Zostawić czy odłączyć? Jak to jest z ładowarką do telefonu, której nie używamy

Aktualizacja

Zostawić czy odłączyć? Podobny dylemat towarzyszy nam niemal każdego dnia. Ładujemy swoje telefony, laptopy czy zegarki. Jedni, po osiągnięciu przez baterię urządzenia maksymalnego pułapu, odłączają kabel z prądu, zaś inni pozostawiają go, czekając na kolejne użycie. Kto ma rację?

Przed pójściem nocą do łóżka albo rano przed wyjściem do pracy sprawdź cały dom i powyłączaj urządzenia albo odłącz je od gniazdek
Przed pójściem nocą do łóżka albo rano przed wyjściem do pracy sprawdź cały dom i powyłączaj urządzenia albo odłącz je od gniazdek123RF/PICSEL

W naszych domach coraz częściej znajduje się nie jedna, a kilka ładowarek. Często najzwyczajniej zapominamy o wyciągnięciu ich z kontaktu, a niekiedy celowo pozostawiamy je podłączone do prądu, zdając sobie sprawę, że wkrótce nasz smartfon będzie wymagał ponownego ładowania.

Wśród nas są jednak zwolennicy systematycznego wypinania ładowarki z gniazdka. Kto ma rację? Rozwiązujemy odwieczny dylemat!

Czy trzeba wyjmować ładowarkę z gniazdka?

Panujące do niedawna przekonanie, zgodnie z którym pozostawiona w gniazdku ładowarka staje się z czasem niezwykle niebezpieczna, dziś traci nieco na aktualności. W przeszłości zasilacze miały skłonność do nagrzewania się, przez co w konsekwencji często dochodziło do zwarć. Rosło również zużycie energii.

Najnowsze zasilacze, nawet wtedy, gdy są podłączone do prądu, a nie korzystamy z nich, nie stanowią żadnego zagrożenia. Obecnie nagrzewająca się szybko ładowarka świadczy o wadzie urządzenia, przez co należy pomyśleć o jej wymianie.

Wpięta do prądu ładowarka nie pochłonie wszystkich oszczędności

Wbrew powszechnej opinii nie wypinając ładowarki z kontaktu nie stracimy wszystkich oszczędności. Jak wynika z wyliczeń portalu spidersweb.pl, roczny koszt podobnego postępowania oscyluje w okolicach zaledwie kilku złotych.

Nawet gdyby ceny energii poszły w górę 10 razy, to całoroczny koszt trzymania podłączonej ładowarki w gniazdku zamknąłby się w 20 złotych
czytamy.

Zadbajmy jednak o planetę. Warto zainwestować w listwę z wyłącznikiem, dzięki której poprzez jedno "pstryknięcie" całkowicie odłączymy od zasilania wszystkie podpięte pod nią sprzęty.

Bezwzględnie wypinajmy również ładowarki z kontaktów podczas burzy, a także w momencie, w którym czeka nas dłuższa nieobecność w domu. Warto robić to również każdorazowo przed zaśnięciem.

Sablewska w "Zdanowicz pomiędzy wersami": Nie akceptowałam siebie INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas