Jak się pozbyć ziemiórek?

Ziemiórki są małymi latającymi owadami; zwykle osiągają kilka milimetrów. Wyglądem przypominają popularne muszki owocówki, jednak spotyka się je wyłącznie w pobliżu roślin doniczkowych. Ich cykl życiowy trwa około trzech tygodni, dlatego niewykryte na czas, mogą szybko się namnożyć i bardzo poważnie uszkodzić domowe okazy. Najbardziej niebezpieczne są żyjące w podłożu larwy. Choć raczej żywią się martwą materią roślinną, to w niesprzyjających warunkach ich celem są wszystkie części rośliny, co prowadzi do jej powolnego obumierania.

Dlaczego ziemiórki gnieżdżą się w roślinach doniczkowych?

Ziemiórki, aby prawidłowo się rozwijać, muszą mieć do tego odpowiednie warunki. Niestety, nawet osobom posiadającym duże doświadczenie w uprawie roślin doniczkowych zdarza się nieświadomie takie środowisko stworzyć. Ziemiórkom najbardziej sprzyja wysoka temperatura otoczenia (ok. 25 stopni Celsjusza) oraz wilgoć obecna w podłożu domowych okazów.

Jak rozpoznać obecność ziemiórek?

Ziemiórki, z racji podobieństwa do innych owadów, nie zawsze są prawidłowo identyfikowane. Choć ich mała populacja nie sprawia większego kłopotu, to kolonia może doprowadzić do poważnych zniszczeń rośliny. Larwy, które wyrządzają najwięcej szkód, posiadają przezroczyste ciało, co sprawia, że są całkowicie niewidoczne. Jeśli już atakują, to pierwsze symptomy nie są jednoznaczne i bywają mylone z innymi chorobami roślin.

Larwy ziemiórek w okresie największego żerowania zjadają części roślin, które zawierają wodę. Ich pierwszym celem są korzenie, ale w ekstremalnych przypadkach mogą atakować praktycznie wszystkie zielone części. Osłabiona roślina nie może swobodnie pobierać wody i składników mineralnych, które znajdują się w podłożu, często gubi liście i koniec końców usycha. Niekiedy, na różnych częściach rośliny pojawiają się brązowe plamy przypominające atak choroby grzybiczej.

Jak pozbyć się ziemiórek z roślin doniczkowych?

Jeśli wokół roślin doniczkowych gromadzą się dorosłe osobniki ziemiórek, należy działać zdecydowanie. Jedynie szybka reakcja może spowolnić szybkie namnażanie się nowych osobników. W tym celu można zastosować chemiczne środki owadobójcze, które niestety nie są obojętne dla zdrowia ludzi. Oczywiście, można po nie sięgać, ale wyłącznie w pomieszczeniach dobrze wentylowanych albo na zewnątrz, o ile warunki atmosferyczne na to pozwalają.

Równie skuteczne co środki chemiczne, są naturalne metody pozbywania się szkodliwych owadów. Najprościej jest rozwiesić w pomieszczeniach żółte lepy na insekty, które dostępne są w sklepach ogrodniczych. Warto też sięgnąć po samodzielnie wykonane pułapki. Wystarczy nalać do kubeczka wodę i dodać dwie łyżki octu winnego (albo jabłkowego) oraz łyżkę płynu do mycia naczyń. Aromat stworzonej mieszanki zwabi owady, które utopią się w cieczy.

Jak pozbyć się larw z doniczki?

Lepy oraz pułapki działają jedynie na dorosłe osobniki ziemiórek. Aby proces zwalczania owadów był skuteczny, należy pozbyć się również żerujących w podłożu larw. Jedną z metod jest ich mechaniczne usuwanie, jednak sposób ten jest czasochłonny i z góry skazany na porażkę. Dlatego warto przygotować mieszankę z naturalnych składników. Podlewanie nimi roślin spowoduje, że będą one wzmocnione i równocześnie zginą szkodliwe owady. Wystarczy rozgnieść ząbek czosnku i zalać go szklanką wrzątku. Następnie, gdy napar osiągnie temperaturę pokojową, wlać go do litrowej butelki i uzupełnić ją zwykłą wodą. Tak przygotowaną mieszankę wystarczy stosować raz w tygodniu. Zamiast czosnku można użyć tytoniowego popiołu albo suszonego wrotyczu.