Jak zachować formę bez wyrzeczeń? Francuskie sekrety smukłej sylwetki
Francuzki od lat uchodzą za wzór elegancji, nie tylko w kwestii mody, ale także dbałości o sylwetkę. Co sprawia, że mieszkanki kraju znanego z miłości do wina, serów i bogatych deserów zachowują nienaganną figurę? Oto niektóre z trików, jakie stosują.
Spis treści:
Nie liczą kalorii i jedzą bez wyrzeczeń. Oto sekrety Francuzek
Choć Francja jest królestwem wyszukanej kuchni, pełnej kalorycznych składników, jej mieszkańcy rzadko borykają się z problemami nadwagi czy otyłości.
Jednym z kluczowych elementów stylu życia Francuzek, który pomaga im zachować nienaganną sylwetkę, jest jedzenie o stałych porach. Podobnie jak w Polsce, we Francji je się trzy posiłki: śniadanie, lunch i kolacja. Każdy z nich jest starannie skomponowany, ale przede wszystkim spożywany w umiarkowanych ilościach - małe porcje umożliwiają delektowanie się jedzeniem bez ryzyka przejadania się.
Francuzki trzymają się zasady "wszystko, ale z umiarem". Co ciekawe na ich talerzach czasami pojawiają się też dania wysokokaloryczne takie jak zapiekanki ziemniaczane z serem, czy rozmaite desery, jednak w odpowiednich ilościach.
Zobacz również: Turbo spalający tłuszcz trening. Do sylwestra będziesz jak igła
Sposób na szczupłą sylwetkę. Domowe gotowanie i zdrowe składniki
Kolejnym sekretem smukłej sylwetki Francuzek jest nacisk na samodzielne przygotowywanie posiłków. Gotując w domu, mają pełną kontrolę nad jakością składników oraz ilością używanych tłuszczów i cukrów. Dzięki temu mogą one wybierać świeże, organiczne produkty, które są podstawą zdrowej diety.
Francuzi szczególnie dbają o to, by codziennie spożywać odpowiednią ilość warzyw i owoców - zalecane 250 gramów dziennie to u nich norma. Przygotowywanie posiłków w domu sprzyja włączeniu tych składników do codziennego jadłospisu, co pozytywnie przekłada się na nasze zdrowie i wygląd.
Dodatkowym atutem francuskiej kuchni jest różnorodność. W menu często pojawiają się produkty bogate w białko, takie jak jogurty, drób czy ryby, które zapewniają uczucie sytości i wspierają metabolizm. Jogurty, oprócz białka, dostarczają także probiotyków, które wspomagają florę bakteryjną jelit.
Tempo jedzenia ma znaczenie. Dlaczego lepiej unikać pośpiechu?
We Francji posiłki to coś więcej niż zaspokojenie głodu - to prawdziwy rytuał. Kolacje, które trwają nawet kilka godzin, są okazją do spotkań z bliskimi i rozmów. Spożywanie jedzenia w spokojnym tempie daje nam większą kontrolę nad poczuciem sytości. Co ciekawe, Francuzki często stosują zasadę 20 minut - to czas, który odczekują przed sięgnięciem po kolejną porcję.
Brak pośpiechu przy jedzeniu ma także inne korzyści. Pozwala dokładniej przeżuwać każdy kęs, co wspomaga trawienie i poprawia wchłanianie składników odżywczych. Celebracja posiłków to nie tylko sposób na smukłą sylwetkę, ale także na większą satysfakcję z jedzenia.