Domowi "pożeracze" energii. To przez nie dostajesz gigantyczne rachunki

Ostatnimi czasy mnóstwo osób narzeka na coraz to wyższe rachunki za prąd. Winę ponoszą nie tylko rosnące ceny za energię elektryczną, ale również nieumiejętne korzystanie z niektórych sprzętów domowych. Okazuje się, że niektóre urządzenia pobierają gigantyczne ilości energii i aby móc zaoszczędzić, to im należy przyjrzeć się w pierwszej kolejności.

Jak zmniejszyć rachunki za prąd?
Jak zmniejszyć rachunki za prąd?123RF/PICSEL

Wyniki badań wskazują na to, że znaczna część mieszkańców Polski nie ma pojęcia, które urządzenia gospodarstwa domowego pobierają najwięcej prądu. Niewiedza ta sprawia, że w dobie wysokich cen na energię elektryczną narażamy się na ponoszenie ogromnych, często niepotrzebnych kosztów. Które więc sprzęty są "pożeraczami" energii? O dziwo, to wcale nie lodówka czy pralka.

Rachunki za prąd mrożą krew w żyłach. Winą najchętniej używane sprzęty AGD

Które urządzenia zużywają najwięcej energii?
Które urządzenia zużywają najwięcej energii?123RF/PICSEL

Według danych z Agencji Rynku Energii, w pierwszej połowie 2023 roku średnie stawki za prąd w gospodarstwach domowych wzrosły blisko o 30 proc. Statystyki te świadczą o tym, że mamy aktualnie do czynienia z największym przyrostem cen od kilkudziesięciu lat. W jaki sposób możemy redukować zużycie energii i wpływać na mniejsze rachunki? Przede wszystkim należy rozpocząć od ograniczenia korzystania z urządzeń, które generują największe koszty. Najczęściej wzrost cen za prąd obserwuje się w gospodarstwach, gdzie przekraczane są limity z zamrożonymi taryfami - jest to spowodowanie np. ogrzewania prądem całego budynku czy też wody.

W przypadku, gdy przekroczony zostanie limit 3000 kWh, podstawowa stawka za prąd wzrasta z 41 gr netto aż do 69 gr netto. Całkowicie nie da się wyeliminować tego problemu, jednak poprzez mała zmiany w codziennych nawykach jesteśmy w stanie go zminimalizować.

Które urządzenia zużywają najwięcej prądu?

Wyliczenia dotyczące największych "wampirów" energetycznych obecnych w niemal każdym domu przeprowadziła firma PGNiG. Na postawie obserwacji ekspertów okazało się, że największą winę na gigantyczne rachunki za prąd ponosi urządzenie, które ostatnimi czasy Polacy instalują w swoich domach czy mieszkaniach na potęgę. Chodzi o płytę indukcyjną - niezwykle wygodną pod względem użytkowania i zachowania czystości. Jej jedyną wadą, jest fakt, że roczne użytkowanie tego sprzętu pochłania średnio ponad 700 zł.

Według wyliczeń, najwięcej prądu pobiera płyta indukcyjna
Według wyliczeń, najwięcej prądu pobiera płyta indukcyjna123RF/PICSEL

Na drugim miejscu jest natomiast piekarnik - niemal codziennie używany przez większość Polaków. Dzienne zużycie energii elektrycznej generowane przez to urządzenie to 1,36 kWh, co daje kwotę 1,29 zł. Po roku czasu korzystanie z piekarnika wynosi więc przeciętnie 470 zł.

Trzecim z kolejności "pożeraczem" energii jest lodówka, jednak w przypadku tego sprzętu ciężko jest ograniczyć koszty związane z poborem energii. Szacuje się, że roczny koszt korzystania z lodówki to ponad 250 zł.

Na liście znalazły się również takie urządzenia jak:

  • czajnik elektryczny - roczny koszt to około 230 zł,
  • zmywarka - roczny koszt to około 225 zł, 
  • komputer stacjonarny - roczny koszt to około 190 zł,
  • odkurzacz - roczny koszt to około 150 zł,

  • pralka - roczny koszt to około 135 zł. 
  • Aby móc zmniejszyć rachunki za prąd, najlepiej będzie wybierać urządzenia energooszczędne - im więcej oznaczeń + przy danym sprzęcie tym lepiej. Ponadto korzystając ze zmywarki, pralki czy nawet płyty indukcyjnej warto również korzystać z programów "eco" i uruchamiać je tylko wtedy, gdy faktycznie zajdzie taka potrzeba. 

    "Zbliżenia". Alicja Wierzbicka i Mikołaj Milcke, autorzy książki o Kalinie JędrusikINTERIA.PL
    INTERIA.PL
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
    Dołącz do nas