Jak pozbyć się wilgoci z łazienki i kuchni?

Przyczyn wilgoci w domu jest kilka. Podwyższona wilgotność w takich pomieszczeniach jak łazienka czy kuchnia to naturalne zjawisko, będące skutkiem wykorzystania wody do wielu czynności, np. kąpieli, mycia naczyń, gotowania, prania czy sprzątania. W efekcie w powietrzu unoszą się duże ilości pary wodnej, która - jeśli nie ma ujścia - osadza się na wszystkich powierzchniach. Wilgoć może się więc pojawiać z powodu nieodpowiedniej wentylacji pomieszczeń, zbyt szczelnie zamkniętych okien czy nieprzepuszczalnych materiałów budowlanych. Do tego wilgoć może pojawiać się w różnego rodzaju nieszczelności typu uszkodzony dach, pęknięta rura czy niedostateczne ocieplenie domu.

Wilgoć najczęściej zbiera się w narożnikach sufitu i ścian, gdzie zaczyna rozwijać się pleśń. W tych miejscach pojawiają się czarne plamy i nieprzyjemny zapach stęchlizny. Grzyby pleśniowe nie tylko niszą różne powierzchnie, ale też źle wpływają na zdrowie. Powodują problemy z układem oddechowym, nasilają objawy alergii i astmy, a także sprawiają, że odczuwamy przewlekłe zmęczenie czy gorsze samopoczucie. Pleśń w domu może też sprzyjać zapaleniu zatok, częstym bólom głowy, podrażnieni spojówek czy niewydolności nerek.

Miejscem, w którym najczęściej gromadzi się wilgoć, jest łazienka. Po kąpieli zbiera się w niej dużo wody i pary wodnej, więc jeśli nie przewietrzymy pomieszczania, wilgoć pozostanie w niej na długo. Aby się jej pozbyć, należy podjąć kilka podstawowych kroków. Przede wszystkim po kąpieli dobrze jest pozostawić otwarte drzwi, aby para wodna miała ujście. Jeśli w łazience jest okno, je również należy regularnie otwierać.

Warto się też starać zawsze wycierać rozlaną wodę, gdyż może ona przesączać się między fugą a płytkami. Można również po każdej kąpieli wycierać kabinę prysznicową, na której osadza się dużo kropel wody. Należy także zadbać o odpowiednią temperaturę w łazience, która powinna wynosić nie mniej niż 20 stopni. Ciepło przyspieszy wysuszanie wnętrza, ale należy zadbać przy tym o odpowiednią cyrkulację powietrza. W łazience można również postawić pochłaniacz wilgoci, który będzie wychwytywać z powietrza nadmiar pary wodnej. Takie urządzenie może zmniejszyć wilgotność powietrza nawet o 60 proc.

Nieco prostszym zadaniem jest pozbywanie się wilgoci z kuchni. W niej praktycznie zawsze jest okno, dzięki któremu można sprawnie wywietrzyć pomieszczenie. Warto je otwierać zwłaszcza w trakcie gotowania, kiedy zbiera się najwięcej pary. Podczas tej czynności powinien być również włączony okap kuchenny.

Jak pozbyć się pleśni?

Jeśli chcemy pozbyć się wilgoci z domu, nie trzeba wydawać dużych kwot na osuszacz powietrza. Można wykorzystać tańsze, domowe pochłaniacze wilgoci. Świetnie w tej roli sprawdza się kreda, która ma właściwości higroskopijne. Wystarczy, jak złączymy kilka kawałów kredy sznurkiem i umieścimy w miejscach, gdzie jest wilgoć. Naturalny pochłaniaczem wilgoci jest również soda oczyszczona działająca przy tym przeciwgrzybiczo. Można wsypać ją do miseczki, a tę owinąć szczelnie w gazę i postawić w miejscu narażonym na wilgoć. Gdy soda będzie mokra (po około miesiącu), należy ją wymienić na nową. Wilgoć na ścianie można też zlikwidować poprzez wcieranie w te miejsca sody oczyszczonej lub kredy. Należy pozostawić je na dwie godziny i zetrzeć szczotką.

W walce z wilgocią pomoc nam mogą również niektóre rośliny. Wiele z nich pobiera parę wodną z powietrza, a same wytwarzają jej mało. Należą do nich m.in. skrzydłokwiat, paproć, grubosz "drzewko szczęścia", róża jerychońska czy bluszcz. Warto wiec ustawić je w łazience lub kuchni, aby zmniejszyła się tam wilgotność powietrza.

Jaki wpływ na zdrowie ma pleśń na ścianach i suficie?