytrynowe:
Cyprysik: pochodzi z Japonii, gdzie jest bardzo szanowaną rośliną. Uważa się bowiem, że zamieszkują ją dusze zmarłych. Jej wiecznie zielone liście pochłaniają nadmiar wilgoci i oczyszczają powietrze. W zamian oczekuje tylko zacienionego miejsca i regularnego podlewania.
Sansewieria: uprawa tej niepozornej rośliny w warunkach domowych przynosi wiele korzyści. Odświeża ona powietrze, produkuje ogromne ilości tlenu i neutralizuje szkodliwe opary wytwarzane z materiałów syntetycznych. Do tego jest niezwykle łatwa w uprawie: nie wymaga częstego podlewania, dobrze czuje się zarówno w pełnym słońcu, jak i w cieniu.
Fikus:
Cissus: często mylony z bluszczem. Najpopularniejsze odmiany uprawiane w domach to cissus australijski i cissus rombolistny. Rośliny te nie są zbyt wymagające – lubią miejsca średnio nasłonecznione i umiarkowane podlewanie.
Żyworódka: znana też pod nazwą kalanchoe lub płodnolist. Jej ojczyzną jest Madagaskar, dlatego przyzwyczajona jest do suchego otoczenia. Gromadzi wilgoć w liściach, dzięki czemu pomaga regulować mikroklimat wokół siebie. Wymaga regularnego naświetlania i malej ilości wody.