Choroby pomidorów: Jak zwalczać?

Uprawa pomidorów nie jest skomplikowana, o ile pamięta się o stworzeniu im odpowiednich warunków. Mogą bez przeszkody rosnąć zarówno na świeżym powietrzu, jak i w szklarni. Niestety, istnieją choroby pomidorów, które mogą znacząco obniżyć plony, a także szybko doprowadzić do zamierania całych krzaczków. Zatem jak poznać choroby pomidorów? Jak je skutecznie zwalczać? Przedstawiamy garść rozwiązań.

Uprawa pomidorów może sprawić wiele radości, ale także przysporzyć trosk
Uprawa pomidorów może sprawić wiele radości, ale także przysporzyć trosk123RF/PICSEL

Szara pleśń

Szara pleśń jest jedną z chorób pomidorów, ale nie tylko te rośliny ma w zwyczaju atakować. Najczęściej pojawia się wtedy, gdy na zewnątrz temperatura oscyluje wokół 15 stopni Celsjusza i jest połączona z dużą wilgotnością, co latem zdarza się dość rzadko. Jak rozpoznać szarą pleśń? Przede wszystkim jej obecność zdradzają plamy na liściach - czasami przyjmują barwę szarozieloną lub żółtoszarą powodując, że zamierają. Poza tym szarą pleśń zdradza charakterystyczny szary nalot na łodygach. Jak się z nią rozprawić?

Jeśli choroba pomidorów zaatakowała rośliny w szklarni, warto podnieść w jej wnętrzu temperaturę i obniżyć wilgotność. Poza tym trzeba na bieżąco usuwać porażone szarą pleśnią części pomidorów, a także zastosować (o ile choroba nie zaatakowała całej rośliny) oprysk wykonany z połowy łyżeczki mielonego imbiru rozpuszczonego w szklance wody. Jeśli to nie pomaga, należy zastosować środki chemiczne dostępne np. w sklepach ogrodniczych.

Choroby pomidorów mogą całkowicie pozbawić nas plonów
Choroby pomidorów mogą całkowicie pozbawić nas plonów123RF/PICSEL

Zaraza ziemniaka

Wbrew pozorom ta choroba nie dotyka wyłącznie ziemniaków, ale także spokrewnione z nimi pomidory. Zarazę ziemniaka zalicza się do najgroźniejszych, jakie mogą spotkać nasze uprawy. Kiedy może dochodzi do tej choroby pomidorów? Pierwsze symptomy można zauważyć już w czerwcu, a szczególnie wtedy, gdy pogoda obfituje w opady atmosferyczne. Na liściach łatwo można zauważyć szare plamy, które początkowo przypominają nacieki. Z czasem zaraza ziemniaka przybiera ostrzejszą formę: nerwy liściowe zaczynają czernieć i zamierać. Również na powstałych owocach pojawiają się podobne plamy, które mogą pokrywać się charakterystycznym, czarnym nalotem. Niestety, zaraza ziemniaka działa bardzo szybko, ponieważ w ciągu kilku dni może objąć cały krzew pomidora, ale wcześniej łatwo zauważyć zasychanie i odpadanie części roślin.

Jak postępować z zarazą ziemniaka? W przypadku zauważenia pierwszych symptomów choroby pomidorów, można zastosować domowe sposoby. Jednym z nich jest oprysk wywarem z pokrzyw lub skrzypu polnego. 200 gramów suszu lub kilogram świeżej rośliny zalać 10 litrami wody i pozostawić minimum na 12 godzin. Po tym czasie ekologiczny preparat jest gotowy do użycia. Jeśli naturalne metody zawodzą, niezbędne jest zastosowanie środków grzybobójczych dostępnych w sklepach ogrodniczych.

Warto również zapobiegać zarazie ziemniaka. Wokół krzaczków można posadzić różne rośliny, takie jak szałwia lekarska czy lawenda. Zawarte w nich olejki eteryczne mogą skutecznie przeciwdziałać chorobie pomidorów.

Choroby pomidorów często objawiają się plamami na niedojrzałych owocach
Choroby pomidorów często objawiają się plamami na niedojrzałych owocach123RF/PICSEL

Sucha plamistość liści

Sucha plamistość liści na pomidorach pojawia się w czasie ciepłych (co dzieje się w naszym klimacie bardzo często) letnich miesięcy i obfitujących w opady deszczu. Jak rozpoznać tę chorobę pomidorów? Objawia się ciemnobrunatnymi plamami na liściach, które z czasem zasuszają się w słońcu, a także zwijaniem się blaszki liściowej. Podobne przebarwienia pojawiają się na owocach, co przyczynia się do powstania nalotu grzybowego. Sucha plamistość liści powoduje, że pomidory - mimo że są jeszcze niedojrzałe - odpadają z krzaczka.

Jak pozbyć się suchej plamistości liści? Można przygotować domowy oprysk z czosnku - trzy główki warzywa posiekać i zalać litrem zimnej wody. Całość przykryć i odstawić w ciepłe (ale nienasłonecznione miejsce) na 24 godziny. Po tym czasie preparat jest gotowy do użycia. Zamiast niego, niektórzy polecają wykonanie mikstury z drożdży - kostkę świeżych drożdży rozpuścić w 10 litrach wody i odstawić na godzinę. Aby naturalne opryski dały wymierny rezultat, trzeba stosować jeminimum raz w tygodniu.

Oglądaj najnowsze promocje i planuj zakupy z ding.pl

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas