Jak zadbać o optymalne warunki w sypialni i dobrze się wysypiać?

Często zapominamy, jak ważny dla każdego z nas jest zdrowy sen. Przekonujemy się o tym najczęściej dopiero po nieprzespanej nocy. Gdy jesteśmy niewyspani, szybko dopada nas zmęczenie, trudniej nam się skupić, a wszystko wokół staje się irytujące. Co więcej, brak snu może mieć poważne konsekwencje dla organizmu – spada nasza odporność, a wzrasta ryzyko wystąpienia wielu chorób. Dlatego im więcej wiemy o tym, jak się prawidłowo wysypiać, tym lepiej.

Gdy jesteśmy niewyspani, trudniej nam czerpać radość z życia
Gdy jesteśmy niewyspani, trudniej nam czerpać radość z życia 123RF/PICSEL

Prezentacja partnera

Każdy z nas potrzebuje odmiennej długości snu. Jedna osoba obudzi się wyspana po sześciu godzinach, inna - będzie niewyspana po ośmiu. Niezbędna do prawidłowego funkcjonowania liczba godzin pozostaje bowiem uwarunkowana genetycznie. Nie zawsze więc pojawiające się problemy z nadmierną sennością można rozwiązać dłuższym snem. Dużo ważniejszy jest odpoczynek w odpowiednich i komfortowych warunkach. Jak je stworzyć we własnej sypialni?

Spać powinniśmy w nocy

W pierwszej kolejności warto wyrobić sobie prawidłowe nawyki, które pomogą w zadbaniu o jakość snu. Mówiąc wprost: spać powinniśmy w nocy. W ten sposób "zaprogramowany" jest nasz organizm.

Godziny wieczorne to czas, gdy w organizmie dochodzi do produkcji melatoniny, czyli hormonu odpowiadającego za uczucie senności. To oznacza, że właśnie wówczas mamy największe szanse na wyspanie się.

Wytwarzanie melatoniny zaburza jednak światło emitowane przez ekrany smartfonów, laptopów czy telewizorów. A sporo osób zasypia właśnie w otoczeniu tych gadżetów - oglądając ulubione seriale czy sprawdzając media społecznościowe. To błąd, którego efektem może być niezdrowy sen.

Optymalne warunki w sypialni, czyli jakie?

Miejsce, w którym śpimy, naszemu organizmowi powinno kojarzyć się wyłącznie z odpoczynkiem, dlatego niewskazane jest wykonywanie innych czynności w łóżku. Kluczową kwestią w tym zakresie jest również panująca w pomieszczeniu temperatura.

Optymalna temperatura w sypialni wynosi ok. 18 stopni Celsjusza. Zbyt wysoka z jednej strony utrudnia zasypianie, z drugiej - może powodować przebudzanie się w nocy. A tego zdecydowanie chcemy uniknąć. Zwłaszcza w czasie głębokiego snu.

Nie jest to jednak łatwe, gdyż chwilowe przebudzenie może spowodować choćby hałas za oknem, na który nie mamy wpływu. Dobrym pomysłem będzie więc zamontowanie w sypialni rolet, które do pewnego stopnia ograniczą dobiegające z zewnątrz dźwięki. Dodatkowo nie obudzą nas wczesne promienie słońca.

Temperatura w sypialni ma znaczenie!

W przypadku utrzymania prawidłowej temperatury w pomieszczeniu ważną rolę odgrywają codzienne nawyki. Jakie konkretnie? Choćby dbanie o to, by była ona na stałym poziomie. Tymczasem wielu z nas niesłusznie myśli, iż regularnie wyłączany i włączany grzejnik zużywa mniej ciepła od tego, który grzeje bez przerwy. A dziś na każdym kroku szukamy oszczędności...

Prawda jest jednak taka, iż więcej korzyści przynosi lekkie przykręcenie grzejnika. Z jednej strony unikniemy bowiem gwałtownych skoków temperatury, co jest niekorzystne dla naszego organizmu, z drugiej - nie doprowadzimy do sytuacji, gdy z mieszkania ucieknie całe ciepło. A ponowne nagrzanie wszystkich pomieszczeń to spory koszt.

Działając w ten sposób, zwiększamy więc nasze szanse na wyspanie się, a jednocześnie oszczędzamy ciepło w miejscu zamieszkania. Jak pokazuje badanie przygotowane przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych "Liczy się ciepło", zdecydowana większość, bo aż 74 proc. ankietowanych, zgadza się ze stwierdzeniem, że ma to sens.

Spać tak, żeby się wyspać

W zasypaniu (i wysypaniu się!) pomocne są również różnego rodzaju rytuały. Innymi słowy, jeśli przed snem będziemy zawsze powtarzać te same czynności, przyzwyczaimy organizm do tego, że po nich następuje zasypianie. Wówczas łatwiej będzie nam przespać całą noc.

Czynności te muszą wyciszać, a nie pobudzać, a to w dużej mierze kwestia indywidualna. Warto sprawdzić ćwiczenie jogi, czytanie czy słuchanie relaksującej muzyki. Nie zapominajmy jednak o tym, by nie robić tego w łóżku - ono powinno kojarzyć nam się wyłącznie ze spaniem.

Wyciszające rytuały zaplanujmy na dwie godziny przed położeniem się do łóżka. Tuż przed snem lepiej też nie jeść kolacji, aby układ trawienny nie pracował w nocy.

W dzisiejszych czasach, gdy ciągle gdzieś pędzimy, często zapominamy, jak ważny dla naszego organizmu jest zdrowy sen. Wysypianie się dodatkowo utrudniają różnego rodzaju bodźce, na które jesteśmy narażeni. Nie bez powodu zaburzenia snu bywają nazywane królową chorób cywilizacyjnych.

Prezentacja partnera

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas