Jak reklamować towary i usługi

Przepisy wyraźnie mówią, że nie można ograniczać prawa do reklamowania wadliwych towarów. Oznacza to, że wywieszanie w sklepie informacji typu: "Po odejściu od kasy reklamacji się nie uznaje" to postępowanie całkowicie niezgodne z prawem. Sprzedawca nie może też pobierać jakichkolwiek opłat za przyjęcie reklamacji. Gdy odkryjesz wadę, powinnaś razem z uszkodzonym towarem i z dowodem jego zakupu (paragonem, fakturą czy wydrukiem z terminala, jeśli płaciłaś kartą), zgłosić się do sklepu. Na miejscu sprzedawca wypełni druk, zawierający twoje dane osobowe, opis skazy, jaką ma twój zakup i informację, jakiej rekompensaty żądasz. W pierwszej kolejności jest to zawsze naprawa towaru lub wymiana na egzemplarz nieuszkodzony. Dopiero, gdy to okaże się niemożliwe, możesz domagać się zwrotu pieniędzy. Sklep ma obowiązek rozpatrzyć reklamację i w ciągu dwóch tygodni odpowiedzieć, czy ją uznaje. Jeśli tego nie zrobi, przyjmuje się, że reklamacja została uznana.

Inaczej ma się rzecz w przypadku reklamowania żywności. Ze względu na jej ograniczony termin przydatności do spożycia czas reklamacji jest tu znacznie krótszy. Jeśli więc po powrocie z zakupów pod wieczkiem ulubionego serka odkryjesz pleśń, możesz śmiało oddać nieświeży towar do sklepu. Masz na to 3 dni od daty otwarcia opakowania. Krótszy termin obowiązuje w przypadku towarów sprzedawanych luzem, np. mięsa i owoców. Są to 3 dni, ale od daty zakupu. Sprzedawca na podstawie paragonu musi wymienić zepsuty towar. Od ręki wymienisz również jedzenie przeterminowane. W spornych sprawach dotyczących wszelkich reklamacji możesz zwrócić się o interwencję do rzecznika konsumentów w najbliższym mieście. Ich listę znajdziesz na www.uokik.gov.pl lub w każdym

Po wizycie u fryzjera nie jesteś zadowolona z efektu? A może odzież, którą właśnie zaniosłaś do pralni, została źle wyczyszczona? Jeśli usługa, za którą zapłaciłaś, nie satysfakcjonuje cię, masz prawo zażądać zwrotu pieniędzy lub darmowego naprawienia szkody.

Każde leczenie dentystyczne (wyrwanie zęba, założenie koronki czy plomby) traktowane jest przez prawo jak umowa o dzieło. Zostaje ona zawarta wtedy, gdy zlecisz swojemu lekarzowi wykonanie takiej usługi, a on zobowiąże się odpłatnie ją zrealizować. Czasem jednak zdarza się, że stomatolog popełni błąd i np. źle założy wypełniacz. Jeśli więc po kilku dniach wypadnie ci świeżo założona plomba, możesz zgłosić się do doktora i poprosić o nieodpłatne naprawienie szkody. Dentysta albo powinien zrobić to od ręki, albo podczas najbliższej wizyty. Jeżeli stomatologowi nie uda się zlikwidować fuszerki, będzie musiał zwrócić ci pieniądze ze źle przeprowadzone leczenie. Reklamację na zabiegi stomatologiczne możesz  składać przez dwa lata, bo po tym czasie przedawniają się roszczenia z tytułu umowy o dzieło.

Prezentując swoje dania w menu, restauracja czy bar zawierają z klientem umowę. Zgodnie z nią zamówiona przez gościa potrawa musi mieć dokładnie takie składniki i podobną gramaturę, jak ta podana w jadłospisie. Gdy jednak danie na twoim talerzu będzie się wyraźnie różniło od opisu w karcie, możesz je zwrócić albo zażądać jego przygotowania na nowo. Masz też pełne prawo zrezygnować z konsumpcji, a co za tym idzie, odstąpić od płacenia. Podobne zasady obowiązują, gdy posiłek jest źle przygotowany. Jeżeli uważasz, że jedzenie jest nieświeże, niedogotowane lub źle przyprawione (np. jest przesolone), możesz złożyć reklamację. Pamiętaj jednak, by swoje uwagi zgłosić jeszcze przed zjedzeniem połowy potrawy. Inaczej twoja reklamacja może zostać odrzucona. Nie zostaną też uwzględnione zastrzeżenia, które zgłosisz już po opuszczeniu restauracji. Zażalenie zgłaszasz obsługującemu cię kelnerowi lub jego zwierzchnikowi (np. kierownikowi sali). Z reguły restauracja nie wchodzi w spór i proponuje bonifikatę lub anuluje rachunek.

Zmieniasz wystrój mieszkania i zamówiłaś meble albo np. parapety pod wymiar? A może zleciłaś położenie kostki brukowej przed domem? Co zrobić, jeśli okaże się, że firma która podjęła się zobowiązania,  źle wymierzyła mieszkanie i parapety są za krótkie, a meble nie mieszczą się w pokoju? Albo kostka brukowa została krzywo położona? Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, możesz zażądać prawidłowego wykonania usługi oraz naprawienia szkody, jeśli taka powstała przy wykonywaniu pracy. Firma, która podjęła się danego zobowiązania, wyłącznie na swój koszt powinna poprawić usterkę (np. ponownie ułożyć kostkę), lub zrobić nowe meble.

Agata Mizera