Inwazyjne rośliny w ogrodzie. Jak się ich pozbyć?

Rośliny inwazyjne to takie, które rozrastają się szybko i w niekontrolowany sposób. Z czasem wypierają inne gatunki i zaczynają dominować na danym terenie. Niektóre z nich mają też szkodliwy wpływ na ludzki organizm – wydzielają trujące substancje, powodują alergie czy podrażnienia skóry. Jakby tego było mało, pozbycie się roślin inwazyjnych jest trudne i czasochłonne. Sprawdź, których gatunków lepiej nie sadzić w ogrodzie.

Sumak octowiec - drzewko, którego trudno się pozbyć
Sumak octowiec - drzewko, którego trudno się pozbyć ©123RF/PICSEL

Inwazyjne gatunki – dlaczego są niebezpieczne?

Barszcz Sosnowskiego
©123RF/PICSEL

Inwazyjne gatunki roślin często były sprowadzane do Polski przez nieświadomych zagrożenia amatorów botaniki czy zwykłych ludzi, podróżujących na inne kontynenty. Wiele gatunków posadzono ze względu na ich walory estetyczne – dekoracyjne liście czy piękne kwiaty. Niestety nasz klimat okazał się dla tych roślin na tyle sprzyjający, że zaczęły się nadmiernie rozrastać i wypierać rodzime gatunki. Jakby tego było mało, część z nich stała się ogromnym zagrożeniem dla człowieka. Przykładem jest barszcz Sosnowskiego, który latem wydziela toksyczne substancje wywołujące silne poparzenia skóry i alergie. Sprawdź, których roślin nie sadzić w ogrodzie.

Jakich roślin lepiej nie sadzić w ogrodzie?

Niecierpek himalajski
©123RF/PICSEL

Sumak octowiec

Sumak octowiec zachwyca egzotycznym wyglądem, który nieco przypomina afrykańskie palmy. Uwagę przykuwają też duże bordowe owocostany. Roślina jednak nie bez przyczyny nazywana jest „zemstą sąsiada” – z łatwością rozsiewa się nawet na sąsiednich działkach. Dochodzi do tego nie tylko za pośrednictwem nasion, ale też odrostów korzeniowych, które błyskawicznie odrastają, gdy próbujemy usunąć je mechanicznie. Liście i gałęzie sumaka mogą także przyczyniać się do alergii, a podczas ich palenia wydzielają się toksyczne substancje, które szkodzą drogom oddechowym.

Niecierpek himalajski

Niecierpek porasta brzegi rzek i zbiorników wodnych. Jest niezwykle efektowną rośliną – osiąga 2-3 metry wysokości, ma czerwono-zieloną łodygę i ozdobne kwiatostany. Szybko się jednak rozrasta i wypiera inne gatunki. Jednocześnie tworzy gęste zarośla i może nawet utrudniać naturalny przepływ wody.

Nawłoć kanadyjska

Nawłoć kanadyjska
©123RF/PICSEL

Nawłoć to bylina pochodząca z Ameryki Północnej. Ze względu na drobne żółte kwiaty zaczęto uprawiać ją także w Europie. Mimo że roślina ta jest miododajna, znajduje się na liście najbardziej inwazyjnych i niepożądanych gatunków. W Polsce najczęściej można ją spotkać na łąkach i nieużytkach. Nawłoć można zwalczyć poprzez regularne koszenie w ciągu kilku lat.

Rdestowiec ostrokończysty

Rdestowiec zostały sprowadzony do Europy z Azji. Traktowano go jako roślinę ozdobną i miododajną. Niestety z czasem okazało się, że szybko się rozrasta i wypiera rodzime gatunki. Osiąga nawet 2-3 metry wysokości i szybko odrasta nawet po ścięciu. Aby go zwalczyć, należy usuwać go mechanicznie i jednocześnie stosować środki chemiczne.

Kolczurka klapowana

Kolczurka to kuzynka dyni pochodząca z Ameryki Północnej – roślinę często można spotkać w polskich ogródkach. Traktuje się ją jako roślinę ozdobną – owoce przypominają miniaturowe ogórki porośnięte kolcami. Pnącze jednak bardzo szybko rośnie i przenosi się na inne rośliny. Błyskawicznie się też rozsiewa i rozprzestrzenia na większych obszarach.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas