10 znaków, że twój chłopak cię okłamuje

Czy miałaś kiedyś wrażenie, że twój chłopak cię okłamuje, ale nie potrafiłaś wytłumaczyć, dlaczego tak myślisz? Możliwe, że wychwyciłaś drobne sygnały wysyłane za pośrednictwem języka ciała osoby, która mijała się z prawdą. Nawet, jeśli twój chłopak twierdzi, że świetnie kłamie, (a spójrzmy prawdzie w oczy – wielu facetów to potrafi) to poniżej znajduje się dziesięć sposobów wyczytania z języka ciała, że jesteśmy okłamywani.

Twój chłopak cię okłamuje
Twój chłopak cię okłamuje© Photogenica

Zwróć uwagę na jego język

Niektórzy kłamcy nie mogą się powstrzymać przed oblizywaniem ust zanim wypuszczą z nich jakieś łgarstwo. To zachowanie całkowicie podświadome, którego kłamca nie kontroluje. Jeśli twój chłopak bardzo szybko obliże usta albo lekko wystawi język z buzi, istnieje szansa, że zaraz usłyszysz nieprawdę.

Jego oczy są niespokojne

Kolejnym sygnałem wysyłanym przez ciało okłamującej cię osoby, to nieumiejętność spojrzenia ci prosto w twarz. Jeśli twój chłopak kłamie, skacze wzrokiem z boku na bok albo mruga z o wiele większą częstotliwością niż zwykle. Zrobi wszystko, co będzie mógł, aby uniknąć spojrzenia ci prosto w oczy sprzedając ci jakąś bujdę.

Robi długie przerwy pomiędzy zdaniami

Jeśli twój chłopak nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytanie bez wcześniejszego zastanowienia się, prawdopodobnie kłamie. Kombinuje jakby tu wybrnąć z tej sytuacji i co wymyślić, żeby zabrzmiało wiarygodnie.

Zmienia się tempo jego oddechu

Zrozumienie języka ciała mężczyzn nie zawsze jest łatwe, a znaki wysyłane przez osobę, która kłamie mogą być bardzo subtelne. Kiedy ktoś kłamie, jego puls i tętno przyśpieszają, a to może zmienić sposób, w jaki oddycha. Uważaj, kiedy twój chłopak zaczyna mieć delikatny problem ze złapaniem tchu podczas rozmowy z tobą, ponieważ to może oznaczać, że nie mówi prawdy. Problemy z oddechem mogą pojawić się u każdego, kto czuje niepokój, jest zdenerwowany lub próbuje coś ukryć.

Dotyka swojej twarzy

Kiedy ludzie kłamią dotykają swojej twarzy, ust i nosa nawet nie zdając sobie z tego sprawy. To instynktowna nerwowa reakcja, której nie kontrolujemy. To tak, jakby twój chłopak podświadomie mówił ci, że bardzo się stara coś ukryć albo, że chce się ukryć przed prawdą.

Wykonuje nagłe ruchy głową

Ktoś, kto został zaskoczony i nagle postanawia skłamać często wykonuje szybkie ruchy głową zanim skłamie. To zdarza się zazwyczaj, kiedy zadasz takiej osobie bezpośrednie pytanie, na które nie chce udzielić odpowiedzi. Spuści wtedy wzrok, odwróci go albo przekrzywi głowę w jedną stronę.

Powtarza w kółko tę samą rzecz

Kłamcy często wydaje się, że jeśli powtórzy coś wystarczająco dużo razy, to nie tylko ty, ale nawet on sam w to uwierzy! Będzie powtarzał bez końca: “Nie, ja tego nie zrobiłem, nie mógłbym, przyrzekam, że to nie ja”. Oprócz wielokrotnego zaprzeczania będzie cię również próbował przekonać, że nigdy w życiu by cię nie okłamał.

Stara się ukryć wewnętrzną stronę swoich dłoni

To kolejna oznaka, że ktoś kłamie. Zwróć uwagę na to, co twój rozmówca robi z dłońmi, bo może się to okazać cenną wskazówką. Kłamca będzie się starał ukryć wewnętrzną stronę swoich dłoni trzymając je w kieszeni lub kładąc je na stole. Trzymanie wewnętrznej strony dłoni na widoku jest oznaką szczerości i otwartości. Ktoś, kto kłamie będzie miał problem z utrzymaniem takiego ułożenia rąk.

Ton jego głosu się zmienia

Tym, co w najbardziej oczywisty sposób zdradza kłamcę jest ton jego głosu. Jeśli dana osoba kłamie, zrobi to odrobinę innym tonem niż zwykle. Możliwe, że się zatnie i powie bardzo niewiele, ale może też ogarnąć ją nerwowość i zacznie mówić podniesionym głosem. Niezależnie od tego jak potoczy się scenariusz, zauważysz, że osoba ta mówi do ciebie w odrobinę inny sposób niż normalnie.

Odetchnie z ulga, na myśl, że mu się udało

Kiedy skończysz zadawać pytania i zauważysz, że twój rozmówca wyraźnie się rozluźnił, to zdecydowanie znak, że właśnie łyknęłaś jakieś kłamstwo. Zauważysz rozluźnienie w ramionach, a może usłyszysz jak odetchnął z ulgą. Prawdopodobnie stanie się dla ciebie nagle przesadnie miły. Biedaczek, właśnie pomyślał, że mu się udało!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas