Jak wywabić plamy z ubrań?
Uporczywe plamy, które pojawiają się na naszych ulubionych spodniach, bluzce czy sukience, potrafią przyprawić o ból głowy. Robimy wtedy wszystko, by zabrudzenie znikło, ale często zwykły proszek czy odplamiacz zawodzą, zwłaszcza gdy plama zdąży wyschnąć. Na dodatek chemiczne detergenty mogą zniszczyć delikatne tkaniny i uczulać skórę. Szczególnie trudno jest doczyścić ubrania poplamione trawą, owocami, winem czy tłuszczem, przez co spisujemy takie ciuchy na straty. Jednak warto wtedy poznać sprawdzone sposoby naszych babć, które pomogą odratować zabrudzone rzeczy. Przedstawiamy poniżej skuteczne i bezpieczne dla tkanin czy skóry metody na wywabienie plam z ubrań.
Plamy z trawy
Jednymi z najczęściej występujących plam na ubraniach są zabrudzenia z trawy. Zwłaszcza dzieci, które spędzają aktywnie czas na dworze, przychodzą do domu z poplamionymi trawą spodniami czy koszulką. Trawa zawiera chlorofil, silnie barwiącą substancję, więc trudno ją usunąć z tkanin. Nie należy takich ubrań moczyć w gorącej wodzie, gdyż ta utrwala plamy na materiale. Zabrudzenia z trawy najlepiej wywabić alkoholem (np. spirytusem) lub rozcieńczonym amoniakiem. Nanosimy płyn na plamę i pozostawiamy na kilka minut. Po tym czasie spłukujemy płyn zimną wodą i pierzemy tkaninę w pralce. Można także pocierać plamę kwaskiem cytrynowym do momentu, aż ta zniknie.
Plamy po kawie
Często zdarza się, że w pośpiechu wylejemy na siebie filiżankę kawy. Napój ten zostawia wyjątkowo uporczywe plamy na ubraniach. Jednak jest na nie kilka sprawdzonych sposobów. Warto wykorzystać do tego ocet, mieszając jedną łyżkę z litrem letniej wody. Mieszankę należy nałożyć na plamę gąbeczką i delikatnie pocierać tkaninę. Następnie wkładamy poplamione ubranie do pralki i ustawiamy program zgodnie z zaleceniami na metce. Gdy plama z kawy zaschnie, można namoczyć tkaninę i wetrzeć w zabrudzone miejsce łyżkę sody oczyszczonej. Pozostawiamy papkę na kilka minut, a następnie spłukujemy letnią wodą. Soda wniknie w głąb struktury materiału i rozpuści plamy po kawie.
Plamy z czerwonego wina
Prawdziwą zmorą są także plamy z czerwonego wina. Gdy wylejemy na siebie ten trunek, najlepiej szybko zalać plamę białym winem lub szampanem, a następnie wyprać w pralce. Jednak jeśli nie mamy możliwości zadziałać tak szybko i plama zaschnie, ubranie możemy namoczyć w roztworze spirytusu lub w wodzie utlenionej 10 proc. Świetnie sprawdzi się również… krem do golenia! Należy nałożyć go na plamę i zostawić na 5-10 minut. Po tym czasie spłukujemy go ciepłą wodą i pierzemy ubranie w pralce.
Plamy z owoców
Niezwykle kłopotliwe są także plamy z owoców, zwłaszcza tych czerwonych lub fioletowych (np. wiśni, porzeczek czy jagód). W tym przypadku niezastąpiona okazuje się sól kuchenna. Jeśli posypiemy nią świeżo zabrudzone miejsce, to błyskawicznie wchłonie plamę. Gdy przesiąknie sokiem owocowym, zbieramy ją i powtarzamy zabieg. Na koniec przecieramy tkaninę w zimnej wodzie i pierzemy jak zwykle. Plamy po owocach na jasnych lub białych tkaninach można też skropić sokiem z cytryny, a następnie wystawić na słońce. Po kilku minutach lekko pocieramy zabrudzenie i wsadzamy tkaninę do pralki.
Plamy z tłuszczu
W przypadku plam z tłuszczu należy działać jak najszybciej. Inaczej wniknie on w tkaninę i nie uratujemy ulubionych ciuchów. Do wywabiania tłustych zabrudzeń przyda się płyn do naczyń. Należy wlać go bezpośrednio na plamę i delikatnie wmasować w materiał. Na koniec dokładnie płuczemy tkaninę w wodzie i pierzemy w pralce. Można także potrzeć tłustą plamę białą kredą i odczekać kilka godzin, aż ta wchłonie tłuszcz.
