Jak przedłużyć świeżość chleba?

Mimo różnorakich diet, mody na bezglutenową żywność i dbałości o szczupłą sylwetkę, dla wielu z nas chleb wciąż pozostaje jednym z najważniejszych elementów codziennej diety. Niestety, jego jakość często pozostawia wiele do życzenia. W sklepie czy piekarni jeszcze ciepły, w kilkanaście godzin po przyniesieniu do domu twardnieje i przestaje nadawać się do jedzenia. W efekcie, niedojedzone bochenki często lądują w koszu.

Marnotrawstwa jedzenia i pieniędzy można jednak uniknąć. Oto kilka sposobów, które sprawią, że chleb zachowa świeżość na dłużej.

Kluczem do sukcesu jest przechowywanie. Ani plastikowe siatki ani papierowe torebki, nie są odpowiednim rozwiązaniem. Chleb, przechowywany w tych pierwszych, stanie się "gumiasty", te drugie zaś, sprzyjają szybkiemu wysychaniu. Chleb najdłużej zachowa świeżość, gdy zawiniemy go w lnianą ściereczkę lub umieścimy w woreczku, uszytym z tego materiału.

Warto też zwrócić uwagę na to, w jakim sąsiedztwie przechowujemy chleb. Pieczywa jasnego i ciemnego nie należy przechowywać obok siebie. To drugie pleśnieją bowiem o wiele szybciej.

Dobrym pomysłem jest też, dziś nieco zapomniany, babciny sposób. Polega on na umieszczeniu w woreczku z chlebem połówki jabłka. Owoc zapobiegnie szybkiemu wysychaniu pieczywa. Trzeba jednak zachować ostrożność - jeśli pozostawimy jabłko na dłużej niż jeden-dwa dni, może pojawić się na nim pleśń. Owoc warto więc po tym czasie wymienić na świeży.

A co, jeśli zakupiony bochenek jest zbyt duży, by zjeść go w ciągu kilku dni? W takiej sytuacji chleb można przekroić na pół, a jedną z części po prostu zamrozić. Pieczywo należy umieścić w foliowym woreczku i włożyć do zamrażalnika.

Chleb po rozmrożeniu można umieścić na kwadrans w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku. To podkreśli jego smak.

Zobacz również:

Włóż skórkę po cytrynie do zmywarki. Co się stanie?

Kwiaty doniczkowe, które kwitną cały rok. Ozdoba domu!

Najbrudniejsze, czyli siedliska salmonelli, gronkowca i innych bakterii w naszych domach