Błędy popełniane podczas mycia zębów

Podstawową zasadą higieny jamy ustnej jest niezaprzeczalnie regularne mycie zębów. Czynność tę należy wykonywać co najmniej dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Najlepiej jednak, gdy będziemy to robić po każdym posiłku, by resztki jedzenia nie zalegały między zębami. Nie zawsze mamy taką możliwość, warto więc w takich przypadkach przepłukiwać usta wodą. Nie można zapominać o myciu zębów szczególnie wieczorem. Rozkładające się resztki pokarmowe obecne w jamie ustnej przyczyniają się do rozwoju bakterii i tworzenia się próchnicy. Niepokojące jest to, że co dziesiąta osoba w Polsce w ogóle nie myje zębów. Należy więc przede wszystkim wyrobić w sobie nawyk dbania o jamę ustną, traktując to jako jedną z niezbędnych codziennych czynności.

Błąd nr 2: Nieodpowiednia szczoteczka i brak jej higieny

W dbaniu o zęby istotne jest oczywiście to, czym je myjemy. Nie wystarczy zakup pierwszej z brzegu szczoteczki. Zawsze należy inwestować w tę dopasowaną do naszej jamy ustnej. Zbyt duża i z długim włosiem wcale nie poradzi sobie lepiej z myciem zębów. Może nie dotrzeć do tylnych zębów i niedokładnie wyczyścić trudniej dostępne miejsca. Twarda, sztywna szczoteczka powoduje też podrażnienie i krwawienie dziąseł oraz uszkodzenie szkliwa. Najlepiej wybierać szczoteczkę o małej lub średniej główce i miękkim włosiu. Powinna być ponadto wymieniana maksymalnie co 3 miesiące. Trzeba również dbać o jej higienę, płukać pod wodą po każdym myciu, osuszać i przechowywać w pozycji pionowej. Unikajmy trzymania ich w plastikowych pojemnikach (mnożą się wtedy bakterie), a także w sąsiedztwie innych szczoteczek.

Częstym i bardzo szkodliwym dla zębów nawykiem jest zbyt krótki czas ich mycia i robienie tego od razu po posiłku. Zęby powinno myć się przez 2-3 minuty i należy zadbać o każdą część szczęki od strony zewnętrznej i wewnętrznej. Wiele ludzi myje zęby w pośpiechu, nieuważnie, skupia się głównie na zębach z przodu i nie poświęca uwagi tym położonym z tyłu. Przez to zęby są niedomyte, a stąd już niedaleka droga do próchnicy. Nie powinno się również myć zębów od razu po posiłku, kiedy pH naszej jamy ustnej spada. Należy odczekać 20-30 minut, aż pH wróci do normy. Inaczej może dojść do demineralizacji szkliwa i ubytków w uzębieniu.

Błąd nr 4: Niewłaściwa technika mycia zębów

Przy myciu zębów należy zastosować odpowiednią technikę. Szczoteczka powinna być ustawiona pod kątem 45 stopni, a nie pod kątem prostym. Włosie musi dotykać miejsca, w którym ząb styka się z dziąsłem. Oczyścimy je dzięki temu z płytki bakteryjnej i nie uszkodzimy dziąseł. Podczas mycia wykonujemy koliste ruchy, czyszcząc powierzchnię każdego zęba, zarówno z zewnętrznej, jak i wewnętrznej strony. Nie wolno szorować zębów w prawo i w lewo oraz z góry na dół. Nie można także zapomnieć o języku, który szczotkujemy na koniec mycia zębów, by usunąć z niego bakterie.

Ze szczotkowaniem nie należy także przesadzać, bo zbyt intensywne mycie zębów prowadzi do ich nadwrażliwości i uszkodzeń. Jeśli przyciskamy szczoteczkę za mocno do powierzchni zębów, podrażniamy miękką tkankę dziąseł, przez co mogą one krwawić oraz cofać się. Przyczynia się to też do odsłonięcia szyjek zębowych, a w konsekwencji do chorób przyzębia. Podobny efekt przyniesie za długie i za częste mycie zębów. Jeśli mamy problem z intensywnym myciem zębów, warto zainwestować w szczoteczkę elektryczną, która ma czujnik nacisku.

Błąd nr 6: Wypluwanie pasty do zębów

Bardzo często popełnianym i przy tym mało znanym błędem jest wypluwanie pasty i płukanie jamy ustnej po umyciu zębów. Podczas czyszczenia powinniśmy użyć niewielkiej ilości pasty, po to, by w trakcie mycia nie wypluwać jej, gdy się spieni. W trakcie mycia oraz na jego koniec nie należy też płukać ust, ponieważ aktywne składniki zawarte w paście, takie jak fluor i wapń, nie zadziałają. Na zębach powinna zostać cienka warstwa pasty. Po szczotkowaniu wystarczy tylko raz wypluć nadmiar pasty i przez 20-30 minut nic nie pić i nie jeść, by powyższe substancje zadziałały.