Jak wykorzystać zalegające liście na działce? Poznaj doskonały trik
Oprac.: Łukasz Piątek
Mamy jesień, a to oznacza, że powoli żegnamy się z zielenią, którą zastępują brązowe, czerwone i żółte odcienie. Właściciele działek i ogródków chwytają za grabie, by uporządkować teren z opadających liści. A skoro mowa o liściach, to warto poznać metody na ich ponowne wykorzystanie.
Kiedy należy zbierać zalegające liście?
Liście zalegające na działkach i w ogrodach to prawdziwa zmora wielu osób. Oczywiście najlepszym wyjściem jest regularne, codzienne zagrabianie liści, ale nie każdy ma na to tyle czasu. Sprzątanie liści powinno nastąpić, kiedy są one suche. Nie polecamy zbierania liści rano, kiedy zalega na nich rosa oraz bezpośrednio po opadach deszczu.
Wówczas robią się ciężkie, co wpływa bezpośrednio na uciążliwszy ich transport do innego miejsca, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Kiedy już uporamy się z uporządkowanie terenu ze spadających z drzew liści, należy zadecydować, co z nimi zrobić. A właściwie powinniśmy zacząć od tego, czego absolutnie nie powinniśmy robić. Pod żadnym pozorem nie wolno nam palić zebranych liści, ponieważ zakazują tego przepisy. Jeśli je złamiemy, powinniśmy się liczyć z bardzo wysokim mandatem.
Czytaj także: Siew trawy jesienią. Następczyni lata gwarancją miękkiego, gęstego i soczyście zielonego dywanu
Jak wykorzystać zalegające liście?
Liście opadłe jesienią z drzew możemy z powodzeniem umieścić w kompostowniku. Dzięki temu uzyskamy doskonały kompost, ale pamiętajmy, by liście zmieszać z resztkami innych roślin. Jeśli nie posiadamy kompostownika, lub zostanie on już zapełniony, możemy użyć worków foliowych. Wystarczy umieścić w nich liście, worek dokładnie zawiązać i wykonać w nim niewielkie otwory.
Innym, również doskonałym sposobem na praktyczne wykorzystanie opadłych liści, jest zrobienie z nich zimowej osłony dla roślin wieloletnich. Ponadto możemy je zagospodarować w celu ściółkowania podłoża wokół zimozielonych krzewów liściastych i iglastych.
Do kompostowania i ściółkowania najlepiej używać liści jesionu, lipy, grabu, klonu, topoli oraz brzozy. Unikajmy liści olchy, orzecha włoskiego i dębu, ponieważ zawierają garbniki, które spowalniają rozwój innych roślin.